Szlak bojowy 69 pp podczas wojny polsko - boszewickiej.

Spośród oddziałów Wojska Polskiego w wojnie polsko - bolszewickiej, w których utworzenie zaangażowani byli mieszkańcy Ziemi Jarocińskiej, najbardziej "jarocińskim" był II batalion 69. pułku piechoty wielkopolskiej, choć trzeba pamiętać, że Jarociniacy walczyli też w wielu innych oddziałach. Wkrótce po rozpoczęciu tworzenia regularnej armii z poboru Głównodowodzący gen. J. Dowbór – Muśnicki zdecydował o mieszaniu rekrutów pochodzących z różnych części Wielkopolski. Miało to na celu wytworzenie u żołnierzy więzi nie tylko ze swoją okolicą, ale z cała Wielkopolską. Podobną praktykę prowadzono w całym Wojsku Polskim, aby jak najbardziej zjednoczyć społeczeństwo podzielone przez ponad wiek między różne państwa.

69. pułk piechoty wielkopolskiej to dawny 11. pułk strzelców wielkopolskich z okresu powstania wielkopolskiego. Powstał 23 lutego 1919 r. z powstańczych oddziałów frontowych w ramach organizacji i konsolidacji regularnej armii wielkopolskiej. W jego skład weszły: batalion śremski, w tym 1. kompania kórnicka (4. kompania batalionu) oraz oddział karabinów maszynowych jako I batalion pułku, batalion jarociński w składzie 1., 3. i 4. kompanii jarocińskich jako II batalion pułku. Do II batalionu dołączyła 1. kompania koźmińska. W skład batalionu nie weszła natomiast 2. kompania jarocińska, która wcześniej wspólnie z batalionem śremskim, obecnie I batalionem pułku, walczyła pod Zbąszyniem. Po powrocie spod Zbąszynia została ona skierowana pod Leszno, gdzie weszła w skład sformowanego tam 6. pułku strzelców wielkopolskich, późniejszego 60. pułku piechoty wielkopolskiej.

Wreszcie, w skład 69. pułku weszły kompanie byłego 1. pułku piechoty na powiat rawicki, a więc oddziały formowane w Miejskiej Górce, Jutrosinie i okolicy.

Zwraca uwagę, że wszystkie oddziały, które weszły w skład 11. pułku strzelców wielkopolskich, a później 69. pułku piechoty wielkopolskiej, zostały sformowane w VI Okręgu Wojskowym powstania wielkopolskiego, którego komendantem był Zbigniew Ostroróg – Gorzeński, a komenda znajdowała się w Jarocinie. W skład tego okręgu wchodziły, zgodnie z Rozkazem dziennym nr 2 Dowództwa Głównego z dnia 7 stycznia 1919 r., powiaty jarociński, pleszewski, koźmiński, rawicki, gostyński i śremski, a przejściowo, do 13 stycznia 1919 r., również powiat krotoszyński. Można więc powiedzieć, że cały 69. pułk piechoty wielkopolskiej był w pewnym stopniu „jarocińskim”.

Kompania karabinów maszynowych w Jarocinie, 1919 r. Ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Jarocinie.

Pierwszym dowódcą pułku był płk. Kuczewski, a szefem płk. Billewicz. Organizacyjnie na pułk składały się trzy bataliony, w każdym cztery kompanie piechoty i kompania karabinów maszynowych. Oprócz tego w skład pułku weszły sztabowa kompania karabinów maszynowych, kompania łączności i kompania podoficerska. W Wielkopolsce pułk przebywał do 27 stycznia 1920 roku, otrzymując w tym czasie, w dniu 7 października 1919 r., sztandar ufundowany przez społeczeństwo powiatu śremskiego.

Żołnierze Wojsk Wielkopolskich z Jarocina, miejsce nieustalone. Ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Jarocinie.

