Wal prosto z mostu Tam gdzie poezji słowo Rozdzieraj granice Pisz swoje dzielnice Narodowej tęsknoty Wolność której nie zaznajesz Polsko https://sites.google.com/site/poezjatytan/. twórczość poezji Co z głębin ducha dochodzisz Źródeł cel Nie wyrośnie ona sama Nie rozkwitną jej pędy Uroczysku Sadzonek sad Jej wyrobnikiem jest Twój cel i gorliwość Ducha wspomnień co rozwija duszy rdzeń By ją wznosić podarunków trunek Naszego sumienia Walcz swoją potęgą słowa Wal prosto z mostu i na łeb By nie ty ale twój wróg skomlał Który ją zechce zagasić Poezję duszy Narodów kultury By rozkwitały Jak pęki kwiatów W promieniu duszy Co rozwesela nam Dzień Pomroku katuszy Który zabija nam dzień Z nocą poróżnił nasz wróg Abyśmy zamiast szczęścia Mieli szarówkę W naszej duszy To owija kota ogonem nasz Fałszywy przyjaciel A jednak wróg A myśmy w to uwierzyli Że słońce jest mrokiem Roztoczy. Dlatego człowiek się zauroczył Kłamstwem słowa Medialna hipnoza Kochamy te uzależnienie Lecz ono nie tuczy A śmierć jej Nasieniem I rozlewiskiem Śmierdzącym Do naszej duszy Byśmy to skonsumowali Niepoważni ci Aktorzy medialni Na ludzkim nieszczęściu pastwić Los nieszczęść Niepoważny kto to połyka. rekin Tak żadna ideologia i wymysł ludzki Nie przekreśli Natury Boga Inaczej zginie Jak to mówił Jezus Chrystus A diabeł w swoim nie wytrwał Tylko Prawda Jest dziełem Zwycięstwa W Bogu Ojcu naszym Oparta na jednym Prawie A jego promienie Są jego prawem 10 przykazań Im głębiej Tym ciemniej A dalej Przepaść bezdroży Tam już nie ma Procesów Boga Nawet I prawo zakazów nic Nie znaczy. Gdyż tam już nikt cię nie Posłucha Język nasz zjadły gady https://sites.google.com/site/salonwiadomosci/ | Naginane prawo z dziurami wewnątrz Z korozją omylności Więcej może uczynić krzywd W takiej sprawiedliwości A ty człowiecze wal w bęben otrzeźwienia Zdrowy rozsądek Jest prawem Wspólnoty https://sites.google.com/site/poezjapolsko/ Pomroku katuszy Który zabija nam dzień Z nocą poróżnił nasz wróg Abyśmy zamiast szczęścia Mieli szarówkę W naszej duszy To owija kota ogonem nasz Fałszywy przyjaciel A jednak wróg A myśmy w to uwierzyli Że słońce jest mrokiem Roztoczy. Dlatego człowiek się zauroczył Kłamstwem słowa Medialna hipnoza https://sites.google.com/site/poezjitworczej/ Wal słowem jak młotem w kowadło Aby się rozsypało Złowieszcze porzekadło Myląc nadziei przystań Natury człowieka Co nam dano wznosić Talenty i rozszerzać Jej wielkość Do Prawdy stworzeń Jakiej jej nadano Jej miejsce I Berło Zwycięstwa. Wolność https://sites.google.com/site/poezjainfor/ To czas który piętnował Przemoc To nieludzkie stworzenie Mający znamiona Odzwierzęce Wmawiając nam rzeczy Takie jak pasożytnictwo Jest piękne Dzieląc Nas na zniewolonych I pasożytów Pożytecznych Wierutny Kłam Który jest filarem kłamstwa samozagłady Każda zwierzyna pragnie wolności A co dopiero człowiek rekin https://sites.google.com/site/poezjapolskanet/ Aby ta miłość co człowieka niesie Jej treść Polskiej poezji słowy Rozgłaszaj jej mądrość Dla tej Prawdy urody Układając rymy Polskiej mowy Jej pieśń Patriotyzm Jej mieć Polsko moja https://sites.google.com/site/poezjisalon/ Droga do Prawdy Poznanie Prawdy Jako od Boga dostaliśmy w darze rozeznanie W w nim talenty rozwoju Nie po to by nam sugerowano sugestie Ciemnego tropu Zwierzęcego Gdzie nad nim wisi szlaban stop https://sites.google.com/site/poznanieprawdypl/ Fala rozdartych i zepsutych serc Idzie jak czarownica i motłoch zdziczenia Masoneria Co pustoszy swym rytualnym szale Pragnąc spustoszyć polskie reale Istnień. Mów po imieniu Polsko Prawdy Słowo jest jak miecz obosieczny A na przestępcy czapka gore https://sites.google.com/site/salonnetpl/ Przystań Prawdy Aby z najść uspokojenie I ukojenie swej duszy A walka rozlewającej się rany Która Biczuje Narody W swej niewyrozumiałości Za cieniem A nie Prawdą jej zgody Której Dosiądziesz Jej zwycięstwem Berła https://sites.google.com/site/salonorg/ Nie ci są nasi wybawcy Co nas przygniotły swoimi Kłodami ich niezgody Odbierając nam Normalnej urody; życia Jaką to człowiek Powinien mieć w swojej naturze To nam podeptali Wrogowie odwieczni https://sites.google.com/site/salonpoezja/ Kto nam z dnia Noc wtóruje Kto do góry nogami Dom buduje Kto jako zło Dobrem nazywa Czy to ma być Polska Dla wszystkich https://sites.google.com/site/salonpoezjicom/ Miłość jako światłem sumienia Z dnia na dzień do wysokich skał Jako w Prawdzie za urocza jej dzień Wynosi mądrość jako Proroczy sen Przeinacza nasze życie w wielkość Która zapulsuje tryumfem Naszego zwycięstwa https://sites.google.com/site/salonpoezjiorg/ Jakże mówić nam trzeba do wolnej Polski Nam iść trzeba Gdyż zapomnieliśmy języka mowy https://sites.google.com/site/stylpoezja/ Jak oktawy na instrumencie Które nam trudno Wydobyć z siebie I to od nich zależy nasze życie Umiejąc Stworzyć jej harmonię piękna Naszego ducha To nam dał nasz Stwórca Byśmy nasze Talenty Powielali ku naszemu Szczęściu https://sites.google.com/site/stylpoezji/ Nie martw się Polaku prawdziwy Jeśli twoje intencje W Prawdzie obmywają sumienie A twój duch napełnia się Pragnieniem czystej wody Życia Z tobą są siły przeogromne https://sites.google.com/site/wiadomosciprawda/ |