Inne

INNE INFORMACJE

Na wieży kościoła znajduje się dzwon z 1627 roku. Został on odlany dla swarzewskiego kościoła przez słynnego gdańskiego ludwisarza Daniela Thima (znanego jako wykonawca odlewu posągu Zygmunta III Wazy na słynnej warszawskiej kolumnie Zygmunta). Na płaszczu dzwonu znajduje się plakieta z inskrypcją wykonawcy. Dzwon połączony jest obecnie z mechanizmem zegarowym.

Nieopodal kościoła, obok drogi ku zatoce, znajduje się kapliczka, wybudowana przy studzience, przy której, według tradycji, umieszczono pierwotnie figurę Matki Bożej Swarzewskiej i gdzie odnaleziono ją po raz drugi. Ks. Jerzy Więckowiak w swojej książce „Królowa polskiego morza” ciekawie odnosi się do powszechnej tradycji studzienek związanych z kultem świętych. Według niego prawidłowość, że wiele „cudownych odnalezień” związanych jest ze studzienkami można w prosty sposób wytłumaczyć. Mianowicie, po obrabowaniu kościoła, skradzione rzeczy wynoszono za miejscowość, gdzie spokojnie szacowano pozyskaną zdobycz. Ponieważ dzieła rzeźbiarskie nie stanowiły wartości dla zwyczajnych rabusiów, porzucano je często w jakiś krzak, dół czy studnię za wioską.

Według tradycji, kapliczka przy studni w Swarzewie została postawiona przez tutejszych mieszkańców już po pierwszym pojawieniu się figury Matki Bożej. Ksiądz Fankidejski w latach osiemdziesiątych XIX wieku tak opisał kapliczkę nad studzienką: „okrągła kapliczka, cała murowana, kryta gontem, bardzo mała”. Dzisiejsza kapliczka, mieszcząca w środku studzienkę i ołtarz została zbudowana w latach pięćdziesiątych XX wieku. Pielgrzymi czerpią z niej wodę, wierząc w jej cudowne właściwości.

Z kultem Matki Bożej Swarzewskiej wiążą się liczne doniesienia o cudownych wydarzeniach oraz uzdrowieniach. Pochodzą one z trzech źródeł. Pierwszym są zapiski w kościelnych dokumentach powizytacyjnych; drugim omawiane wcześniej „Obraz-mapa” i „Krótkie opisanie”; trzecim - podania ustne, zanotowane przez kaszubskiego pisarza Augustyna Necla. To ostatnie źródło uzupełnijmy, pozostającym żywo w pamięci mieszkańców Swarzewa, relacją o uzdrowieniu tutejszej parafianki, pani Franciszki Mudlaff z nieuleczalnej ślepoty, a także uzdrowieniem w maju 1967 roku pewnej pątniczki z Torunia, która wjechała do swarzewskiego kościoła na wózku inwalidzkim, a wyszła stąd szczęśliwa o własnych siłach. Do dziś także swarzewianie nazywają cudem to, co zdarzyło się w 1945 roku, kiedy to Niemcy ostrzeliwali wyzwoloną przez Rosjan wieś ze stanowisk artyleryjskich w Helu. Żaden z pocisków tej wielogodzinnej nawałnicy, odpalanych z tak przecież niedalekiego Półwyspu, nie eksplodował w Swarzewie. Wybuchały przed - w wodach zatoki - albo na polach za wsią. - To niemożliwe - mówili Niemcy prowadzeni z Helu przez Swarzewo do niewoli. - Ta wieś przecież już nie istnieje!


Pielgrzymki do Swarzewa przybywają na dwa odpusty. Mały - zwany także „rybackim”, „węgorzowym” lub „jagodowym” - przypada 16 lipca w święto Matki Bożej Szkaplerznej. Ten odpust gromadzi rybaków z całego Półwyspu Helskiego, okolic Władysławowa i Pucka. Odpust został nadany przez papieża Leona XIII (breve z 21 stycznia 1882 r.). Ustanowienie odpustu wiąże się z usankcjonowaniem w Swarzewie Bractwa Szkaplerznego, które istniało tu od 1676 roku, zaś 10 lutego 1852 roku otrzymało specjalny statut. Duży odpust przypada 8 września, W święto Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Jest to odpust parafialny i tytularny kościoła. Uzyskał breve (18 grudnia 1855 roku) od papieża Piusa IX. Piesze pielgrzymki przybywają na duży odpust ze wszystkich sąsiednich parafii, najdalsze z Gdyni, Wejherowa i Strzebielina - ponad 40 kilometrów. Wrześniowy odpust trwa przez cały tydzień. Od 1982 roku wyrusza ze Swarzewa 26 lipca coroczna Piesza Pielgrzymka Kaszubska na Jasną Górę. Pielgrzymi pokonują trasę 600 kilometrów w osiemnaście dni.

Podczas trzeciej pielgrzymki do Polski, 11 czerwca 1987 roku, papież Jan Paweł II na spotkaniu z ludźmi morza w Gdyni modlił się przed Cudowną Figurą Matki Bożej Swarzewskiej, która przybyła tam ze Swarzewa i patronowała temu spotkaniu, słowami:

O Matko Najświętsza Córo wody i ziemi Módl się za nami Za nas z Woli naszej Wiecznych tułaczy. O Cudowna Żeglarko Swarzewska Módl się za tych na morzach Którzy chociaż daleko Są blisko Ciebie. Módl się za marynarzy Spalonych słońcem tropików. Błogosław rybakom oraczom morza Mrożonym lodami północy. Oni zawsze wierni Tobie, o Matko Amen.

W czasie tego spotkania Ojciec Święty złożył Królowej Polskiego Morza dar postaci srebrnego różańca. Powiedział wówczas do zgromadzonych: „was wszystkich, wasze rodziny i wszystkie wasze sprawy składam u stóp Matki Chrystusa. czczonej w wielu sanktuariach na tej ziemi, a zwłaszcza w Sianowie i w Swarzewie, gdzie od lat czterystu otacza was opieką jako Królowa Polskiego Morza”.