„Radość serca wychodzi na zdrowie, duch przygnębiony wysusza kości”
– czyli trochę o zdrowiu psychicznym oraz o tym, jak o nie dbać.
Drodzy Rodzice!
Przed nami Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego obchodzony 10 października. O czym informują strony związane z psychologią i psychiatrią, media? O chorobach, a nie o zdrowiu! Zamiast informacji o tym, jak dbać o siebie, w jaki sposób wspierać siebie i innych podczas kryzysów, przebrnęłam przez kilka smutnych i pesymistycznych artykułów. Znów przypomniałam sobie, jak wyglądają statystyki, ile osób ma zaburzenia psychiczne i dlaczego tolerancja jest tak ważna. Choroby i zaburzenia mogą trafić przecież w każdego z nas. Z tej okazji zachęcam gorąco Państwa do refleksji nad własnym zdrowiem tj. dobrym samopoczuciem, energią psychiczną, gotowością do tworzenia dalekosiężnych planów, optymizmem, aktywnością, samorealizacją, zadowoleniem z siebie szczególnie w tym trudnym okresie, w którym wszyscy musimy funkcjonować związanym z wirusem Sars Cov 2. Mam nadzieję, że te i inne dobre cechy nie są Państwu obce. Zachęcam gorąco do dawania dobrego przykładu dzieciom. Może dziś warto zafundować sobie chwilę przyjemności, odpoczynku, radości.
Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Zdrowie psychiczne, to według przyjętej w 1948 r. konstytucji Światowej Organizacji Zdrowia pełny dobrostan fizyczny, psychiczny i społeczny człowieka. Według Światowej Organizacji Zdrowia zaburzenia psychiczne dotyczą aż 20% ludności. Najpowszechniejsza jest depresja – cierpi na nią 160 milionów osób na całym świecie. Według prognoz Światowej Organizacji Zdrowia w 2020 roku depresja jest na drugim miejscu wśród najczęstszych chorób, a do 2030 roku będzie na pierwszym.
Podobnie jak w przypadku zdrowia fizycznego, nikt nie przechodzi przez życie bez problemów ze zdrowiem psychicznym. Wiele z nich jest normalną częścią naszej egzystencji - to dzięki nim uczymy się i rozwijamy. Z czasem również pokonujemy je sami, bądź z pomocą najbliższych. Niestety, w przypadku niektórych osób problemy, które się u nich pojawiają, są na tyle poważne, że wsparcie i wskazówki ze strony przyjaciół czy rodziny są niewystarczające i potrzebna jest wówczas specjalistyczna pomoc.
Problemy ze zdrowiem psychicznym nie dotykają jedynie dorosłych, lecz także dzieci i nastolatków. Szczególnie okres dorastania charakteryzuje się intensywnymi zmianami na wszystkich płaszczyznach rozwoju - biologicznej, psychologicznej i społecznej. W tym czasie w dość szybkim tempie pojawiają się zarówno oznaki dojrzewania płciowego, jak i zmiany w obszarze rozwoju społeczno - emocjonalnego i poznawczego. Posłuszne, grzeczne dziecko nagle zmienia się w buntownika, który ma własne zdanie, własne tajemnice oraz własną grupę odniesienia. Jednakże manifestowana odmienność czy też pewność siebie nastolatka, bywa niejednokrotnie fasadą, za którą kryją się takie emocje jak lęk, zagubienie, smutek, osamotnienie, bezradność czy wściekłość.
Dane statystyczne wskazują, iż około jedna trzecia nastolatków w Polsce ma objawy depresji, z tego jeden na stu ma myśli samobójcze. U około 2 procent dzieci depresja rozwija się jeszcze przed okresem dojrzewania.
