Wprawdzie sezon koszykówki mężczyzn w Brzegu już dawno się zakończył, ale teraz przyszedł odpowiedni czas na podsumowanie minionego sezonu w wykonaniu Chłopaków Ze Stali w perspektywie 5 lat, które upłynęły z męskim basketem w naszym klubie. 

Był to już piąty sezon odkąd męski basket ponownie pojawił się w Brzegu. Za namową Piotra Bąka na jednym z posiedzeń Opolskiego Związku Koszykówki prezes klubu Mariusz Kolekta postanowił utworzyć męski zespół w Brzegu. Początkowo do tego projektu został namówiony dobrze znany w Brzegu trener Michał Kamieniecki, który zorganizował camp, a następnie był odpowiedzialny za przygotowanie i prowadzenie drużyny w sezonie. I tak 17 listopada 2018 roku odbył się pierwszy oficjalny mecz w 3 lidze koszykarzy Stali Brzeg. 

Przygoda trenera Michała Kamienieckiego niestety nie trwała długo i po zaledwie trzech kolejkach przestał on pełnić za porozumieniem stron funkcję trenera. 7 grudnia 2018 roku na jeden mecz na ławce trenerskiej usiadł grający trener Adam Adamczyk, a tydzień później drużynę poprowadził Mariusz Kolekta. I prowadzi do dziś. 

Miniony sezon koszykarska Stal rozpoczęła z impetem. W pewnym momencie brzeżanie byli w czubie tabeli. W pierwszych 6 meczach brzeżanie odnieśli cztery przekonujące zwycięstwa. Przegrali tylko w Lublińcu i Prudniku. Listopad 2022 zakończyli efektownym zwycięstwem nad Politechniką Opolską 117:74. 

Przyszedł grudzień i nastąpiło kompletne załamanie formy w drużynie. Zaczęło się od porażki w Turawie 89:91. Kolejne przegrane mecze podcinały skrzydła drużynie. Stal przegrała aż 7 meczów z rzędu. Wprawdzie we wszystkich meczach Chłopaki Ze Stali prezentowali się bardzo dobrze to jednak czegoś ciągle brakowało w osiągnięciu korzystnych rezultatów. 

Jak inaczej spojrzeć na przegrane mecze np. po dwóch dogrywkach z Lublińcem 102:107, czy przegrana po dwóch dogrywkach z Konopiskami 98:103. Porażki ze Strzelcami Opolskimi oraz Dobrodzieniem również bolały, ze względu na fakt, że przez większość obu meczów Stal wyraźnie prowadziła. 

W ostatnim meczu sezonu brzeżanie jednak zakończyli złą serię pokonując efektownie Turawę 101:63. Wygrywając z rywalem z którym zła seria się zaczęła Chłopaki Ze Stali zakończyli sezon okazałym zwycięstwem. Dzięki tej wygranej Stal utrzymała 6. miejsce w tabeli, a drużyna Strzelec Opolskich, któa zajęła czwarte miejsce miała zaledwie 1 punkt więcej. 

Stal mogła zatem wziąć udział w barażach o awans do II ligi, ale rada drużyny wraz z trenerem uznali, że sportowo nie zasłużyli, by grać o wyższe cele i zakończyli sezon na fazie zasadniczej. 

Czas podsumowań indywidualnych minionego sezonu. 

W całym sezonie zagrało 17 zawodników. Trzech z nich zagrało we wszystkich 16 meczach Stali Brzeg. Są to Igor Wolf, Robert Grabowski oraz Arkadiusz Fedorowicz. 

W jednym meczu nie zagrał Tomek Włodarczyk, z kolei Maciej Stępień, Michał Binek i Marcin Stefaniszyn opuścili po dwa mecze. 

Tomasz Pieszyński opuścił aż 8 meczów z powodów zdrowotnych i tak naprawdę od jego kontuzji nogi zaczęła się zła seria zespołu. Tomasz nie wystąpił w Turawie i od tamtego meczu Stal przegrała 7 spotkań z rzędu. 

Licznik meczów Tomka w barwach Stali Brzeg zatrzymał się zatem na 54 meczach i 942 punktach, co daje mu imponującą średnią 17,44 punktów na mecz w ostatnich 5 latach. 