Od 27 stycznia do 1 lutego 1920 r. nastąpił przerzut pułku na front wschodni drogą kolejową. Został on skierowany do Lidy. Tam, 5 lutego 1920 r., został przemianowany z dotychczasowego 11. pułku strzelców wielkopolskich na 69. pułk piechoty wielkopolskiej. Pozostawał w składzie 3. dywizji strzelców wielkopolskich, teraz przemianowanej na 17. dywizję piechoty. 6 maja nastąpiło ważne wydarzenie – dowódcą pułku został były Głównodowodzący Wojsk Wielkopolskich, wówczas podpułkownik, Stanisław Taczak. Już wkrótce, bo 17 maja, pułk wszedł do walki w związku z rozpoczynającą się ofensywą sowiecką, która miała doprowadzić Armię Czerwoną do wrót Warszawy.

Jako pierwszy do akcji wszedł III batalion, który już 17 maja wziął udział w walkach nad Berezyną. Zajął pozycje w okolicy wsi Zahołowie, skąd miał wziąć udział w planowanym na 20 maja uderzeniu na wieś Lipsk. Nieprzyjaciel zaatakował jednak wcześniej. Batalion odparł cztery uderzenia przeważających sił nieprzyjaciela, jednak zaczęło grozić mu okrążenie. Batalion musiał opuścić swe pozycje, tracąc w odwrocie 28 poległych i cztery karabiny maszynowe.

21 i 22 maja dwie kompanie I batalionu walczyły pod Kijanowem i Czerkasami, atakiem na bagnety odrzucając bolszewików rzekę Serwecz. Pozostałe dwie kompanie wyparły nieprzyjaciela za tor kolejowy Parafianowo – Królewszczyzna. Wkrótce III batalion został użyty do uderzenia pod Jackiewiczami. Podczas kontrofensywy czerwcowej I i III batalion walczą pod Wytreskami i Ossowem.

W tym czasie II batalion operował w ramach grupy kpt. Nowaczyńskiego, wraz z III batalionem 68. pułku piechoty, I dywizjonem 17. pułku artylerii polowej oraz jedną baterią z 17. pułku artylerii ciężkiej. Działał od 20 maja na linii Dermatów – Tracewszczyna, skąd jednak 24 maja musiał się wycofać ze względu na zagrożenie otoczeniem na linię Wołkołatka – Słoboda. W następnym dniu odpierał uporczywe ataki bolszewików. W walce zostali ranni dowódcy 5. kompanii ppor. Słabęcki i 6. kompanii ppor. Nowak. Wskutek narastającego zagrożenia skrzydeł, na rozkaz dowództwa dywizji, batalion musiał znowu się cofnąć, tym razem na przedmoście w Serweczu.

3 czerwca II batalion rozpoczął uderzenie na Budłsaw, który zdobył. W pościgu za nieprzyjacielem przybył do Hryniewszczyzny, gdzie nastąpiło spotkanie z I i III batalionami. Straty II batalionu w tych walkach wyniosły 15 zabitych, 51 rannych i 14 zaginionych.

2. kompania karabinów maszynowych II batalionu 11. pułku strzelców wielkopolskich, późniejszego 69. pułku piechoty. Ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Jarocinie.

Podczas lipcowej ofensywy bolszewickiej początkowo pułk przeznaczono do prób kontrataku. 4 lipca zdobyto siłami III batalionu miejscowość Borowe. Niestety, szybkie postępy nieprzyjaciela wymusiły odwrót na linię dawnych okopów niemieckich z okresu I wojny światowej. Osiągnięto je, wśród ciągłych walk, 12 lipca. Pułk zajął linię Krewo – Bohusze. Walki o tę pozycję rozpoczęły się 14 lipca. Niestety, wycofanie się 11. dywizji odsłoniło skrzydła batalionu. W tej sytuacji, mimo sukcesów kontrataków II i III batalionów, pułk musiał wycofać się nad Niemen, aby uniknąć okrążenia. Walki nad Niemnem trwały od 22 do 24 lipca. II batalion znalazł się przejściowo w okrążeniu, ale wywalczył sobie drogę odwrotu atakując bolszewików na bagnety.