Niestety, dorośli często nie zdają sobie sprawy z tego, że agresja, chwiejność nastrojów czy lenistwo dziecka, to nie skutek młodzieńczego buntu, ale objawy depresji. Z depresją kojarzy się nam bowiem smutek, przygnębienie czy apatia. Tymczasem u młodzieży objawy te mogą występować w niewielkim nasileniu albo wcale. Często na pierwszy plan wysuwa się arogancja, agresja czy abnegacja. Nastolatek zna ogólnie przyjęte normy społeczne, ale je łamie. Może przy tym nadużywać alkoholu, eksperymentować z narkotykami albo prowokować bójki. Jednym z objawów depresji jest też pogorszenie zdolności intelektualnych - pojawiają się gorsze stopnie, wagarowanie, odmówienie chodzenia do szkoły. Młody człowiek nagle przestaje czerpać radość z tego, co sprawiało mu przyjemność - zarzuca uprawianie sportu, czytanie książek, oglądanie telewizji, spotykanie się z przyjaciółmi. Jest zamknięty albo nadmiernie pobudzony.
Przebieg depresji u dzieci do 14. roku życia jest nieco inny niż u starszych. W wieku 6 –12 lat częściej charakteryzują ją dolegliwości fizyczne, takie jak ból brzucha, głowy, biegunki, zaparcia, brak apetytu czy moczenie nocne.
Wśród młodzieży przeważają depresje egzogenne, czyli powstałe na skutek czynnika zewnętrznego. Może to być stres związany, na przykład, z niepowodzeniami w szkole, rozwodem rodziców lub nieszczęśliwą miłością. Depresje endogenne są związane z wrodzonymi czynnikami biologicznymi
i mają zwykle podłoże genetyczne. Wtedy choroba pojawia się bez wyraźnego powodu.
Jak zatem pracować nad rozwojem zdrowia psychicznego naszych dzieci?
O zdrowie psychiczne dbajmy tak, jak o zdrowie fizyczne – starajmy się to robić każdego dnia. Oto kilka propozycji, jak w codziennych relacjach z dziećmi i nastolatkami dbać o ich samopoczucie.
Zacznijcie od:
rozmów na tematy, które są dla was ważne (plany, marzenia, wartości),
dostrzegania swoich mocnych stron,
wspólnej zabawy (gry, robienie posiłków, wycieczki),
wprowadzenia filozofii szacunku (między rodzicem a dzieckiem/nastolatkiem i rodzeństwem),
pokazuj swojemu dziecku na swoim przykładzie: optymizm, pozytywne zachowanie, zrozumienie i akceptację uczuć, regulację emocji oraz konstruktywne rozwiązywanie problemów - dziecko uczy się poprzez modelowanie,
stwórz jasne oczekiwania i przewidywalne procedury - dziecku łatwiej funkcjonuje się w środowisku, które jest dla niego przewidywalne, i którego zasady są zrozumiałe; to jednocześnie buduje poczucie bezpieczeństwa i pewności siebie, daje podstawy do lepszego funkcjonowania społecznego,
zadbaj o pozytywną atmosferę w domu – to pomoże dziecku lub nastolatkowi czerpać przyjemność i zainteresowanie życiem,
kiedy dziecko przychodzi do Ciebie ze swoim problemem, nie mów do niego: „Nie przesadzaj”, „Nie masz powodu do zmartwień” albo „Zrób cos pożytecznego, to Ci przejdzie”; powiedz zamiast tego, że jesteś dla niego, że zawsze go wysłuchasz i zrobisz wszystko, co w Twojej mocy, żeby mu pomóc, jeśli zajdzie taka potrzeba,
codziennie rozmawiaj z dzieckiem – nie wystarczy zapytać „Jak było w szkole?”; warto pytać o szczegóły i z odpowiedzi dziecka starać się wnioskować, czy nie dzieje się coś niepokojącego,
bądź uważny i obserwuj zmiany - jeśli dziecko jest rozdrażnione, nagle traci zainteresowanie swoimi pasjami lub spotkaniami z rówieśnikami, pojawiają się u niego problemu z koncentracją, pogarsza się w nauce lub nie chce chodzić do szkoły, to są to alarmujące sygnały, które świadczą, że dziecko przeżywa trudności.