MACIEJ STĘPIEŃ – kapitan zespołu, w minionym sezonie zagrał w 14 meczach zdobywając 270 punktów i tym samym został najlepszym strzelcem drużyny sezonu 2022/2023. Łącznie w barwach Stali Maciej ma już 53 występy 918 oczek. Był to piąty sezon dla Maćka, ale czwarty zagrany w pełni. Mistrz rzutów za trzy punkty. Dziurawił siatkę kosza rywali z regularnością szwajcarskiego zegarka. Sporo pracuje nad sobą indywidualnie, znakomita motoryka i wytrzymałość. Śmiało może grać w wyższej lidze. 

TOMASZ WŁODARCZYK – okazał się solidnym wzmocnieniem obwodu Stali Brzeg. Mógł grać zarówno na pozycji rozgrywającego jak i rzucającego obrońcy. Szybki, dynamiczny i bardzo aktywny w obronie. Debiutancki sezon w barwach Stali Brzeg może zaliczyć do bardzo udanych. Rozgerał 15 meczów i zdobył w nich 196 punktów. Jeden z młodszych zawodników naszego teamu, urodzony w 1998 roku. Tomek imponował bardzo dobrą grą jeden na jeden, dużo penetrował, potrafił przymierzyć z dystansu. Czasem za dużo brał ciężaru gry na siebie. Ogólnie pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. 

IGOR WOLF – jeden z trzech zawodników, który zagrał we wszystkich meczach tego sezonu. W sumie zgromadził już 42 mecze w barach Stali Brzeg. Tylko w sezonie 2020/2021 zagrał zaledwie jeden mecz. Był to rekordowy pod względem minut i punktów sezon Igora. Zdobył aż 183 punkty czyli niemal połowę całego swojego obecnego dorobku punktowego (371 pkt) w Stali Brzeg. Sezon wcześniej miał na koncie 85 oczek w sezonie zasadniczym i 9 w barażach. Bardzo przydatny gracz pod koszami, potrafiący rzucać za trzy punkty. Jeszcze więcej pracy nad grą do kosza i będzie zawodnikiem kompletnym. 

MICHAŁ BINEK – podobnie jak w sezonie poprzednim zagrał 14 meczów, z tym że w obecnych rozgrywkach jego bilans to 174 punkty, a więc o 49 punkty więcej niż sezon wcześniej. To były dwa najlepsze sezony Michała w 5 letniej przygodzie ze Stalą Brzeg. Niestety sezon 2019/2020 zakończył poważną kontuzją, ale obecnie nie widać po niej śladu. Michał potrafił dzielić funkcję super rezerwowego i gracza pierwszopiątkowego. Szybki, pracowity i napędzający drużynę. Musi jeszcze popracować nad skuteczniejszym wykończeniem indywidualnych akcji z penetracji. Bardzo dobrze radzi sobie w rzutach z dystansu. Bardzo pozytywna postać Chłopaków Ze Stali. Jego bilans 5 lat (w zasadzie to 4) spędzonych w Stali to 48 meczów i 428 punktów. 

Robert Grabowski – najbardziej doświadczony zawodnik w naszych barwach, prawdziwy obieżyświat. Łatwiej zliczyć w których klubach nie grał, niż te w których grał. To był debiutancki sezon w barwach Stali Brzeg. Przyszedł do nas z Turawy praktycznie na zakończenie okienka transferowego. Prawdziwy strzelec trzypounktowy, chociaż w tym sezonie w pełni tego jeszcze nie pokazał. Bardzo przydatny w rotacji graczy obwodowych. Dobry duch zespołu i bardzo pozytywna postać drużyny. "Grabek" okazał się przydatnym wzmicnieniem naszego zespołu. Zagrał we wszystkich 16 meczach minionego sezonu i zdobył 121 punktów. 

TOMASZ PIESZYŃSKI – Tak jak wspomnieliśmy wyżej, Tomasz to rakordzista pod względem liczby występów w barwach Stali Brzeg. 54 mecze i 942 punkty to jego 5-letni dorobek w barwach Stali Brzeg. Licznik się zatrzymał w tym sezonie w połowie rozgrywek ze względu kontuzji i problemów zdrowotnych u Tomasza. Być może wynik byłby jeszcze bardziej okazały. Tomasz, obok "Grabka" to drugi najbardziej doświadczony zawodnik Stali Brzeg. Bardzo dobrze czuje się pod koszem rywali. W tym sezonie grał średnio mniej minut ze względu na większą rotację w składzie. 

