"Błogosławieni Miłosierni Albowiem Oni Miłosierdzia Dostąpią Mt 5, 7"
Wstęp do tej witryny:
Orędzie Miłosierdzia, które Jezus przekazał przez św. Siostrę Faustynę, polega na przypomnieniu biblijnej prawdy o miłości miłosiernej Boga do każdego człowieka oraz wezwaniu do głoszenia jej przez świadectwo życia, czyny, słowa i modlitwę. Integralną częścią tego orędzia jest nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego. Jego istotą jest postawa zaufania wobec Boga, czyli pełnienie Jego woli, oraz postawa miłosierdzia względem bliźnich. Nowymi, uprzywilejowanymi formami kultu w tym nabożeństwie są: obraz z podpisem: Jezu, ufam Tobie, święto Miłosierdzia, Koronka do Miłosierdzia Bożego, modlitwa w chwili konania Jezusa na krzyżu zwana Godziną Miłosierdzia oraz szerzenie czci Miłosierdzia. Do każdej z tych form kultu Jezus przywiązał wielkie obietnice pod warunkiem praktykowania ich w postawie ufności wobec Boga i czynnej miłości bliźniego. Wstęp ten do tej witryny napisała w wigilię Święta Wszystkich Świętych, i w wigilię rocznicy 155 lecia powstania Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, s. M. Elżbieta Siepak ZMBM (31 październik 2017 rok). Za co serdeczne Bóg zapłać. Natomiast witryna internetowa międzynarodowa, źródłowa przede wszystkim o Miłosierdziu Bożym i św. Siostrze Faustynie, Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, znajduje się pod tym adresem internetowym: www.faustyna.pl . Witrynę tę prowadzi s. M. Elżbieta Siepak ZMBM z innymi osobami. Skrót ZMBM oznacza Zgromadzenie Matki Bożej Miłosierdzia. Do tego zgromadzenia zakonnego należała św. Siostra Faustyna...
Nowe uprzywilejowane formy kultu Bożego, które od Boga przekazała św. Siostra Faustyna to:
1. Obraz Miłosierdzia Bożego. 2. Święto Miłosierdzia Bożego. 3. Godzina Miłosierdzia Bożego. 4. Koronka do Miłosierdzia Bożego. 5. Szerzenie Kultu Miłosierdzia Bożego. Więcej informacji w tej witrynie na stronie ''Obietnice''. Św. Siostra Faustyna jak była dzieckiem, to nie pytała się czy Bóg istnieje ale pytała się, jaki jest ten Bóg i jaką ma istność? Czy wiesz, że jak dusze przestaną wypraszać Miłosierdzie Boże, to świat ten przestanie istnieć? Ludzkości nie grozi zanik religijności bo na straży wiary stoi Boży gen...
Wiersze:
Link - Wenecja Faustyna: https://sites.google.com/site/swietafaustynakowalska/wiersze
Link - Wenecja Faustyna: https://sites.google.com/site/swietafaustynakowalska/wiersze---czesc-druga
Link - Wenecja Faustyna: https://sites.google.com/site/swietafaustynakowalska/wiersze---czesc-trzecia
Link - Wenecja Faustyna: https://sites.google.com/site/swietafaustynakowalska/wiersze-czesc-czwarta
Link - Wenecja Faustyna: https://sites.google.com/site/swietafaustynakowalska/wiersze-czesc-piata
Miejsce powołania do zakonu św. Siostry Faustyny Kowalskiej w Łodzi, dawniej park Wenecja a obecnie park im. Juliusza Słowackiego.
Helena Kowalska - św. Faustyna Kowalska - Łódź. Zdjęcie z przed zabawy tanecznej - balu w Wenecji.
Dawny park Wenecja obecnie im. Juliusza Słowackiego. Wierni odmawiają Koronkę do Miłosierdzia Bożego o godzinie 15:00.
Miejsce objawienia się Pana Jezusa św. Siostrze Faustynie Kowalskiej w roku 1924, w Łodzi podczas zabawy tanecznej. Z tego miejsca ostatecznie powołał Bóg, Helenę Kowalską do zakonu aby głosiła światu Jego Miłosierdzie Boże dla całej ludzkości. W zakonie otrzymała imię Maria Faustyna (od Najświętszego Sakramentu). Siostra Maria Faustyna w świecie znana jest po prostu jako Święta Siostra Faustyna. Bóg poprzez, to miejsce powołał do zakonu i seminarium duchownego następne osoby a jest już ich wiele. Wiele Sióstr Zakonnych, Braci Zakonnych, Księży w tym osoby świeckie na wzór św. Siostry Faustyny. Jedni wstąpili w stan duchowny a drudzy pozostali osobami świeckimi. Głosić Orędzie Miłosierdzia Bożego czyli szerzyć Jego Kult Boży, to dopomóc św. Faustynie.
Łódź, modlitwa w miejscu zwanym dawniej Wenecja. Z kanału użytkownika: Faustynka100 - YouTube
Ostateczne powołanie do zakonu.
Dawny park Wenecja w Łodzi,
miejsce różnych zabaw i uciech.
To, tu Pan Jezus powołał ją,
kiedy zaczęła tańczyć,
objawił się jej Bóg.
Umęczony obnażony z szat, z ranami na ciele.
Powiedział pomóż mi zbawiać dusze.
''Dokąd cię cierpiał będę i dokąd Mnie będziesz zwodzić''.
Udała się do katedry łódzkiej.
Padła tam krzyżem przed Najświętszym Sakramentem.
Prosi o Wolę Bożą.
Co mam czynić dalej?
Słyszy Słowa Boże, Pan Jezus powiedział:
''Jedź natychmiast do Warszawy, tam wstąpisz do klasztoru''.
Tak zrobiła, bo za nim tęskniła.