Rodzice są pierwszymi osobami, które mogą dostrzec zmiany nastroju lub zachowania, które wydają się nadmierne lub niezwykłe, być może trwające dłużej niż przeciętnie. Jeśli Ciebie, jako rodzica, coś niepokoi i wydaje Ci się, że może wskazywać na problem, nie bój się zgłosić do specjalisty. Kiedy Twoje dziecko nie może wyleczyć kataru, idziesz do pediatry. Kiedy Twoje dziecko od dłuższego czasu chodzi smutne, nerwowe lub zirytowane, warto wybrać się do terapeuty. W obu przypadkach może się okazać, że „To nic takiego”, ale również w obu przypadkach może się okazać, że „To był najwyższy czas na działanie”.
Jeśli mamy wątpliwości, co zrobić w danej sytuacji, można również zasięgnąć porady Psychologa
i Pedagoga szkolnego,
A oto kilka wskazówek jak zadbać o własne zdrowie psychiczne i dobre samopoczucie:
Jedz zdrowo - to dostarczy organizmowi niezbędnych substancji odżywczych, które wpływają korzystnie na nasze codzienne funkcjonowanie, a wspólny posiłek z rodziną może niekiedy być jedynym czasem spędzonym w gronie najbliższych tego dnia.
Korzystaj ze światła słonecznego – reguluje ono nasz cykl dobowy i ma wpływ na aktywność organizmu człowieka. Brak światła naturalnego powoduje wzrost poziomu melatoniny w naszym organizmie, co może powodować senność, obniżenie koncentracji uwagi, a także przyczyni się do powstawania chorób takich jak stany depresyjne. Właśnie dlatego należy spacerować i jak najczęściej spędzać czas na dworze!
Śmiej się! – „śmiech to zdrowie” to bardzo mądre przysłowie. Pozytywne nastawienie do rzeczywistości, do innych ludzi, dostrzeganie rzeczy dobrych powoduje, że mózg zaczyna radzić sobie lepiej nawet z trudnymi sytuacjami. Osoby myślące pozytywnie rzadziej chorują oraz szybciej pokonują chorobę. Warto zatem przyjrzeć się na jakich emocjach się skupiamy – takich, które są dla nas przyjemne, czy może na tych, które są męczące i destrukcyjne. Warto koncentrować się na pozytywnych stronach naszego życia, dostrzegać uśmiech innej osoby i go odwzajemniać, mieć poczucie humoru.
Ruszaj się – systematyczna aktywność fizyczna w sposób znaczący wpływa na nasze zdrowie
i chroni nas przed wieloma chorobami np.: przed otyłością. Jednocześnie redukuje poziom stresu i poprawia nasze samopoczucie.
Odpoczywaj - nie należy zapominać, że po ciężkim dniu bądź tygodniu należy zadbać o wypoczynek. Zbytnie obciążenie organizmu może bowiem wpływać na rozwój chorób, np. związanych z układem krążenia czy układem nerwowym. Należy zadbać o sen, podczas którego nasz organizm regeneruje się, odpoczywa (powinniśmy zapewniać sobie 7-8 godzin snu na dobę). Należy także pamiętać o innych sposobach wypoczynku i relaksu, co w sumie przyczyni się do równowagi psychicznej. Aby wypocząć można również sięgnąć po techniki relaksacyjne, takie jak progresywną relaksację mięśni Jacobsona, trening autogenny
Schulza, wizualizację czy trening uważności (mindfullness).
Powiedz nie – stosuj zachowania asertywne - stanowczo i uczciwie wyrażaj swoje uczucia, postawy i pragnienia, jednocześnie szanując postawy, uczucia czy prawa innych. Odmawiaj bez lęku i poczucia winy, jeśli jest to niezgodne z twoim systemem wartości czy potrzebami, pozostawaj w zgodzie ze sobą.
Rozwijaj swoje zainteresowania – posiadanie własnego hobby, rozwijanie pasji pozwala oderwać się od rzeczywistości, poprawia nasze samopoczucie, a także rozwija nas samych i daje poczucie satysfakcji.
