NUMER 10 - luty 2022
Cytat: „W oczach tkwi siła duszy ”
[Paulo Coelho]
W numerze:
walentynki 💕
przepis na ciasteczka walentynkowe 💕
nietypowe święta w lutym
książka na ferie
film na ferie
Walentynki
Walentynki - czyli inaczej święto zakochanych przypadające 14 lutego. Nazwa pochodzi od św. Walentego, którego wspomnienie liturgiczne w Kościele Katolickim obchodzone jest również tego dnia. Walentynki obchodzone są w wielu krajach. To w tym dniu odpoczywamy od codziennej bieganiny i pozwalamy, aby choć na chwilę w naszym życiu królowała miłość. Tradycje i zwyczaje związane z tym świętem – niektóre znane już od stuleci – są bardzo różne, jednak ich cel jest zawsze ten sam: okazanie najbliższym miłości i wdzięczności, na które zasługują.
Tradycje w Polsce i innych krajach:
Klasyczne zwyczaje walentynkowe to dawanie kwiatów i czekoladek oraz pisanie listów miłosnych. Poza tym obowiązkowym kanonem każdy kraj ma swoje odmienne tradycje. W Anglii na przykład już od XV wieku zakochani układają dla siebie wiersze i wymieniają się drobnymi podarkami. W Stanach Zjednoczonych najpopularniejszym prezentem jest koronkowa bielizna. W Japonii 14 lutego to płeć piękna obdarowuje mężczyzn czekoladkami, natomiast 14 marca, w Biały Dzień, panowie mają okazję się im odwdzięczyć. Osobliwym zwyczajem jest południowokoreańskie święto singla obchodzone 14 kwietnia, tzw. Czarny Dzień, w którym wszyscy ci, którzy nie otrzymali prezentu ani 14 lutego, ani miesiąc później, jedzą makaron z sosem z czarnej fasoli. We Włoszech zakochane pary zwyczajowo piszą swoje inicjały na kłódkach, które następnie wieszają na mostach, a kluczyk wrzucają, aby ich miłość trwała na wieki. W Państwie Środka zakochani chadzają na romantyczne kolacje i wyprawiają szalone imprezy. Finowie obdarowują tego dnia znacznie szersze grono osób, gdyż 14 lutego jest dla nich Dniem Przyjaźni. W związku z tym drobne upominki należą się nie tylko partnerom, ale także innym ważnym osobom w ich życiu. Niektóre zwyczaje, które w wielu krajach dziś uważane są za oczywiste, wywodzą się z obszaru anglosaskiego, skąd rozpoczęły swą wędrówkę do najróżniejszych części świata.
Ciekawostki:
1. W Słowenii Walentynki są dniem wiosny, dobrego zdrowia, patrona pszczelarzy i pielgrzymów.
2. W Finlandii i Estonii dzień ten oznacza – „dzień przyjaźni”. Wyróżnić się nie tylko swoich bliskich, ale również znajomych.
3. W Iranie w Walentynki miłość swą kieruje się do matek i żon.
4. Na Filipinach 14 lutego znacznie rosną ceny kwiatów szczególnie czerwonych.
5. Hiszpania zamieniła dzień ten na uroczystość róży.
Autorka: Milena Dobrzyńska
Ciasteczka walentynkowe
Składniki:
1,5 szklanka mąki
150g masła
3 żółtka
2 łyżki cukru pudru + do posypania ciasteczek
szczypta proszku do pieczenia
marmolada lub dżem (np. truskawkowy, malinowy, różany)
Sposób przygotowania:
Mąkę przesiać na stolnicę i połączyć z masłem. Dodać żółtka, cukier puder oraz proszek do pieczenia. Zagnieść ciasto.
Ciasto cienko rozwałkować. Foremką w kształcie serca wyciąć w cieście serduszka (można też zrobić to nożem). Połowę serduszek ułożyć na blaszce. W drugiej połowie zrobić na środku mniejszą foremką małe serduszka.
Ciasteczka piec około 12 minut w temperaturze 170 stopni C.
Ciasteczka z otworami posypać cukrem pudrem, natomiast całe serduszka posmarować marmoladą lub dżemem. Ciastka z marmoladą skleić z serduszkami z otworem.
Gotowe ciasteczka ułożyć na talerzu.
Smacznego!