Powołał Siostrę Faustynę Bóg,
aby głosiła światu,
Jego Miłosierdzie Boże.
Powołuje, też nas wielu
w tym pięknym uświęconym owym miejscu.
Od Faustynka100
Łódź ul. Krośnieńska 9. Na szlaku św. Siostry Faustyny Kowalskiej. W tym domu w roku 1922 i 1923 mieszkała Helena Kowalska, przyszła św. Siostra Faustyna Kowalska - Apostołka Miłosierdzia Bożego. Na zdjęciu czciciele Miłosierdzia Bożego z Łodzi.
W tym domu w latach 1922 - 1923 mieszkała św. Siostra Faustyna Kowalska, wtedy Helena Kowalska. Łódź ul. Krośnieńska 9. Na zdjęciu czcicielka Miłosierdzia Bożego i św. Siostry Faustyny.
W tym domu w latach 1922 - 1923 mieszkała św. Siostra Faustyna Kowalska, wtedy Helena Kowalska. Łódź ul. Krośnieńska 9. Na zdjęciu od lewej strony Bożena Starościak a od prawej Danuta Paradowska - czcicielki Miłosierdzia Bożego.
Wiersze:
Wiersze amatorskie - część pierwsza. Przypowieści o św. s. Faustynie i inne, autorstwa Bożeny Starościak z Łodzi (osoby niepełnosprawnej). Poprzez twórczość do lepszego zdrowia...
Rok Miłosierdzia 2016 – to 16 lat, świętości s. Faustyny!
Widzę porosłą żółtym kwieciem polanę – jest 1924 rok.
W parku bawi się, śmieje się pewna młoda dziewczyna.
Porusza się rytmicznie, podziwiam jej taneczny krok.
Tak, to Wenecja – w takt muzyki tańczy późniejsza s. Faustyna.
Wtedy, to jeszcze ta 19 - to letnia Helenka spędza tu czas tego lata.
Jest późne popołudnie, niedziela 29 czerwca – nagle brzmi głos Jezusa.
Tak, to On do zakonu Helenkę powołuje – ale sprzeciwia się temu jej tata.
Słyszę głos Jego i ja, widzę pozłotę Nieba i wokół krąg Aniołów jak się wzrusza.
Ów pozłota w rytm muzyki faluje – świadkiem na polanie
jest kasztanowiec - w tle jego liści ukazuje się Jezus z szat obnażony.
Jest z nią i tuż przy niej gdy pędzi do katedry – a tam otrzymuje powołanie.
Słyszy głos Jezusa - tego samego co w Wenecji - Jego ton uniżony:
,,Jedź natychmiast do Warszawy’’ – a w Wenecji najpierw ją zapytał:
,, Dokąd cię cierpiał będę (ach kiedy twe serce zdobędę?)
- i dokąd mnie będziesz zwodzić?’’ – pytał, wołał, aż krzyczał.
Czy dalej i dokąd dla cię , niczym zazdrosnym młodzieńcem będę?
To dopowiada sobie Helenka – ma to swe przeznaczenie.
Biegnie na Krośnieńską 9 – żegna wujka i się pakuje.
I na kolejny dzień przybywa do Warszawy na Jezusa życzenie.
Tak do zakonu na wieczną służbę Panu Bogu przyszła święta się szykuje.
Bożena Starościak
Nasza Łódzka – ,,Wenecka Polana’’
Słoneczną polanę porasta bujne czerwcowe kwiecie.
Zieloną trawę dookoła – żółte kwiaty bogato spowiły.
Ten widok w pozłocie słońca jest najpiękniejszy w świecie.
Krzewy otaczające stawy – dorodne cytrusy już ustroiły.
Wehikuł czasu się tu zatrzymał – Och ta Wenecka Polana!
Jesteśmy tu w niedzielę 29 czerwca 1924 roku z Helą.
Przybywają ludzie, niektórzy krążą po parku już od rana.
Podziwiają woń kwiatów, cytrusów, podrygują z ludową kapelą.
Pachnąca i barwna Wenecja przyciąga tu z oddali tłumy.
Panowie i Panie grają w loteryjkę, skaczą przez ogień do wody z trampoliny.
W romantycznej gondoli kochankowie mają moment dla zadumy.
Jakież piękne są te Weneckie stawy z czasów Helenki, późniejszej Faustyny.
Są konkury, widzę jak przy muzyce Helenka się bawi.
Tańczy, dźwięcznie przytupuje – Czemu nagle stanęła?
Tak, to ów ,,Przerwany Taniec’', którym Pan Jezus w świecie ją rozsławi.
Miłość do Jezusa Helę tak ujęła, iż na wieki do Niego już przylgnęła.
On umęczony, z szat obnażony - do niej przemówił:
,,Dokąd cię cierpiał będę…?’’ – I stał obok Heli – Jezus ukochany.
Odtąd byli razem a On radą zawsze jej służył.
Na wieki w sercu, duszy jej pozostał Pan Jezus umiłowany.
.
Bożena Starościak.
Kim jest święty?
Czy znasz charakter świętego? - na to jest prosty test!
Odpowiedz mi: ,,Czy masz tupet, temperament?''
Tak, to podstawowe pytanie tego mego testu jest!
Ot, i pozytywna odpowiedź na ,,TAK'' - to ,,świętych testament".
Święty - to człowiek emocjonalny, wrażliwy i odważny!
Choć masz charyzmę i zadaną ci pracą się przejmujesz
- pamiętaj jednak, że to Bóg jest dla ciebie zawsze tak ważny
i, że to dla Niego wszystkie swe zadania wykonujesz.
W ich realizacji staraj się być zdecydowany.
Bądź dzielny w działaniu jak Michał Archanioł.
To własnie on - święty Michał - został przez Boga ukochany.