Sprawiaj sobie przyjemności - uwzględnianie tego, co jest dla nas dobre, pomoże nam bez wątpienia być bardziej pogodnymi, energicznymi, zadowolonymi ze swojego życia i pełnymi wiary we własne siły. Warto zatem nauczyć się skupiać na sobie, na tym co jest dla nas ważne
i pozwoli nam docenić siebie. Możemy sprawiać sobie małe przyjemności (np. krótka drzemka, długa kąpiel), przyjemności średnie (np. wyjątkowy weekend spędzony z rodziną, wyjście na koncert ) byle regularnie i bez wyrzutów sumienia.
Dbaj o relacje z innymi ludźmi – utrzymywanie pozytywnych relacji z drugim człowiekiem jest jednym z ważniejszych warunków dla rozwoju zdrowia psychicznego. Ważne jest rozwijanie umiejętności komunikacji, asertywności i empatii. Utrzymywanie właściwych relacji z bliskimi przyczynia się do rozładowywania negatywnych emocji, przedyskutowania ważnych problemów. Rozmowa z drugim człowiekiem pozwala dostrzec też inne sposoby spojrzenia na problemy. Posiadanie przyjaciół, osób życzliwych gwarantuje wsparcie, tak często nam potrzebne w trudnych dla nas sytuacjach.
Wyrażajmy wdzięczność - w odnajdywaniu wewnętrznego szczęścia jedną z najważniejszych rzeczy jest odczuwanie wdzięczności, a więc radości z tego, co dostaliśmy od losu czy innych ludzi. Wyrażanie wdzięczności przyczynia się do wzrostu własnej wartości, obniża poczucie krzywdy, hamuje gniew, podwyższa samopoczucie. Dzięki wdzięczności małe niepowodzenia nie wytrącają nas z równowagi. Za co w ogóle możemy być wdzięczni? Za wszystko: dobrą kawę o poranku, uśmiech nieznajomego w autobusie, ciepło słońca na naszej skórze, kolor jesiennych liści na drzewach, pyszną kolację…
Nie bójmy się sięgać po pomoc - zdarza się, że proszenie o pomoc jest dla nas równoznaczne z okazaniem słabości - nic bardziej mylnego. Zwrócenie się o pomoc wtedy, kiedy tego potrzebujemy jest ukłonem w kierunku naszego zdrowia psychicznego. Wsparcie innych osób pozwala nam poczuć się bezpiecznie i mieć świadomość, że nie jesteśmy sami z naszymi problemami. Nie wstydźmy się także zwracać po pomoc do specjalistów – psychologów, psychoterapeutów, psychiatrów. Dzięki nim mamy szansę m.in. zrozumieć co się z nami dzieje, wygadać się, przezwyciężyć problemy, ale i wypracować nowe strategie radzenia sobie w przyszłości. Dajmy sobie przyzwolenie na sięganie po pomoc. Są bowiem sytuacje, w których trudno poradzić sobie samemu i jest to zupełnie naturalne.
Optymizm przede wszystkim! - pamiętajmy, że człowiek optymistycznie nastawiony do życia jest bardziej szczęśliwy. Optymista cieszy się życiem, dostrzega zalety, a nie wady. Przez to, że nie narzeka, jest częściej uśmiechnięty, przyciąga do siebie innych ludzi, jest też bardziej lubiany. Dlatego, starajmy się zawsze widzieć „szklankę do połowy pełną”, a nie „do połowy pustą”.
Źródła:
http://myslepozytywnie.pl/publikacje/prezentacje/Prezentacja%207%20Jak%20wspier ac%20zdrowie%20psychiczne%20naszych%20dzieci%20(rodzice).pdf
Czasopismo „Głos pedagogiczny” październik 2019 (111), „Budujmy komunikację z dzieckiem”, Issn 1988-6760
Nękanie w szkole. Jak radzić sobie z prześladowaniem?
W tym artykule:
Każdy, kogo dotknie nękanie w szkole, przekonuje się, że nie sprawdzają się w tej sytuacji rady typu: „Nie przejmuj się tym”. Nękanie w szkole to coś, co odbiera pewność siebie, osacza, izoluje, dołuje i sprawia, że czujemy się bezsilni. Jak wobec tego radzić sobie z prześladowaniem?