ARKADIUSZ FEDOROWICZ – Arek jest trzecim zawodnikem, który zagrał we wszystkich meczach tego sezonu. To bez dwóch zdań odkrycie tego sezonu w barwach Stali Brzeg. Urodzony w 1998 roku zawodnik, należy do grona tych młodszych. Arek ma na koncie 34 mecze w barwach Stali Brzeg, a więc niemal podwoił swoją liczbę meczów. Arek w barwach Stali ma zdobytych 124 punkty, a miniony sezon to jego rekordowe 81 oczek! Dla porównania, sezon wcześniej to 24 punkty (i 6 w barażach), a 2020/2021 zakończył z dorobkiem 13 punktów. Arek we wcześniejszych sezonach swoje odsiedział na ławce rezerwowych, a tym sezonie już w pełni wykorzystał swoje minuty na parkiecie. Arek bardzo dobrze czyta grę, a to ogromny atut. Możemy to otwarcie powiedzieć, że to był bardzo udany sezon Arkadiusza. 

MARCIN STEFANISZYN – dla "Stefana" to był również bardzo udany sezon, zagrał w 14 meczach, dzięki czemu ma już 26 występów w barwach Stali Brzeg. To trzeci sezon Stefana w naszych barwach odkąd do nas dołączył. W swoim pierwszym sezonie zagrał w czterech meczach, kolejny sezon to siedem meczów, a teraz było ich 14. W poprzednim sezonie zaliczył też mecz barażowy o II ligę. Pod względem punktowym również wygląda to z sezony na sezon lepiej. Pierwszy sezon to 6 oczek, drugi to 12, a miniony sezon to 66 punktów! Co daje łącznie 84 oczka w barwach Stali Brzeg. Należy nadmienić, że w poprzsednim sezonie Stefan zmagał się z kontuzją. Obecnie pod względem zdrowotnym wyglądało to znacznie lepiej i dzięki temu był barzdo dobrym i cennym zmiennikiem w rotacji graczy podkoszowych. Jego silną stoną jest bez wątpienia gra w obronie. 

ADAM ADAMCZYK – Adaś powrócił na parkiety III ligi po trzech latach nieobecności. Okazał się dla nas bardzo dobrym wzmocnieniem, to zawodnik mogący grać zarówno na obwodzie jak i pod koszem grając na pozycji 4. Bardzo doświadczony gracz, wykorzystujący niesłychanie swój talent w sytuacjach meczowych. Gra bardzo mądrze i rozważnie. Solidny w defensywie, a gra przeciwko niemu nie jest łatwa. Niestety, w tym sezonie również przytrafiła się Adamowi kontuzja, która wykluczyła go do końca rozgrywek. Adam zagrał w 9 meczach, z czego 5 było meczami wygranymi. Jego brak w grudniu był już widoczny w momentach o których pisaliśmy wyżej. Seria przegranych 7 meczów z rzędu mimo dobrej gry sprawiła, że było widać brak gracza, który uspokoi grę w newralgicznych momentach meczu. Adam jest zawodnikiem, który potwierdza regułę, że liczby to nie wszystko. Podsumowując jednak liczbowo jego występy w barwach Stali to liczba meczów wynosi 17 (w tym 9 w minionym sezonie). Adam zdobył łącznie 153 punkty, w minionym sezonie było ich 65. 

BARTOSZ WAŃCZYK – dla Bartka był to czwarty sezon w barwach Stali Brzeg. Opuścił on tylko sezon 2020/2021. Bez dwóch zdań był to też najlepszy z czterech sezonów Bartka w Stali Brzeg. Wystąpił on w 13 meczach (łącznie ma 32 mecze) i zdobył 53 punkty (łącznie ma 92 punkty). Zdecydowanie podwoił swój dorobek punktowy. Zawodnik z mianem gracza od zadań specjalnych. Głownie jego zadania były defensywne, krycie najlepszych zawodników rywali. 