Stoi tuż przy Bogu jako Jego szczególny Anioł.
Jest waleczny, wierny Bogu i nader odważny.
Okrzykiem: ,,Któż jak Bóg!'' - podbił Serce Boga.
Ma wyjątkowy temperament - ale i jest rozważny,
choć ma tupet - jest przedsiębiorczy - bardzo kocha Boga.
Za swą wierność Bogu, wielką pokorę i posłuszeństwo
Sam Pan go poniósł z dolnego Chóru Aniołów - do najwyższego.
A Lucyferowi za pychę i nieposłuszeństwo - odebrał pierwszeństwo.
Michał - wódz Aniołów - zajął miejsce Anioła Pierwszego.
Działanie z Mocy Bożej, Boska Energia - powołanie
to szczególne wyróżnienie - a w zamian - wieczne zbawienie.
To otrzymujesz, gdy jesteś gotowy na Boże Żądanie.
Na co dzień, służąc Panu - czujesz w ciele, duszy - Boskie Tchnienie.
Bożena Starościak
Iskra Świętej!
Wczoraj 4 maja zwiedzałam Faustynki tereny.
Byłam pod numerami: 5 -7, 9 i 12 - ście
Krośnieńskiej ulicy z lat 19 - to letniej Heleny.
Mam stamtąd znak - trwały ślad spod 12 - ście.
Najpierw był błysk znad ruin ów kamienicy.
Przy niej spalonej na rogu - stanęłam.
To tajemniczy widok skweru tej okolicy
sprawił, że zieleń tą na zdjęciach ujęłam.
Po południu wielka burza i ulewa z nieba była;
wyraźne częste szmery - znak głosu do nas od Pana.
Pamięć wykonanych zdjęć we mnie wtedy odżyła.
Przeglądać je zaczęłam z mej wyprawy z rana.
Myśl mą przyciągnęło to miejsce opuszczone.
Tam wyszły promienie - kamienica ta o pamięć woła!
Ale co widzę - miejsce przez naturę jest docenione.
Bo liście uwiły krzyż i zieloną bramę dookoła.
Ta aura tajemniczości - wspomnienia przywołuje
- odczucie atmosfery kultowej, pięknej i zdrowej.
Czyżby to miejsce zniszczone do czci nas nawołuje?
Zielone wiano z liści otacza krzyż - czuć moc aury duchowej,.
Bożena Starościak
Niech się spełnia Wola Twoja, Panie! (Dz.570)
Panie Mój, to Ty 14 - go kwietnia wyraźnie mi wskazałeś
numer 414 wersetu ,,Dzienniczka'' św. s. Faustyny.
Takie jak tu na krzyżu - ślady Twe z całunu we śnie mi pokazałeś.
I te same skrywa obraz Kazimirowskiego - jako ten jedyny.
Akurat to, Ty mi otworzyłeś na 1050 - lecie Polskiego Chrztu
dnia 4 - go 14 - go ten werset 414 z ,,Dzienniczka'' św. s. Faustyny:
,, Wyszły z Serca Jezusa te same dwa promienie, jakie są w tym obrazie'' tu.
Zresztą za życia Faustyny powstał tylko ten obraz jedyny.
To co ujrzałam w tym obrazie we śnie z września 2012 - go
- ukazałeś mi Twe Czoło umęczone i ciernie we Włosach.
Potwierdziła ten przekaz - Konferencja: ,,Oblicza Miłosierdzia Bożego''
w WSD w Łodzi 16.11.2012 - go - co mi wskazałeś w Niebiosach.
Dlatego pół roku szczegóły poprawiać świętej Faustynie kazałeś
na tym malowanym za jej życia w 1934 roku - obrazie.
Te elementy, szczególiki są takie jakie Ty mieć chciałeś!
Nastąpiło to po kolejnym od Ciebie dla niej - przekazie.
Miłosierdzie przez cierpienie - to Jego prawdziwe brzmienie.
To jest wymowa tego objawienia Oblicza Weneckiego.
Tu w Łodzi ukazałeś Helenie Twe rany i umęczenie.
Są to ślady Oblicza z całunu dla zbawienia świata całego.
Bożena Starościak
Był zakon jeden - później drugi.
W sobotę, dnia 7 - go maja w NMP Matki Łaski Bożej
po trzech dniach od mej wizyty na Krośnieńskiej ulicy
jeszcze odczuwam tam panującą aurę Mocy Bożej.
A w moim domu - atmosfera ślubu mego - 32 - giej rocznicy.
Kościelny ślub braliśmy w Annie 5 - go maja 84 - go roku.
Na niedzielę 8 - go mąż mój przyniósł - obraz olejny
św. s. Faustyny - taki wyjątkowy i pełen uroku.
Jest ona tam w habicie ZSMBM - później był zakon kolejny.
Nazwa tego drugiego - to Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego
- wierny kultowi Oblicza Jezusa według Kazimirowskiego.
Faustyna już nie zdążyła założyć zakonu tego,
ale powstał on- wedle Woli Pana Boga Naszego.
Czułam tę zbieżność Oblicza Jezusa z Całunem - tego 7 - go
a i obecność Faustyny 7 - go jak i 8 - go - dnia kolejnego.
Utwierdziłam się w mym doznaniu, że pierwszego
obrazu Oblicze - jest tożsame z tym z Całunu Jezusa Naszego.
Dlatego Faustyna tak malarza pilnować musiała,
żeby dzięki niej wizja Oblicza Syna Boga się dokonała.
A, że Jezusa szczerze kochała - Jego Wolę chętnie wypełniała,
aby ta Twarz z Całunu na tę z obrazu nałożyć się chciała.