Nękanie w szkole zaczyna się już w połowie podstawówki. Dzieje się tak dlatego, że dzieci w wieku ok. 9–11 lat zaczynają się ze sobą porównywać. To najprostsza metoda, by dowiedzieć się czegoś o sobie – zamiast zapytać siebie: „jaki jestem?”, łatwiej jest powiedzieć: „taki nie jestem”. Zaczyna się wytykanie różnic, a potem ich wyśmiewanie. Ktoś może być hejtowany za to, że ma inny wygląd (jest niższy/wyższy, grubszy/chudszy niż przecięty uczeń), ma jakieś problemy (np. wadę wymowy, problemy z poruszaniem się, kłopoty z nauką), inaczej się ubiera, nie ma modnych gadżetów. Czasami takie wyśmiewanie dość powierzchownego problemu („Masz stary telefon, nie stać cię na nowy model”) zaczyna uruchamiać w ofierze ogromny wstyd – np. prześladowana osoba pochodzi z rodziny z problemem ubóstwa, niepełnosprawności, choroby alkoholowej. Kolega wyśmieje „tylko” jej telefon, ale dla niej to ogromny wstyd, dotyczący wielu spraw. Jak radzić sobie z hejtem w szkole, gdy nie ma się wpływu na to, jak wygląda nasze życie? Jak reagować na mowę nienawiści, kiedy człowiek jest osamotniony, pozbawiony wsparcia rodziców, czuje się gorszy i nie ma nadziei na poprawę sytuacji?
Przyczyny nękania w szkole
Przypadki nękania w szkole zdarzały się od czasu wprowadzenia powszechnej edukacji, ale współcześnie przybierają na sile. To już nie tylko dokuczanie – często jest to nękanie psychiczne dziecka w szkole połączone z agresją fizyczną ze strony rówieśników. Zdarza się także nękanie w szkole średniej.
Im wyższa klasa, tym bardziej prześladowanie może się nasilać – przyczyny nękania w szkole średniej są coraz bardziej złożone. Pewnie doskonale wiesz, jak wygląda takie nękanie przez kolegów w szkole. Oto najczęściej występujące przejawy:
Wyśmiewanie wyglądu.
Wiadomo, że w okresie dojrzewania ludzie się zmieniają: rosną, przybierają na wadze, mają problemy z cerą, zmieniają się im figura czy głos. To normalne objawy dojrzewania. Chęć porównywania się jest jeszcze mocniejsza niż wcześniej. Jedną z przyczyn nękania w szkole jest zauważanie tych naturalnych zmian, ale traktowanie ich jako czegoś wstydliwego.
Sytuację pogarsza współczesny zwyczaj funkcjonowania w mediach społecznościowych. Media społecznościowe promują wyidealizowany obraz ciała. Dzięki filtrom i kadrowaniu zdjęć można poprawić swój wizerunek. Osoby, które oglądają takie zdjęcia i czytają wpisy pokazujące czyjeś idealne życie, zaczynają myśleć, że one same nie są takie doskonałe. Widzą także „niedoskonałości” innych osób. Sobie po cichu (a im głośno) wytykają wszystko, co nie pasuje do idealnego wizerunku. To sposób na poradzenie sobie z napięciem i lękiem przed byciem odrzuconym. Taki prześladowca boi się, że ktoś skrytykuje wygląd jego ciała, więc sam krytykuje innych. Sam nie czuje się pewnie, więc gasi pewność siebie innych osób ze swojej grupy.
Zastraszanie, traktowanie jak kogoś gorszego.