BARTOSZ PAKUŁA – drugi z Bartków to nasz kolejny debiutant. Pojawił się w naszej drużynie i powrócił do basketu po kilku latach przerwy. Wcześniej grał m.in. w Kątach Wrocławskich. Bartek ma niesamowity dar podawania. Jego passy są niekonwencjonalne i potrafią zaskoczyć nawet graczy naszej drużyny. Dobrze rzuca za 3 punkty. Bartek zagrał w 13 spotkaniach tego sezonu i zdobył 37 oczek. Specjalizuje się jednak w asystach, które jego koledzy zamieniają na punkty. Debiutancki sezon w Stali pod względem liczny minut był trudny ze względu na sporą rotację graczy obwodowych, ale Bartek swoje minuty w pełni wykorzystał. 

MAREK SZUPIEŃKO – z powodu kontuzji Marek opuścił sporo meczów w tym sezonie, po kontuzji miał też sporą rywalizację w składzie stąd nie było mu łatwo przebić się do piątki meczowej. Marek w tym sezonie zagrał w 6 meczach i zdobył 16 punktów. Łącznie ma 33 mecze i 149 punktów. Był to czwarty sezon Marka w barwach Stali Brzeg. Mocną stroną Marka jest gra w obronie, krycie najlepszych strzelców rywali. W ofensywie potrafi dobrze trafić za trzy. Pełni rolę gracza na pozycjach 2 i 3, ale z konieczności zagra również na jedynce. 

MIŁOSZ WOŁK – był to drugi sezon Miłosza w barwach Stali Brzeg, ale zagrał zaledwie 3 mecze w tym sezonie. Zdobył w nich 16 punktów. Łącznie jego dorobek punktowy w barwach Stali zatrzymał się na 12 meczach i 85 punktach. Poprzedni sezon był bardzo udany, jednak trochę problemów zdrowotnych nie pozwoliło w pełni wykorzystać potencjału który w nim drzemie. To wciąż młody i perspektywiczny zawodnik. 

KACPER BUGIEL – był to trzeci sezon dla Kacpra w barwach seniorskiej drużyny Stali Brzeg. Na pewno jego najlepszy sezon. Wystąpił w 8 meczach i zdobył 16 punktów. W poprzednim sezonie miał na koncie 6 meczów i 10 oczek, a sezon wcześniej zagrał tylko w barażu o II ligę. Bardzo szybki, dynamiczny zawodnik. Idealny do gry transition offens. Wciąż musi pracować nad obroną. Młody perspektywiczny gracz. 

WIKTOR OŻEG – prawdziwy debiutant i już pierwszy wychowanek Akademii Koszykówki Stal Brzeg, który doczekał się nie tylko debiutu, ale i debiutanckich punktów w seniorskiej koszykówce. Wiktor  zadebiutował w Opolu w meczu przeciwko Jełowej. Zagrał kilkanaście sekund i mógł nawet zdobyć punkty, ale co się wlecze nie uciecze. Osiem dni po debiucie w Opolu, wystąpił w kolejnym meczu ligowym seniorów III ligi przeciwko Turawie. Co ważne w swoim drugim występie zdobył dwa punkty czym uszczęśliwił całą brzeską publiczność. Wiktor urodził się 10 kwietnia 2008 roku. Debiut w seniorskiej III lidze zatem miał w wieku 14 lat 9 miesięcy i 25 dni, a debiutanckie punkty zdobył w wieku 14 lat, 10 miesięcy i 2 dni. Te liczby przejdą do historii Stali Brzeg, a Wiktor jak będzie nadal się tak rozwijał to będzie mógł grać w koszykówkę jeszcze przez wiele lat. 

JAKUB SZKODA – dla Jakuba był to trzeci sezon w barwach Stali Brzeg. W tym sezonie zagrał tylko w jednym meczu i zdobył jeden punkt. Było to w wygranym przez Stal meczu z Dobrodzieniem. Dorobek Jakuba w Stali Brzeg to 9 meczów i 14 punktów. 

ANATOL WOŹNY – to kolejny gracz Akademii Koszykówki Stal Brzeg, który znalazł się w kadrze meczowej na dwa mecze, ze względu na przepisy PZKosz o minimalnym wieku nie mógł zadebiutować i być wpisany w protokole meczowym Stali Brzeg. Miniony sezon był dla niego jednak bardzo pracowity w barwach Akademii Koszykówki i przyszłość należy do niego.

