Po drugiej stronie kropli

Fotografie: Peter

Po drugiej stronie kropli istnieje świat równoległy. 

Można do niego zajrzeć. Na zdjęciu widoczne są zielone wyspy (bez moskitów) na ciepłym morzu (bez rekinów).

Jeśli w kropli wody zobaczysz swój ganek i swój dom, nie będzie to oznaczało, że to jest twój ganek i twój dom.

W kropli zobaczysz też mapę. Jednak nie będzie to Ameryka Środkowa, jak przypuszczałeś.

Tam też są pąki, które rozwiną się w kwiaty. Inne kwiaty.

Nawet nie przypuszczałeś, co ukaże się po odkręceniu kranu.

Pędzące przez kosmos plemniki panspermii to też krople.

Czasem w trakcie obserwacji kropli nasza rzeczywistość traci ostrość konturów. Uważaj, bo jedną nogą przekroczyłeś już lustro.

Każda kropla to kuszące wejście do osobnego świata. Codziennie znikają ludzie i nie wiadomo, co się z nimi stało.

Jak już uda ci się przeniknąć przez lustro, wcale nie znaczy, że trafisz do raju.

Przyjdzie spróbować pić z nieziemskiej szklanki.

Niektóre światy wabią, orbitując wokół nas. Uważaj!

Mr. Spock, jak ocenia pan nowy gwiezdny statek kroplowy?