Bożena Starościak
Wizja dla Łodzi
(miasta ,,założonego siatką i sieciami'')
Jest taki werset nr 416 - w ,,Dzienniczku'' św. s. Faustyny,
dotyczy miasta, które ponownie odwiedzi Jezus w przyszłości.
Przyjdzie On do niego po to, aby szerzyć Kult Faustyny
jeszcze bardziej, i dalej - wbrew ironii nienawiści i złości.
Tę wizje święta miała wieczorem, 26.04.35 - go, po tym
jak już w Wilnie, w Ostrej Bramie - wystawiono Pana Jezusa.
Wtedy nie tylko promienie ożyły, ale i Jezus na nim.
I poczyniony został znak krzyża nad Bramą - przez Jezusa.
W 416 czytamy: ,,ujrzałam żywy ruch ręki Jezusa,
który zakreślił duży znak krzyża'' - to Faustyna napisała.
A wieczorem tuż przed snem - widziała ponad miastem Jezusa.
On szedł i jak przecina siatki - bacznie obserwowała.
,,Przerwany taniec'' w Wenecji' - nagle sobie przypomniała.
To za Jezusem tylko podążała - swe życie Jemu oddała.
A i teraz te ,,siatki'' ze swej wizji rozcinać z nim będzie chciała.
Więc i po to już 10 lat temu - patronką Łodzi została.
A to dlatego, że szczególny sentyment do miasta tego miała.
To Wenecki Jezus był w Płocku z promieniami, w Kiekrzu, w Wilnie
- co opisała w swoim ,,Dzienniczku'', choć najpierw pisać nie chciała.
Teraz tę przepowiednię po Wilnie - stara się dopełnić usilnie.
Faustyna już pierwsze ,,siatki'' rozcinać u nas zaczyna.
Będą remonty na Krośnieńskiej i Abramowskiego - ulicy.
A i ,,Szlaku nad Jasieniem'' - nic tu nie powstrzyma.
A może i doczekamy w Wenecji dla Jezusa - też kaplicy?
Napisała na 13 maja 2016 r. - Święto NMP Fatimskiej
Bożena Starościak
Żywy obraz Jezusa
Gdy obraz Kazimirowskiego wystawiono pierwszy raz
w Ostrej Bramie - w Wilnie, dnia 26 kwietnia 35 - go roku
- Pan Jezus przybrał żywą postać na nim - a i naraz
oba promienie w jasnym świetle rozświetlone - pełne były uroku.
,,I promienie przeniknęły do serc ludzi zgromadzonych''
- to cytat z 417 - go wersetu z ,,Dzienniczka'' św.s. Faustyny.
A także: ,, obraz ten przybrał żywą postać'' - wielu zaskoczonych
ludzi było ich blaskiem i bijąca łuną z twarzy Faustyny.
Promienie jaśniejącym światłem żyły tak. iż: ,,Radość wielka
( jak twierdzi s. Faustyna) - zalała duszę moją, widząc Łaskę Boga''.
I wtedy jej została dana ta Łaska od Pana - nagroda wielka
- na wieki stała się Świadkiem Miłosierdzia i Sekretarką Boga.
On jej powiedział: ,,Na wieki stać będziesz przed tronem moim
jako żywy świadek miłosierdzia mego'' - głos usłyszała
i już wiedziała, że Jezus nie tylko uczynił ją świadkiem swoim
- ale i Faustyna na Apostołkę Miłosierdzia - powołana została.
Pierwsza Niedziela Miłosierdzia wskazana przez Jezusa
była 5 - go maja 35 - go roku - to po Wielkanocy, z kwietnia 28 - go.
A teraz 5 - go maja roku tego - mieliśmy Wniebowstąpienie Pana Jezusa.
Już w Wenecji ją sobie On upatrzył - odtąd żyła w blasku Jego.
Bożena Starościak
Zesłanie Ducha Świętego (15 maja 2016).
Niedziela,15 maja - Zesłanie Ducha Świętego.
Michał Archanioł jest w Piotra i Pawła - kościele
- to kopia Figury z Gargano - Michała Wielkiego.
Trzy gołębie wypuszczono - tam dziś w niedziele.
Są to Duchowe Zwiastuny Natury - od Pana z góry.
On sam uskrzydlił je do lotu - jak i moje dwa gołębie.
Te trzy są tak białe, niczym Archanioł z Figury,
a dwa z mej akacji - to zielono - oliwne gołębie.
Przepięknie Nasz Stwórca ich skrzydełka zabarwił.
To wyjątkowy, jedyny taki gołębiej rodziny gatunek,
który bycie w Mocy Ducha Świętego - sobie zaskarbił.
Dla świata - symbol, znak - bo tkwi w nich siła i ratunek.
Dorosłych gołębi para była - teraz młodych jest na akacji
- drzewa - stanowiącego materiał Arki Bożego Przymierza.
I to akurat dziś - na miesiąc przed rozpoczęciem wakacji,
przed nadejściem lata na dobre wyfrunęły - aż się niedowierza.
Już w wigilię Fatimy 12 - go - swe skrzydełka gołąbki rozłożyły,
a pierwszym swym lotem żyły w Fatimy - Najświętszej Maryi Panny.
Zobaczyłam, że na gałązce tuż obok gniazda oba malce się usadowiły.
Wczoraj już wyżej się wzbiły - a dziś był ich odlot poranny.
Bożena Starościak
W znaku gołębi z maja 15 - go.
Trzy lata mego pisania z trzema gołębiami się splata.
Są to wierszowane kroniki, opowieści i ostatnio - przypowieści,
z lat 2013 - 2016 - początkiem ich była - wyboru Papieża data,
kiedy 13 marca 13-go roku - mewa na kominie - to światu obwieści.
A i pół roku już wtedy minęło od Ingresu Arcybiskupa Mego
- nowego Metropolity Łódzkiego - JE Marka Jędraszewskiego.