STAL BRZEG - POGOŃ RUDA ŚLĄSKA 70:86 (16:14, 23:20, 10:22, 21:30)

Stal: Marek Szupieńko 2, Maciej Stępień 5, Mariusz Gnatowicz 21, Michał Binek 4, Mateusz Tomczak 0, Bartek Wańczyk 2, Mikołaj Lipiński 0, Tomasz Pieszyński 16, Michał Kucharski, Marcin Stefaniszyn 0, Miłosz Wołk 8, Trener Mariusz Kolekta.

Mamy to! Odnosimy drugie zwycięstwo w meczu o 3. miejsce w opolskiej III lidze koszykarzy. W meczu rewanżowym w Strzelcach Opolskich pieczętujemy swoje miejsce 'na pudle' i z dobrymi nastrojami powalczymy w meczach barażowych o awans do II ligi. 

Mecz nie układał się od początku po naszej myśli. Zespół MKS-u chciał się nam zrewanżować za wysoką porażkę w pierwszym meczu. Strzelczanie doskonale wykorzystywali atut własnej hali. Po pierwszej kwarcie prowadzili oni po wyrównanym boju 21:16. 

W drugiej kwarcie przewaga gospodarzy zmalała, a Stal wyszła nawet na prowadzenie 24:21. Niestety, w tej odsłonie to były miłe złego początki. Rywale przy naszej biernej postawie zdobyli 14 oczek z rzędu. Podopieczni trenera Andrzeja Damaszka prowadzili zatem już 35:24. 

Na trzecią odsłonę meczu Stal wychodzi z zupełnie innym nastawieniem mimo, że tracimy na dzień dobry 'trójkę' i przewaga gospodarzy rośnie już do 14 oczek. 

Koncertowa gra w obronie i zdecydowanie szybsze ataki przynoszą efekt. Chłopaki ze Stali grają drużynowo, dzieląc się piłką doprowadzają do remisu 45:45. 

Trzecią kwartę Stal wygrywa 23:13. Znakomitą zmianę dał Dawid Turkowski, który wniósł sporo ożywienia do drużyny. 

W ostatniej kwarcie świetną partię rozgrywał Michał Kucharski, który w drugiej połowie był nie do powstrzymania. Wtórował mu Tomasz Pieszyński, a tradycyjnie już na obwodzie grę Stali kreował duet Mariusz Gnatowicz i Maciej Stępień. 

Czwarta kwarta znów na korzyść brzeżan 19:10. Ostatecznie Stalowcy wygrywają 70:62 i sięgają po trzecie miejsce w opolskiej III lidze koszykarzy. 

" - Cieszymy się z trzeciego miejsca. Po sezonie zasadniczym mieliśmy 5 miejsce. Cały czas się zgrywamy. Mamy świetną atmosferę w drużynie. Teraz powalczymy znów w barażach. Brawo my" - koszykarz Stali Brzeg Michał Binek. 

" - W pierwszej połowie byliśmy jak rozsypane puzzle na podłodze. W szatni między drugą, a trzecią kwartą musieliśmy je poskładać w całość. Na drugą połowę wyszliśmy z odpowiednim nastawieniem. Nie chcieliśmy się posiłkować pierwszym wysoko wygranym meczem u nas. Przyjechaliśmy do Strzelec Opolskich, by zwycięstwem przypieczętować to nasze trzecie miejsce. Brawa dla chłopaków, że odwrócili ten mecz o 180 stopni. Dziękuję naszym kibicom za wiarę i wsparcie w meczu wyjazdowym. Sara, Wika, Wika i Michał jesteście naszym szóstym zawodnikiem." - trener Mariusz Kolekta.

MKS STRZELCE OPOLSKIE - STAL BRZEG  62:70  (21:16, 18:12, 13:23, 10:19)

Mariusz Gnatowicz 19, Michał Kucharski 14, Tomasz Pieszyński 12, Maciej Stępień 9, Michał Binek 5, Dawid Turkowski 5, Miłosz Wołk 3, Marcin Stefaniszyn 2, Marek Szupieńko 0, Mateusz Tomczak 0. Trener Mariusz Kolekta.