Część osób chce zyskać popularność przez pokazywanie, że są silni i lepsi od innych. To kolejna przyczyna nękania w szkole: chęć bycia tą osobą, która ocenia innych i decyduje, czy są dość fajni. Ten, kto formułuje ocenę (np. „jesteś gruby”, „jesteś brzydka”) stawia siebie w pozycji kogoś lepszego, mądrzejszego, bardziej obeznanego z trendami, bardziej doświadczonego. Jeśli taki ktoś jest przykry, złośliwy, okrutny, część osób będzie wolała uniknąć jego dokuczliwych uwag. Na pewno wiesz, że czasem dla świętego spokoju łatwiej jest zejść takiej osobie z drogi. Pojawia się też pokusa, by zawalczyć o jej akceptację. Wysoka pozycja takiej osoby nie wynika z tego, że ona naprawdę jest lepsza od innych. Po prostu w perfidny sposób wykorzystała czyjąś wrażliwość, aby ustawić się w pozycji władzy nad innymi.
Warto wiedzieć, że osoby, które dopuszczają się nękania w szkole, często same były lub są prześladowane, np. doświadczają przemocy w domu, żyją w silnym napięciu, nie są akceptowane i kochane takie, jakie są. Nikt im nie pokazał, jak budować dobre relacje. Mają bardzo niskie poczucie własnej wartości, próbują je więc w jakiś sposób wzmocnić. Wybierają najprostszą, choć zawodną metodę – okazują agresję (słowną, fizyczną) innym. To daje ulgę, łagodzi lęk, ale tylko na chwilę. Potem znów czują się źle – nie można poczuć się wartościowym poprzez krzywdzenie innych.
Przyczyną nękania w szkole mogą być też zaburzenia psychiczne prześladowcy. Są osoby, które z różnych przyczyn nie rozwinęły w sobie empatii, nie rozumieją, że nie wolno krzywdzić innych, nie mają zahamowań przed wyrządzaniem szkód.
Bawienie się czyimś kosztem.
W wieku dorastania nie jesteśmy mistrzami przewidywania, empatii i rozumienia konsekwencji swoich czynów. Może się zdarzyć, że ktoś uważa, że robi niewinne żarty, i nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wielkie cierpienie powoduje. Ciekawie mówi o tym Nick Vujicić w swoim słynnym przemówieniu na temat nękania w szkole. Opowiada w nim, jak nękanie psychiczne przez kolegów w szkole doprowadziło go do rozpaczy i myśli samobójczych. Przestrzega też, żeby zawsze pamiętać o tym, że ludzie wokół nas mogą przechodzić właśnie ciężki okres i hejt w szkole może stać się dla nich koszmarem, z którym nie potrafią sobie poradzić.
Czym jest bullying?
W tym kontekście warto powiedzieć, czym jest bullying – to angielskie słowo oznacza zastraszanie, tyranizowanie. O bullyingu mówi się jako o nękaniu, ale we współczesnym wydaniu. To nie tylko przemoc słowna – dokuczanie, wyśmiewanie, rozpuszczanie plotek o kimś – oraz fizyczna: popychanie, szturchanie, zabieranie czyjejś własności. To także zastraszanie, manipulowanie kimś, a wreszcie – odrzucenie. Ostracyzm to jedna z najbardziej dotkliwych „kar”, jakie można komukolwiek wymierzyć. To sprawianie, że jakaś osoba zostaje wykluczona z grupy. Dawni koledzy, przyjaciele przestają ją zauważać, nie odzywają się do niej, nie zapraszają jej na spotkania, mówią o niej, jakby nie istniała, jakby była powietrzem. Bullying, związany z wyszydzaniem, agresją i odrzuceniem, pozbawia poczucia bezpieczeństwa, odbiera wiarę w siebie, powoduje lęk, depresję, a nawet próby samobójcze. Warto dokładnie zrozumieć, czym jest bullying, żeby móc zauważać jego przejawy wokół siebie i im przeciwdziałać.