W dalszym odwrocie pułk dotarł nad Bug, gdzie zajął linię Kosaki – Kiełpiniec. Jej obrona była częścią działań mających na celu osłonę przygotowań do bitwy warszawskiej. Pułk bronił swych pozycji w dniach 5 i 6 sierpnia, szczególnie zażarte walki tocząc o Białobrzegi, które wielokrotnie przechodziły z rąk do rąk. Pozycje te pułk opuścił dopiero w nocy z 6 na 7 sierpnia, wykonując rozkazy dowództwa. Jeszcze 8 sierpnia siłami I i II batalionu oraz kompanii technicznej stoczono bój o Kossówkę, gdzie pułk wziął 50 jeńców i zdobył 3 karabiny maszynowe. Następnie nastąpił odwrót pod Warszawę.

W obronie Warszawy pułk objął odcinek Kikoły – Orzechowo, gdzie 14 sierpnia był bezskutecznie atakowany przez bolszewików. 15 sierpnia wieczorem pułk rozpoczął działania ofensywne. III batalion w krwawej walce opanował Wólkę, którą jednak wkrótce utracił w wyniku kontkracji nieprzyjaciela. Następnego dnia na Wólkę uderzyły I i II bataliony, zdobywając tę miejscowość, a następnie opanowując Żabiczyn. 17 sierpnia odpierano ataki nieprzyjaciela. Wkrótce, w wyniku zwycięstwa grupy operacyjnej uderzającej znad Wieprza, nieprzyjaciel zaczął w bezładzie opuszczać swoje pozycje. Pułk przeszedł do pościgu.

19 sierpnia III batalion, wsparty oddziałami 68. pułku piechoty, zdobył silnie bronione Przemiarowo.

Ostatnią akcją 69. pułku w wojnie polsko – bolszewickiej było podjęte 23 sierpnia uderzenie na Myszyniec, mające na celu odcięcie sowieckiego korpusu kawalerii Gaja. Wyprawa podjęta razem z III dywizjonem 13. pułku ułanów i II dywizjonem 17. pułku artylerii polowej przyniosła pełen sukces. Miasto zdobyto do godz. 21:00, biorąc 40 jeńców, zdobywając 3 działa i 3 karabiny maszynowe, przy stracie 4 rannych, w tym dowódcy I batalionu podpor. Busza, który zmarł z ran.

Pułk przeszedł cały szlak bojowy oddziałów walczących na północnym odcinku wojny polsko – bolszewickiej. Cofał się od rejonu Piotrowicz i Borysowa pod samą Warszawę, by wziąć udział w bitwie w obronie stolicy, następnie brał udział w pościgu za nieprzyjacielem. Zarówno podczas walki, jak i trudów odwrotu, i w końcu w pościgu za uchodzącym nieprzyjacielem, żołnierze 69. pułku dali przykład męstwa i świetnego wyszkolenia.

Warto na końcu wspomnieć o innych oddziałach mających w swych szeregach Jarociniaków. W 1919 r. na Wileńszczyźnie Jarociniacy walczyli przeciw bolszewikom i Litwinom w składzie Poznańskiego Ochotniczego Baonu Śmierci. 2. kompania jarocińska, w powstaniu wielkopolskim walcząca pod Lesznem, została włączona do 6. pułku strzelców wielkopolskich, późniejszego 60. pułku piechoty wielkopolskiej. Wraz z pułkiem, w składzie wielkopolskiej 15. Dywizji Piechoty, brała udział w zdobyciu Kijowa, później walczyła na froncie północnym i w obronie Warszawy. Spod Jarocina, z lotniska w Górze, wyruszyła na front wojny z bolszewikami 3. Wielkopolska Eskadra Lotnicza Polna.

Wyjazd 3. Eskadry na front bolszewicki z lotniska w Górze pod Jarocinem. Ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Jarocinie.

W samym Jarocinie znajdował się lazaret wojskowy, w którym przebywali na leczeniu żołnierze ze wszystkich stron Polski. Na cmentarzu parafialnym do dziś istnieje kwatera zmarłych z ran w jarocińskim szpitalu wojskowym żołnierzy wojny 1920 roku. W roku 2010 stanął na niej obelisk upamiętniający ofiary poniesione w obronie niepodległości w pamiętnym roku dwudziestym.

Jakub Staszak

Źródła: