Embedded Files
Plakaty reklamujące kurs wiszą w różnych miejscach, też w rozmaitych schroniskach. Ale jeden plakat miał wyjątkowe aspiracje - chciał zobaczyć najwyżej położone schronisko w całych Karpatach! Gdzie takiego szukać? W Rumunii. W południowej części karpackiego łańcucha, w masywie Bucegi, na wysokości ponad 2500 m n.p.m., stoi Cabana Omu - rekordowo wysoko ulokowane schronisko. Wyżej niż Rysy!
Plakat wybrał najmniej forsowną opcję dotarcia w masyw Bucegi, wyjechał kolejką z Buszteni na ponad 2200 m n.p.m. Startował z ciemnej i zasnutej doliny Prahovej, wjechał w chmurę(!), wyjechał z chmury. Wyszedłszy z górnej stacji kolejki, od razu wpadł w zachwyt, bo takiego piękna jeszcze nie widział. Znalazł się na długim płaskowyżu, ponad chmurami. Widoki były obłędne. "Jak to w Karpatach" pomyślał, przywołał się do porządku i rozejrzał za znakami wskazującymi schronisko na najwyższym szczycie pasma.
Ruszył za tabliczkami z żółtym paskiem (na tej wysokości nie ma już drzew, więc oznaczenia szlaku wypatruje się na kamieniach i słupkach). Na początku trasy spotkał murowane schronisko Cabana Babele (2207 m), które nazwą nawiązuje do efektownych formacji skalnych, będących największą atrakcją okolicy stacji kolejki.
Dalsza droga nie była trudna, nie miał na trasie wybitnych przewyższeń, za to co chwilę widoki zapierające dech. Za kolejnym zakrętem dojrzał w oddali schronisko. Jakie ono piękne! Faktycznie, tak jak na zdjęciach, przycupnęło przy wielkiej skale. Szybkie zdjęcie, gdyż wiatry szalały z wszystkich stron, i dalej w drogę, bo została jej jeszcze niemal połowa.
Na szczycie góry Omu (2505 m n.p.m.) znajduje się spory blok skalny (to najwyższy punkt naturalny w górach Bucegi, 2514 m n.p.m.), stacja meteorologiczna (najwyższe stale zamieszkane miejsce Rumunii) oraz proste schronisko, w którym można napić się czegoś ciepłego i przenocować (zazwyczaj od marca do listopada). Schronisko jest pięknie proste i skromne, samo z siebie nijak nie szczyci się rekordowym położeniem, na tablicy ledwo można dostrzec wysokość 2507.
Plakat nie mógł tego dojrzeć, bo po drodze został wyszarpany przez porywisty wiatr i rozpoczął swój lot po Karpatach Południowych. Nie wiemy, może z innym podmuchem dotarł i na szczyt Omu, może wybrał któryś z malowniczych żlebów i tam oczekuje wieści ze spotkania organizacyjnego, któż go wie...
Google Sites
Report abuse