To Abp Marek mnie zainspirował do tego dzieła twórczego.
Na akacji dwa gołębie - dwa zakony - znak tego drugiego.
Dnia 7-go - już wtedy - miałam znak Daru Siedmiorakiego.
To było na tydzień przed Zesłaniem Ducha Świętego.
Dwa dni 7-my i 8-my - to jak dwa skrzydła - są u gołębia każdego,
tak i u człowieka wraz z wiarą zazębia się rozum jego.
Był ZSMBM - obok powstał Zakon Sióstr Jezusa Miłosiernego,
bo i wiarę on ożywia, niczym świerszcz majowy - przyrodę.
Słońce daje pozłotę pól - ich zakwitu - ów łanu pszenicznego.
Widzę i chabry porosłe wśród nich - podziwiam ich urodę.
Też łąki kwieciem umajone - ich głębia - to istny cud natury,
czy Orle, Oliwne Gaje - jaki i poznanie prawdy - Pan Bóg daje.
On jest: ,,Alfa i Omega" - stwarza wszystko, patrząc na to z góry.
A ptaki wyśpiewują Panu Chwałę i Cześć - na wszystkie kraje.
To głos dźwięczny - wiary, nadziei i Bożej Miłości,
zwłaszcza dziś - maja 15-go - w Izydora, Zofii i Nadziei.
Święty Izydor - jako patron rolników - dodaje im radości.
Mamy Prawdziwe Zesłanie Ducha Świętego - dziś, ów niedzieli.
Bożena Starościak
Chaber.
Gołąb Grzywacz.
Weneckie Drzewo
Nasz dorodny Kasztanowiec - najstarszy w Wenecji,
to nie tylko cudownego objawienia się Jezusa świadek.
Czujesz się tam jak w ,,Rajskim Gaju'', w ,,Życia Lukrecji''.
Ten Park kryje w sobie mnóstwo ciekawostek, wiele zagadek.
Na Weneckiej Polanie w górę ku niebu wzrasta wielkie,
niczym ,,Kolumna Wenecka'' - Boskie Drzewo.
Odtrąca od Ciebie przybyszu drogi - troski wszelkie,
bo i: po owocach poznaje się żywota drzewo.
,, ... Jestem jak życiodajny cyprys zielony,
dzięki mnie wyrośnie obfity owoc Twój''
- w Korzeniu Jessego - tkwi Jego - życia sens niezgłębiony,
bo choć ścięte - z soków czerpie siłę i na nowo odradza pęd swój.
Wzrasta wysoko w górę a korzenie swe ma w ziemi i w wodzie.
Bujne pędy pną się jak po drabinie - do źródła - do promieni słońca.
Jego liście i owoce są ozdobą w każdym gaju, w ogrodzie.
Tak odradza się Ono, Jego pędy - jak i duch narodu bez końca.
Ten życia symbol - ideał piękna, odnowy i odkupienia
jest azylem, ostoją, schronieniem i opoką mądrości
- ikoną miłości, i to tej ofiarnej, skałą ocalenia,
jak i dawcą energii, zdrowia i wszelkiej radości.
Bożena Starościak
Pan Bóg
Bóg jest w pełni Świadomy, Prawdziwy,
Potężny Mądry, Jasno Widzący,
Pan na wskroś Przenikliwy i Litościwy
- Wszechwidzący i wszystko Słyszący.
Pan Bogaty, jest Godny Chwały,
Przebaczający, w pełni Miłościwy,
Bóg Wyniosły, ale nie zuchwały
- tak Wielce Szczodry a i Dobrotliwy.
To On - Wszechwładny Mocarz, dobrze liczący,
- Pan zarówno dzień, jak i noc stwarzający,
Słońce, Księżyc a i gwiazdy nadzorujący,
zaś wszelkie zło - w dobro zmieniający.
Sławmy Pana Boga - rano i wieczorem!
Bo to On - jest Miłosierdzia Wzorem,
samych szlachetnych czynów - motorem
- Wielką Światłością jak i - ,,Aureoli Kołem''.
Nieskończonością, Jasnością - Słońcem lata,
Jaskrawym Światłem, pozłotą całego świata.
Bóg czuwa nad wzrostem pączka każdego kwiata
- jak i pisklęciem małego czy dużego ptaka.
Bożena Starościak
Arka Przymierza
Dziś 22-go maja 2016-go roku - ku Bogu - Dla Jego Sławy
pokornie piszę - z wielkiej radości i miłości - w Wiesławy.
Czyżby to od Szymborskiej Wisławy - twórcze tchnienie?
To niczym dla mych wierszy pisania - ,,Boże natchnienie''.
Patrzę w kalendarz - dziś też Rity i Heleny - tej znanej dziewczyny.
Czyż to od jej imienia - czuwanie - mej Kochanej Faustyny?
A przecież w Sercu Rity - jest Jezusa ,,Żywy Obraz'' - wyryty.
I właśnie taki jest Bóg Trójjedyny - w Hostii Świętej - ukryty.
Dziś mamy Święto Trójcy Przenajświętszej - od Ducha Świętego
- ów przesłanie świętych - w tydzień od Zesłania Ducha Świętego.
Słowa mi same w znaku gołębi - wypływają z sera mego głębi.
Ma Boska Arka Przymierza - od ducha akacji - drzewa mych gołębi.
Idę teraz śladami Ducha Świętego - wczoraj minęły 44 lata od mej I Komunii.
Mój Chrzest jak i Komunia były w katedrze, a 46 lat minęło od męża Komunii.
Na rok przed moją Komunią 11 maja 1971-go - katedra płonęła ogniem.
Mąż mój jak i ja w 64 roku - Ochrzczeni zostaliśmy Duchowym Ogniem.