Autorka: Marlena Gołębiowska
źródło: www.pinterest.pl
Nietypowe święta w lutym
2 lutego – Dzień Pozytywnego Myślenia
5 lutego – Światowy Dzień Nutelli
6 lutego – Dzień Boba Marleya
9 lutego – Międzynarodowy Dzień Pizzy
13 lutego – Światowy Dzień Radia
16 lutego – Międzynarodowy Dzień Listonoszy i Doręczycieli Przesyłek
17 lutego – Dzień Kota
26 lutego – Dzień Spania w Miejscach Publicznych, Dzień Pozdrawiania Blondynek, Dzień Dinozaura
27 lutego – Dzień Niedźwiedzia Polarnego
Autorka: Michalina Krupa
Książka na ferie
"Wynajmij sobie chłopaka"
Brooks Rattigan nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle bohaterów innych młodzieżówek. Ma jednego najlepszego przyjaciela, pochodzi z rozbitej rodziny, ojciec nieszczególnie się nim przejmuje, a jego licealne życie kręci się wokół pracy dorywczej i imprez. Brooks ma jednak jedno marzenie: chce studiować na Columbii, i zrobi wszystko, żeby je spełnić. Niestety, los nie jest dla niego łaskawy i podrzuca mu kłody pod nogi w postaci wysokich progów punktowych i małego prawdopodobieństwa, że się dostanie. Brooks oferuje się więc jako osoba towarzysząca na bal kuzynki chłopaka ze swojej szkoły, której nikt nie zaprosił. Nie dość, że nasz bohater przejechał się drogim samochodem, założył smoking od Armaniego i dobrze się bawił, to dostał trzysta dolarów napiwku. I wszystko wróciłoby do normalnego porządku, gdyby nie inni zdesperowani rodzice samotnych lub porzuconych nastolatek, którzy proszą go o pójście z nimi na bal. Oczywiście, nie za darmo.
Jednocześnie Brooks potrafi zachować się jak prawdziwy dżentelmen w stosunku do dziewcząt, które zabiera na bal. Nie można mu nic zarzucić w tej kwestii. Widać więc, że nasz bohater potrafi dopasować się do sytuacji, choć jego przemyślenia mogą temu zaprzeczać. W tym wszystkim tkwi jednak jeszcze jedna postać Brooksa, czyli nastolatek, który uważa, że nie dostanie się na uczelnię marzeń, w dodatku tak prestiżową, jest życiową porażką. Brooks jest w stanie zrobić wszystko, żeby się tam dostać. Dosłownie wszystko.
Sam pomysł na fabułę książki nie jest głupi, ale w tym przypadku leży wykonanie. Przez pierwsze dwieście stron można dosłownie usnąć z nudów. Dopiero potem historia zaczyna się robić przyjemna i nawet zabawna, ale nagle wracamy do słabego stylu z początku. Sposób pisania Blooma nie urzekł mnie; autor zbyt często wrzuca przekleństwa, które moim zdaniem kłują po prostu w oczy i nie przekonuje mnie argument, że skoro to narracja pierwszoosobowa, to bohater ma prawo od czasu do czasu sobie zakląć. Dobrze, ma prawo, ale nie musi tego robić co drugą stronę.
Podsumowując, radzę się zastanowić nad lekturą powieści Steve’a Blooma. Jeśli jednak nadal jesteście jej ciekawi, to spróbujcie. Może dla was ta książka będzie świetną rozrywką.
Autorka: Aleksandra Gałek
www.empik.com
Film na ferie
,,Sierra Burgess jest przegrywem’’
Sierra nie jest zwyczajną nastolatką – nie w głowie jej zabawy do białego rana, nie pragnie także ubiegać się o miejsce w drużynie cheerleaderek, woli spędzać czas na studiowaniu literatury. Ma dobre oceny, wiernego przyjaciela i kochających rodziców. Towarzysko nie radzi sobie najlepiej, gdyż najpopularniejsza dziewczyna wśród uczniów, Veronica, gnębi i prześladuje bohaterkę. Pewnego dnia cheerleaderka wpada na pomysł, aby podać podrywającemu ją chłopakowi numer telefonu do Sierry. Co wyniknie z tej intrygi? Przesympatyczna, przeurocza i zawierająca morał opowieść o akceptacji.
Sierra Burgess jest Przegrywem to przede wszystkim opowieść o akceptacji – samej siebie, otoczenia, zachowań najbliższych oraz rzeczywistości. Sierra to dziewczyna z kompleksami – wie, że swoim wyglądem wyróżnia się z tłumu i to właśnie przez niego staje się ofiarą Veroniki. Według doradcy szkolnego, jest przeciętna, nie ma nic do zaoferowania osobom odpowiedzialnym za rekrutację na studia. Nie wiem, jakimi wyznacznikami kieruje się pedagog, ale to, co przekazuje protagonistce to stek kłamstw. Sierra wcale nie należy do przeciętnych – kocha literaturę, potrafi odgadnąć, kto jest autorem jakiegoś książkowego cytatu. Uczy się pilnie, ma wysokie stopnie, nauczyciele widzą przed nią świetlaną przyszłość, każdy poza doradcą szkolnym. To także przez to, iż grzeszy intelektem, głupsza koleżanka obiera sobie ją za cel ataków.
Sierra Burgess jest Przegrywem to dobra młodzieżowa produkcja – lekka, z przesłaniem i bohaterami, których nie da się nie lubić (team Jamey). Oczywiście łatwo przewidzieć większość wydarzeń, zakończenie także nie należy do najbardziej oryginalnych, ale ten film okazał się tak „kochany”, że nie sposób napisać o nim złego słowa.
Autorka: Aleksandra Gałek
www.filmweb.com