Przemoc w sieci
Obecnie bullying ma jeszcze jedno oblicze – to przemoc w sieci, zwana także cyberbullyingiem lub agresją elektroniczną. Niestety jest ona jeszcze groźniejsza od klasycznego nękania. To wrzucanie do sieci kompromitujących, często zmyślonych informacji, plotek, zdjęć, fotomontaży. Informacje przekazywane przez internet rozprzestrzeniają się na ogromną skalę i nieustannie atakują ofiarę. O ile samo nękanie w szkole zwykle kończy się popołudniami i w domu można od niego odpocząć, o tyle przemoc w sieci nie ma ograniczeń czasowych. W każdej chwili dnia i nocy osoba prześladowana może wejść do mediów społecznościowych i zobaczyć, jak inni się z niej naśmiewają. Przemoc w sieci to bardzo trudne doświadczenie. Tym trudniejsze, że nie wszyscy dorośli (rodzice, opiekunowie, nauczyciele) rozumieją, na czym ono polega, nie wszyscy wiedzą, jak reagować na mowę nienawiści i jak radzić sobie z hejtem w internecie.
Nękanie w szkole – skutki
Osoba, która doświadcza nękania w szkole, czuje się zwykle kompletnie bezradna i nie wie, jak poradzić sobie z przemocą. Nękanie bardzo silnie podkopuje siły człowieka, odbiera mu wiarę w siebie, pogłębia problemy emocjonalne, a im dłużej trwa, tym gorsze skutki przynosi i tym trudniej jest przeciwstawić się oprawcom. Z czasem stan emocjonalny przekłada się także na wyniki w nauce. Stres powoduje trudności ze skupieniem się, zabija naszą kreatywność i sprawia, że nie możemy się odpowiednio rozwijać.
Również sprawca prześladowania doświadcza skutków nękania w szkole. Uczy się bezkarności, przekraczania granic, naruszania czyjejś intymności. Jeśli nikt nie powie mu: „Stop”, za jakiś czas może stać się sprawcą przestępstwa.
Skutki cyberbullyingu są bardzo bolesne dla osoby prześladowanej, ale sprawca szkodzi także sobie. Z początku wyśmiewanie kogoś, kogo nie widzi przed sobą, wydaje mu się proste. Łatwo jest zamieścić post, komentarz, zdjęcie, bo nie widzi się lęku, cierpienia, łez prześladowanej osoby. Sprawca zaczyna się czuć coraz bardziej bezkarny i „odważny”. Z czasem traci wrażliwość na czyjś ból, nie umie wchodzić w dobre relacje. Może stać się osobą naprawdę złą i groźną. Poza tym – to tylko pozory, że w sieci można kogoś anonimowo dręczyć. Są sposoby, by dotrzeć do prześladowcy, a sprawa może skończyć się w sądzie.
Jak poradzić sobie z nękaniem w szkole
Jeśli doświadczasz nękania w szkole, nie czekaj, aż problem sam minie. Nie wierz w to, że zasługujesz na takie traktowanie, tylko walcz o siebie. Jak możesz poradzić sobie z nękaniem w szkole?
Zgłaszaj wszelkie przejawy przemocy w sieci, np. korzystaj z centrum pomocy mediów społecznościowych i serwisów. Hejt w internecie jest naruszeniem zasad.
Blokuj osobę, która cię prześladuje w mediach społecznościowych, zmień ustawienia prywatności, nie przyjmuj do grona znajomych kogoś, kogo nie znasz osobiście.
Zachowuj dowody nękania w szkole czy przemocy w sieci. Rób screeny z mediów społecznościowych, przechowuj maile, notki, liściki. Jeśli czujesz się zastraszana lub zastraszany, unikaj sytuacji, w których możesz znaleźć się z prześladowcą sam na sam bez świadków.
Nie próbuj ukrywać tego, co cię spotyka. Nie wstydź się mówić o nękaniu w szkole. Nawet jeśli ktoś ci grozi, nie wahaj się szukać pomocy, zgłaszać, że dotykają cię nękanie w szkole lub przemoc w sieci. Prześladowcy zależy na zastraszeniu cię, bo wtedy czuje się bezkarny. Nie pozwalaj na to.