Dziś - 10 lat temu płonął kościół św. Katarzyny w Gdańsku - ocalała Figurka św. Jana.
Było to w przeddzień Bierzmowania mego syna Sebastiana - ,,imieniem Jana''.
Komunię miał 9 maja 1999-go, a moje Bierzmowanie - 77-go - me refleksje rodzinne.
W znaku ,,Ikony Trójcy'' - 1 Bóg w 3 Osobach - kończę me westchnienie rodzinne.
Bożena Starościak
Polska Wiara
Młodych mych gołębi para - została posłana
z mej akacji w dniu Zesłania Ducha Świętego
do głoszenia Misji Bożej w świecie - 15-go maja z rana.
Jest z nią: ,,Rozsławianie Wiary w Boga - narodu polskiego''.
Nasz Bóg - Pan Jedyny - przez Jezusa Syna Bożego
tak jak i przez Maryję - Matkę Jego - Sam działa.
Nasza wiara jest chlubą chrześcijanina każdego.
A i dużo świętych w darze katolicka brać - otrzymała.
W polskiej tradycji szczególnie czcimy - Niepokalaną
- Tę Matkę, której Łono wydało Syna Boga Jedynego.
Jest Świętą Dziewicą - na całym świecie dobrze znaną.
Maryja - Jest Oblubienicą Boga i Kościoła Naszego.
Pobożność Maryjna jest tak piękna jak i zdrowa,
a i obecnie w Toruniu - trwa w dobie Nowej Ewangelizacji.
Jest Gietrzwałd,mamy Licheń, jest i sławna Częstochowa.
Poprzez wiarę zapobiegamy - moralnej narodu degradacji.
Czerpiemy wzorce z żywotów świętych, Bogu w pełni ufamy.
Wyznacznikiem życia katolika - jest świętości miara.
,,Któż Jak Bóg!'' - wraz ze Świętym Michałem razem wołamy,
bo od Archaniołów - odwagę, swą moc i siłę czerpie polska wiara.
Bożena Starościak
W Krainie Boga
Pan Bóg w Trójcy Świętej - Jedyny w Trzech Osobach.
Jego Ramię - podstawowy Trójzastęp Archaniołów,
to 1 Zastęp: Michał, Rafał, Gabriel - w 3 osobach.
Michał: ,,Któż Jak Bóg!'' - Pierwszy Książe Aniołów.
Gabriel: ,,Moc Boża!'' - pierwozwór Anioła Stróża
i trzeci z nich Rafał: Sam Pan ,,Bóg Uzdrawia!''.
On z Michałem pomaga ludziom, też czuwa - w roli Stróża.
Zaś przez usta Gabriela - Pan Maryję pozdrawia.
Wtedy zwiastuje Jej Syna, jak i wcześniej Jana - u Zachariasza.
Tak więc On jak i Rafał są w Archanielskim szeregu z Michałem.
Za oddanie, wierność Bogu - Rafał wzrok przywraca - ojcu Tobiasza.
Jest 9 Chórów Anielskich - na czele z Archaniołem Michałem.
Gdy Michał pokonał Lucyfera - zdobył pozycję pierwszego Anioła.
Stał się z Mocy Pana - najważniejszy w szyku i niezwyciężony!
Aż 5 razy występuje w Księdze Daniela - w roli Archanioła.
Za okrzyk: ,,Któż Jak Bóg!'' - tak przez Boga został doceniony.
Michał i jego 9 Chórów rozsławia Pana Zastępów - Potęgę i Moc.
W tonie, nucie dziewięciu Chórów jest Ona wyśpiewywana.
Z Woli Pana - Anioły czuwają nad światem i w dzień i w noc.
A Jego Łaska, Miłosierdzie - w Psalmach jest wychwalana.
Bożena Starościak
Znaki w Roku Miłosierdzia
W znaku 1050 lecia Chrztu Polski - Matka Boska Gidelska jest dana.
Ta Figurka Matki z Dzieciątkiem z Gidle w 1516 roku - została wyorana.
Na Jej 500 lecie aż na żółto zakwitła nasza Łódzka Wenecka Polana.
Przybył tu na nią Pan Jezus do Faustynki - stąd jest w świecie znana.
Stanowi ona trwał ślad szlaku świętych - Jana Pawła II i Faustynki.
Tu była z Jezusem, o czym wiemy z ,,Dzienniczka'' Faustynki.
W tym roku do Gidle Pan Jezus już od 1 maja - nas zwołuje.
A i Zakon Dominikanów, też w Gidle swe 800 lecie - świętuje.
Polska oprócz św. - Jana Pawła II, Faustyny - ma św. Dominikanów.
To w białych szatach wielcy święci - fundamenty Bożych Planów.
Jacek i Czesław Odrowąż Zakon Dominikanów w Polsce tworzyli.
Wraz ze swoją siostrą Bronisławą w XIII wieku wtedy tu żyli.
Jacek też w Kijowie wraz z Eucharystią ratował Matkę Boską.
A Czesław ochraniał Wrocław i do dziś otacza go wielką troską.
Nad Jackiem Matkę Boską w blasku światła łuny ludzie widzieli.
I gdy pojawiły się słupy ognia - Tatarzy się wtedy cofnęli.
Zakwitły lilie, konwalie, kasztany już akacje bielą się i pachną od rana.
Są liczne gniazda, a w nich bociany - to nasza tradycja ukochana.
Z bijącej pozłoty aureoli wielu świętych - Ojczyzna nasza jest znana.
Złotem, purpurą i blaskiem swym przenika nas - Gidelska Matka Kochana.
Bożena Czesława Starościak
Moja akacja zakwitła białym kwieciem.
Moja akacja zakwitła białym kwieciem.
Moja akacja zakwitła białym kwieciem.
