L-11 Z Lubina do Grodowca

Z Lubina do Grodowca i z powrotem

Długość trasy – 51 km.

Miejsce początkowe to stara wieża ciśnień w Lubinie przy ulicy Parkowej. Kierujemy się ulicą Parkową, a następnie Osiedlową do ulicy Hutniczej, którą przechodzimy kładką nad ulicą. Dalej wzdłuż Hutniczej ścieżką rowerową w prawo (na północny-wschód). Pod torami przejeżdżamy tunelem - po chodniku. Uwaga! Duży ruch samochodowy. Dalej wzdłuż płotu Zakładów Górniczych Lubin (wzdłuż drogi nr 3). Drogę przekraczamy przejściem podziemnym. Ulicą przy salonie Volkswagena dojeżdżamy do lasu i na ostrym zakręcie drogi w prawo jedziemy na wprost. Lasem dojeżdżamy do drogi biegnącej do Rynarcic, którą przejeżdżamy w poprzek. Dalej drogą szutrową wzdłuż zrekultywowanego stawu osadowego Gilów. Można wspiąć się na wał stawu osadowego i zobaczyć ciekawy krajobraz częściowo pustynny, w niektórych miejscach porośnięty świerkami i brzozami. Kilka stawów; niektóre okresowe. Przy zachodnim krańcu stawu kierujemy się na północ i dojeżdżamy do szosy biegnącej z Żelaznego Mostu do Pieszkowic. Na szosie jedziemy w lewo (na zachód). i docieramy do tychże Pieszkowic wcześniej osiągając najwyższy punkt trasy (205 m n.p.m.). Dalej szosą (ruch samochodowy znikomy) podążamy do Dąbrowy i dalej do Tarnówka. W Tarnówku skręcamy w lewo do Komornik, które przejeżdżamy kierując się do Żukowa. Osiągamy najniższy punkt wyprawy - 96 m n.p.m. Wskakujemy na zielony szlak rowerowy (niebieski pieszy), którym jedziemy do Grodowca (dawniej Wysoka Cerekiew). Po drodze mamy wspaniały widok na znajdujące się w wzgórzu Sanktuarium Maryjne. Dojeżdżamy do Sanktuarium skąd rozciąga się wspaniały widok na zachód (Głogów) i południowy zachód. Następnie kierujemy się drogą na południe w kierunku lasu. W lesie wskakujemy na ścieżki leśne i w ten sposób dojeżdżamy do szosy biegnącej wokół stawu osadowego "Żelazny Most". Jedziemy tą szosą kilka kilometrów, a poniżej połowy wschodniego brzegu kierujemy się ostro w lewo (na wschód) i szutrową drogą przez mały lasek dojeżdżamy do wysypiska śmieci, a następnie kierujemy się na południowy-zachód, gdzie widząc po prawej ręce staw osadowy, przy jego południowym krańcu jedziemy w prawo (na północny-zachód). Przejeżdżamy szosę, wskakujemy na drogą częściowo szutrową, a częściowo pokrytą płytami betonowymi i kierujemy się na południowy-zachód. Mijając leśniczówkę Janówka docieramy do szosy łączącej wieś Żelazny Most z Rynarcicami. W Rynarcicach, na skrzyżowaniu, ostro w prawo. Kilkaset metrów pod górkę i skręt z szosy w lewo i drogą leśną do Koźlic. Z tej wsi niebieskim szlakiem rowerowym do Goli. Dalej niebieskim szlakiem rowerowym na skrzyżowaniu w prawo do lasu. W lesie jakiś czas tym szlakiem, który jednak opuszczamy i kierujemy do lotniska Aeroklubu Zagłębia Miedziowego. Na zapleczu tego lotniska wjeżdżamy na drogę asfaltową i po kilkuset metrach zamykamy pętle. Teraz tą samą trasą jak na początku wycieczki dojeżdżamy do starej wieży ciśnień przy ulicy Parkowej.

Paweł Niewodniczański - 2010

Kościół Świętego Jana Chrzciciela w Grodowcu