Hipotezą możemy nazwać przypuszczenie dotyczące pewnych prawidłowości. Wszyscy często stawiamy hipotezy. Możemy sobie powiedzieć np. "Kasia mnie lubi" albo "w każdej mące jest skrobia". Każdy potrafi stawiać jakieś hipotezy, ale na razie to są tylko przypuszczenia.
Stawianie ciekawych hipotez i sprawdzanie ich słuszności, to świetna sprawa. Może być ciekawe, zajmujące, wiele nas uczy. Uczymy się mądrzej patrzeć na świat i ludzi, dostrzegać ciekawe zależności, lepiej przewidywać różne sprawy, Trudniej nas będzie zwieść, oszukać, nie damy się tak łatwo bajkom i mitom.
Postawioną hipotezę trzeba sprawdzić. Możemy szukać dowodów, że jest prawdziwa i dowodów, że jest fałszywa.
Uwaga: najczęściej lubimy mieć rację i dlatego często potwierdzenie hipotezy kojarzy nam się z sukcesem, a jej obalenie - z klęską. Chętniej też szukamy dowodów, że jest prawdziwa, niż dowodów, że jest fałszywa. Obalenie hipotezy też jest sukcesem (przecież poznaliśmy prawdę i jesteśmy teraz mądrzejsi). Czasem sukcesem szczególnie ważnym, bo pozwala nam on nam uczyć się odrzucać błędne przypuszczenia, a to bywa trudna sztuka!
W Waszym WebQueście zajmujecie się składnikami odżywczymi żywności na przykładzie skrobi. Skrobia występuje powszechnie w żywności i nie jest dla nas szkodliwa, jednak ponieważ jest tania i nie ma wyraźnego smaku, bardzo często za jej pomocą "fałszuje się" niektóre wysoko przetworzone, droższe produkty żywnościowe aby je potanić. A przecież kupujemy np. wędlinę, jogurt, śmietanę itp nie po to, żeby zamiast nich jeść... mąkę ziemniaczaną. Dlatego będzie cenne, jeżeli wykrywając skrobię postawicie i zweryfikujecie miedzy innymi hipotezy zmierzające do wyjaśnienia, czy i w jakich produktach skrobia jest chociaż nie powinno jej tam być, skąd i po co tam się wzięła.
Naprawdę ciekawie robi się, kiedy na podstawie sprawdzenia Waszej hipotezy zaczynają Wam się nasuwać nowe, które pozwalają wyciągać nowe wnioski i poznawać nowe rzeczy. Np. na podstawie znalezienia skrobi w jakimś produkcie, który nie powinien jej zawierać możecie zrobić małe śledztwo: czy to składnik konieczny (dla smaku, konsystencji etc.), czy tylko metoda oszukiwania konsumenta niską ceną. Czy jest w składzie na etykiecie, czy producent to przed nami zataił. Czy tak postępują wszyscy producenci, czy tylko niektórzy..