Moja akacja zakwitła białym kwieciem.
Moja akacja zakwitła białym kwieciem.
Moja akacja zakwitła białym kwieciem.
Moja akacja zakwitła białym kwieciem.
Moja akacja
jest piękna, dorodna
- och, i jakże czcigodna.
Na mocnym pniu:
od góry - ma zielone gałązki,
od dołu - już zeschłe strączki.
Z resztkami nasionek
- ich piąstki, niczym małe rączki
zaciskają się i zwisają w pałączki.
Soczyste liście
radośnie na wietrze powiewają
jak motylki skrzydełkami machają.
Barwy akacji:
to odcień jasno i ciemnozielony,
widzę liść dopiero co narodzony.
Ileż ich jest?
Na każdym nowe płatki się tworzą,
wielolistne gałązki ciągle się mnożą.
Dumnie i godnie
- tyle ich wybiło już po wiośnie
i drgają sobie na wietrze - tak radośnie.
Od góry jest biała,
niczym kwiecie konwalii,
białego bzu, dorodnych lilii, czy dalii.
Na Boską Akację
patrzę z mego okna z góry
i podziwiam ów Cud Natury.
Jest jak Arka Przymierza.
Me serce właśnie jej się zwierza
i Panu Bogu swój los, myśli powierza.
Bożena Starościak
Boże Znaki z Roku Wiary 2013 na Rok Miłosierdzia 2016
Rok wyboru nowego Papieża - Franciszka - to rok 2013-ście,
przebiega w znaku 20 lat św. s. Faustyny - beatyfikacji.
A także, co szczególnie podkreślić należałoby właśnie
- 13-tą rocznicę już od roku 2000-go - jej kanonizacji.
W imieniny moje - marca 13-go mewa zwiastuje wybór Papieża.
Było to w Bożeny marca - 13-go, roku 13-go - a kolejnego roku
tegoż samego marca 13-go - Abp Marek awans swój - Bogu zawierza.
Już jako wice - szef Episkopatu - w sukcesie dokonuje kolejnego kroku.
Czy to zbieg okoliczności? - z 13-ką nadto wrażeń i wydarzeń.
Nie, to nie jest przypadek, bo dla Boga nie ma przypadków.
Tyle wrażeń, znaków dla Papieża i Arcybiskupa - to spełnienie marzeń
jak i życie w szczęśliwości, radości - bez zakrętów i upadków.
Też 17.11.2013-go roku Papież Franciszek nowy lek na serce - wprowadza.
Pomysłodawcą ,,Miserikordyny'' jest polski diakon - Błażej Kwiatkowski.
Ten lek to: ,,Koronka do Miłosierdzia Bożego'' - Papież światu go doradza
wraz z obrazkiem Jezusa Miłosiernego, który namalował E. Kazimirowski.
Wieczorem, maja 15-go - otwieram ,,Dzienniczek'' - i czytam,
że Faustyna jedzie do chorej mamy do Głogowca - jest 15 luty.
To szczęśliwe zdarzenie - w wersecie 395 na stronie 150 - mam.
Od perseidów, meteorów Polskę święta ratowała - był to rok 2013, luty 15-ty.
Dnia 15 luty 2014 - na imieniny Faustyny dostaliśmy koncesję dla TV TRWAM.
Nr 15 - to też nr mojego mieszkania w ciągu tych 15-ek i 13-ek - św. Faustyny,
a zwłaszcza to miejsce na multipleksie za 1mln300tys. zł dla TV TRWAM.
,,Boże natchnienie'' mamy od maja 15-go w 15 dni od rocznicy kanonizacji Faustyny.
Bożena Starościak
W Aureoli Świętego
Me Boskie zielonkawe gołębie
nie dość, że wylęgły się me cudeńka z jaj w dniu kanonizacji św. s. Faustyny
- były tu do maja 15-go - dni 15 - zanim odleciały te me słodkie, wyjątkowe ptaszyny.
Tydzień po ich odlocie
gęstym biały kwieciem - ma akacja jest ów pięknościami obciążona.
Z góry zwisają śliczne pałączki, podobne do kiści dorodnego białego grona.
Rosną jak bez, czy konwalie.
Rozpościerają się dookoła zielonych gałęzi akacji - wzdłuż i wszerz ją ustroiły.
Jak rój powójek, białe wieńce z kwiecia wokół zielonych liści wszędzie ją spowiły.
Te piękne białe płatki
- każdy człowiek chciałby Rajskiego Owocu z Drzewa Bożego Przymierza - spróbować.
Czy Ty tak jak i ja chciałbyś takiego niebiańskiego owocu skosztować? - I nim się delektować?
Działają na Twe zmysły:
Pobudzają je czule, Twą wyobraźnię - ów smak jest jak miód, to lek na podniebienie.
I soczyste listeczki akacji - są tak zielone i tulą się do Ciebie jak do Arki Kwiecia - na Twe życzenie.
Tak, to Owoce Wiecznego Życia
- takie lepiej widzą, czują, lepiej słyszą - a oczu swych od nich nie możesz oderwać.
Są niezwykle dorodne, soczyste - pragniesz takie mieć, chcesz je zjeść a więc i zerwać.
Co je cechuje?
Są jak winne latorośle - Krzewu Winnego Samego Stwórcy - Pana Boga.
Promienna Światłość bije wprost - Ty jak i Ja chcesz być, niczym Promieniem Światła Boga.
Człowiek Święty
- żyje w wielkiej radości, z Panem Bogiem jest w bliskości, do bliźniego pełen miłości.
Taki człowiek kocha bardziej, czule, jet zdolny do poświęceń jak i do miłosiernej miłości.
Co charakteryzuje takiego?
