Dla rodziców- Magia baśni

Magia baśni

Czytajmy i opowiadajmy nawet małym dzieciom baśnie, radzą psychologowie. Ludowe mity i

baśnie opowiadane i przekazywane z pokolenia na pokolenie od najdawniejszych czasów

oczarowują dzieci i mogą one ich słuchać bez końca.

Zdaniem psychologów baśnie pomagają dzieciom w uporaniu się z różnymi lękami i

wewnętrznymi konfliktami, które pojawiają się także w normalnym i szczęśliwym dzieciństwie.

Nagromadzone uczucia mogą powodować wybuch płaczu lub złości, czasami jednak zamiast

wybuchu nagromadzone uczucia mogą wywołać wysypkę lub ból brzucha.

Psychoterapeuci sugerują, że baśnie w tym wypadku mogą przyjść dziecku z pomocą, gdyż

motywy baśni często pokrywają się z dziecięcymi problemami. Na przykład „ Kopciuszek”

opowiada o rywalizacji między rodzeństwem i poczuciu, że to inni są faworyzowani. Dziecko,

które boryka się z zazdrością, po wysłuchaniu „Kopciuszka” czuje, że wszelkie negatywne

odczucia przestają być dla niego zagrożeniem, należą bowiem do Kopciuszka. Odbiór tej hstorii

pozwala dziecku uwolnić niektóre uczucia, poprzez złość na członków rodziny Kopciuszka.

Może to rozluźnić napięcie spowodowane przez stłumione uczucia.

Baśń przekazuje także przekonanie, że życie bywa nieustanną walką, zdarzają się nam rzeczy

niesprawiedliwe, które wymykają się naszej kontroli, jeżeli jednak nie będziemy się im

poddawać, w końcu zwyciężymy. Dziecko, które nie wierzy w możliwość powodzenia i

szczęśliwego zakończenia, zrezygnuje z wysiłku i nigdy nie osiągnie sukcesu. Dzieciom,

podobnie jak dorosłym, potrzebna jest wiara, że pokona wszelkie trudności i osiągnie sukces.

Taką wiarę w sukces przyswaja dziecko na poziomie niższym niż świadomość. Nie ma potrzeby

analizy tekstu, porównywania życia własnego dziecka i Kopciuszka. Dziecko samo dokona

porównań na właściwym poziomie i we własnym tempie po wielokrotnym przeczytaniu lub

wysłuchaniu baśni.

Inna baśń, taka jak „Jaś i Małgosia” traktuje o odwiecznym lęku dzieci przed tym, że

zostaną same, zabłądzą. I jak sobie poradzą sami w tym strasznym świecie, w którym braknie

opoki, jaką stanowią rodzice. Ta baśń początkowo budzi u dziecka lęk, grozę, jednak szczęśliwe

zakończenie, spryt, jakim wykazał się Jaś, by pokonać zło, daje wiarę we własne siły i poczucie,

że ze złem trzeba walczyć.

Czytajmy więc dzieciom baśnie, bo ich lektura wpływa nie tylko na rozwój intelektualny,

także emocjonalny, wdraża je do walki z trudnościami, uczy, że można upadać, ale podnosić się i

dążyć do celu.

Opracowano w oparciu o książkę:

Doris Brett: Bajki, które leczą. Z serii: Czytajmy dzieciom. Gdańsk 2002

Opracowała

mgr Agnieszka Mirek