Szukaj wsparcia i zrozumienia wśród rówieśników. Zwykle jest tak, że prześladowca jest tylko na pozór otoczony przyjaciółmi. Większość ludzi wcale nie chce patrzeć na to, jak innym dzieje się krzywda. Rozejrzyj się wokół siebie, spróbuj nawiązać kontakt wzrokowy z kimś życzliwym, uśmiechnij się, okaż zainteresowanie. Każda osoba, którą masz po swojej stronie, to twój zasób, to twoje wsparcie i większa szansa na to, że poradzisz sobie z nękaniem w szkole.
Porozmawiaj z zaufaną dorosłą osobą, najlepiej z rodzicami lub kimś, kto na pewno stanie po twojej stronie. Możesz opowiedzieć o swoich problemach komuś z rodziny lub ze znajomych, nauczycielowi, wychowawcy albo pedagogowi szkolnemu, trenerowi czy innej zaufanej osobie. Jeżeli czujesz, że żadna z tych osób ci nie pomoże, zadzwoń pod numer telefonu zaufania 116 111.
Poproś rodziców lub opiekunów, by zapoznali się z dostępnymi w internecie materiałami na temat przemocy rówieśniczej i przemocy w sieci i zadzwonili pod numer telefonu zaufania dla rodziców i nauczycieli w sprawie bezpieczeństwa dzieci. Tam można dostać wiele przydatnych informacji oraz zrozumienie i wsparcie.
Zgłoś sprawę w szkole. Najlepiej, jeśli zrobicie to wspólnie z rodzicami lub opiekunami. Wiele szkół prowadzi już programy przeciwdziałania przemocy, ale niestety nie we wszystkich placówkach można liczyć na odpowiednie wsparcie. Zdarza się, że sprawa bywa bagatelizowana, że nauczyciel stwierdza, iż ofiara przemocy powinna wykazać cierpliwość, przeczekać, nie reagować. To nieprawda! Nikt nie zasługuje na poniżanie i nękanie, a szkoła ma ustawowy obowiązek zapewnić wszystkim swoim uczniom wsparcie, pomoc i bezpieczne warunki do funkcjonowania i nauki.
Dbaj o siebie. Obserwuj swoje reakcje i ufaj im. Jeśli czujesz przy kimś dyskomfort i obawę, unikaj kontaktu z taką osobą. Szukaj miejsc, społeczności, zajęć, które dodają ci sił. To może być uprawianie sportu, realizowanie hobby, kontakt z przyrodą, opieka nad zwierzętami. Jeśli dotyka cię nękanie w szkole, szukaj przyjaciół poza nią.
Jeśli żadne z dotychczasowych działań nie poprawiło sytuacji, pomyśl o zmianie szkoły i porozmawiaj o tym z rodzicami. Czasami zmiana środowiska jest jedyną szansą na normalne, spokojne życie. Owszem, to nie ofiara przemocy powinna szukać dla siebie miejsca, tylko jej sprawca, ale w bardzo trudnej sytuacji przeciągającego się prześladowania i poczucia osaczenia, lepiej jest zamknąć za sobą drzwi i poszukać dla siebie lepszego, bezpieczniejszego miejsca.
Nękanie psychiczne w szkole – gdzie zgłosić?
W pierwszej kolejności zwróć się do wychowawcy. Jeżeli nauczyciel nie reaguje na przemoc, sprawę trzeba zgłosić szkolnemu pedagogowi i dyrekcji. Oni muszą rozwiązać problem, np. zorganizować mediacje, wsparcie psychologiczne, warsztaty kompetencji społecznych, porozumienia bez przemocy, rozwijania empatii. Pomoc psychologiczna potrzebna jest zarówno ofierze przemocy, jak i jej sprawcy czy sprawcom, którzy z jakiegoś powodu łamią normy społeczne, przekraczają czyjeś granice i mogą wyrządzić nieodwracalną szkodę.
Jeżeli dyrekcja nie zajmuje się odpowiednio problemem bullyingu w szkole, sprawę można zgłosić do kuratorium oświaty. W uzasadnionych przypadkach, gdy pojawiają się groźby karalne, można zgłosić sprawę policji i złożyć zawiadomienie w prokuraturze.