Święty rozświetla wszystko wokół siebie Światłem od Źródła Boga - aż łuna bije z jego wnętrza,
a dusza promieniuje różnymi kolorami tęczy - gama barw, świateł - jest coraz większa, gorętsza.
Światłość jest nad głową
każdego człowieka świętego, a wokoło i głowę jego - otacza aureola złota.
Bo dusza taka dobrem promieniuje, wielką miłością, radością, aż wokół faluje - niebiańska pozłota.
Żyję snem z samego rana.
Dziś 28-go maja podróżowałam w przestworzach - to był nieziemski, pokryty złotem pojazd
- było to coś pośredniego pomiędzy łódką a rowerem wodnym - to jak jakiś Złoty Boży Pojazd.
Spróbowałam Owocu Życia
z mej akacji - Drzewa Arki Bożego Przymierza i mam nagle wspomnienie ze snu mego
- byłam w gaju w Boże Ciało - 26-go - tam ujrzałam ponad 1500 letnie drzewo oliwne - od Boga Samego.
Bożena Starościak
Polskie Bociany
Dnia 29 maja dużo pszczół, os i bąków - mą akację zapyliło, wiele się zadziało.
I tak pięknego zakwitu czas już wczoraj przed burzą - moja akacja zakończyła.
Za to mocny aromat, który ona i gro pyłków wokół wzdłuż i wszerz rozsiało
- wytropiły polskie bociany - ta nasza ojczysta kultura i tradycja odżyła.
Dziś, wtorek 31 maja mamy polski Dzień Bociana.
Te piękne ptaki od dzieciństwa Heli towarzyszyły.
Na polach Głogowca - widywała je ona od rana.
Gdy rozmawiała z Bogiem - w pobliżu niej krążyły.
Kochała wszystkie zwierzęta, ptaki - z nimi rozmawiała
i je wypatrywała, gdy zaganiała krowy na łąki, czy szła do kościoła.
Jadąc do Aleksandrowa wiele bocianich gniazd w drodze widziała.
A i wokół Łódzkiej Wenecji mnóstwo ptaków krążyło dookoła.
Bocian, to symbol rodzimej tradycji - naszej polskości.
Rodzina promuje cenne cechy opiekuńczości, więzi i miłości.
Rodzice są zawsze ze swoimi dziećmi we wzajemnej bliskości.
Nasza kultura wymaga dorastania w otoczeniu wzajemnej miłości.
Bo polski naród bociany szczególnie umiłował
a wraz z nimi - pachnące pola, łąki rozległe i zielone.
I tak, aby Nasz Pan Bóg z góry nami się opiekował
- chce On, aby Jego Dzieło Miłości - zostało powielone.
Bociany, to tak mądre ptaki - co roku przylatują w te same miejsca.
Ziemia włocławska jak i łódzka - mają wiele takich gniazd.
Młode także przybywają do swych gniazd i w te same miejsca,
bo powracają tutaj tu w rodzinne strony - do tych samych gniazd.
Ja jak i Ty i wielu z nas wzrasta i wzrastało w ich otoczeniu.
Do dziś podziwiam ptaki, bociany jak i urok ich rodzinnych gniazd.
To też przesłanie patriotyzmu - w szerszym kontekście, w jego znaczeniu,
że na zawsze chcę i chciałabym żyć w otoczeniu naszych polskich gniazd.
Bożena Starościak
Wieniec Chwały dla Niebiańskiego Jezusa
Jest 2 czerwca - Oktawa Bożego Ciała - muszę wypleść wianek.
Idę przez park, rozległe pola, dalej wzdłuż młodego lasu.
Szukam ziół - jest mięta, a i widzę - pachnący rumianek.
Bardzo chcę znaleźć chabry i niezapominajki - na to potrzeba czasu.
Napotkałam aż nadto żółtego mlecza - to mniszek lekarski,
też słoneczne zawilce, białe konwalie jak i dziki bez niebieski i biały.
Jest ścieżka, wokół niej gęsto porasta bukszpan - niczym Pasaż Wersalski.
Wokół ów zielonych parawanów - rosną w rzędach peonie i jaśmin biały.
Pod lasem są macierzanki, a i róże i rozchodniki otaczają konwalie.
Błękitne modraczki obsiadły azalii krzaczki i rosłe lipy zdrowe.
Zerwę smaczne kwiatki lipy i liście tej - babki lancetowatej, są i dalie.
Na przekwitłej akacji - rzadkie żółte płatki, a za nią mam - bzy fioletowe.
Wokół zwojów z liści zielonych - rosną piwonie i kolorowe bratki.
Dorodne zawilce i nagietki nachylają do mnie swe płatki.
Widzę koreanki modre, są i chińskie goździki, małe - jak i bławatki.
Idę do domu - wpleść w piękny wieniec napotkane tu kwiatki.
Ten chaber bławatek - z rodziny ostrowatych - ów łąk roślinny gatunek
- na zielonej łodyżce ma śliczne koszyczki z królewskimi koronami.
To kwiecie ma ducha - jest balsamem dla ciała, dla świata - ratunek
i niczym niebiański chłopak ze swymi świecącymi chabrowymi oczętami.
Bożena Starościak
Gołąb Grzywacz.
Polskie Bociany
Chabry
Wiersze:
Link - Wenecja Faustyna: https://sites.google.com/site/swietafaustynakowalska/wiersze
Link - Wenecja Faustyna: https://sites.google.com/site/swietafaustynakowalska/wiersze---czesc-druga
Link - Wenecja Faustyna: https://sites.google.com/site/swietafaustynakowalska/wiersze---czesc-trzecia
Link - Wenecja Faustyna: https://sites.google.com/site/swietafaustynakowalska/wiersze-czesc-czwarta
Link - Wenecja Faustyna: https://sites.google.com/site/swietafaustynakowalska/wiersze-czesc-piata