Przerwany marsz - wspomnienia Pani Danieli Ogińskiej.

Data publikacji: 2019-09-03 09:35:02

„Przerwany marsz”

W naszej szkole podczas uroczystości Rozpoczęcia Roku Szkolnego 2019/2020 gościliśmy Panią Danielę Ogińską pseudonim „Pszczoła”- dziecko wojny, uczestniczkę Powstania Warszawskiego.

Razem z nami Pani Daniela symbolicznie rozpoczęła rok szkolny, który w czasie jej dzieciństwa - 80 lat temu, został brutalnie odebrany przez wybuch II wojny światowej. Pani Ogińska otrzymała od nas plecak z zeszytami

i legitymację szkolną, jako honorowa uczennica Zespołu Szkół Samochodowych i Licealnych Nr 1.

Pani Daniela Ogińska mimo przeżyć, jakie przyniosła wojna jest bardzo pogodną osobą, która chętnie rozmawia

z młodymi. Po apelu rozpoczynającym rok szkolny, zaprosiliśmy naszego gościa do biblioteki szkolnej, gdzie uczniowie klasy 2E chcieli wysłuchać jej wspomnień. Częstując wszystkich czekoladą Pani Ogińska rozpoczęła swoją opowieść.

Pani Daniela urodziła się w 1928 roku, miała 11 lat gdy wybuchła wojna. Wraz z rodziną mieszkała w okolicy fabryki "Ursus". W czasie okupacji uczęszczała na tajne komplety do gimnazjum Klementyny z Tańskich Hoffmanowej. Pani Daniela powiedziała nam, że kiedy ona chodziła do szkoły to patriotyzm zaszczepił w niej wychowawca podharcmistrz Pokrzywa. Żegnając uczniów ostatniej klasy, jako zadanie życiowe polecił im, jako punkt honoru dalsze kształcenie się. Pani Daniela również nam, poleciła albyśmy pamiętali, że człowiek im więcej umie, tym jest bogatszy,

a nasz kraj potrzebuje mądrych ludzi.

Pani Ogińska wspominała, jak idąc w styczniu do szkoły ul. Chmielną, przecinając ul. Zieleńczą mijali ją niemieccy umundurowani żołnierze,

a ona miała w kieszeni odkalkowaną mapę Polski. Opowiadała nam, jak dochodząc do ul. Marszałkowskiej zobaczyła odkryte ciężarówki wiozące ludzi z zagipsowanymi ustami, żeby nie krzyczeli „Niech żyje Polska”. Kiedy doszła do szkoły usłyszała strzały, okazało się, że Ci ludzie zostali rozstrzelani na rogu ul. Marszałkowskiej i Alei Jerozolimskich. To był straszny okres w naszej historii, którego nie możemy zapomnieć.

Na początku szkoły średniej Pani Ogińska została harcerką. Idąc korytarzem po kredę usłyszała śpiew „Warszawianki”, co obudziło w niej pragnienie wstąpienia do harcerstwa. Wychowawca zachęcił Panią Danielę do prowadzenia zastępu na terenie Ursusa – to było wielkie wyróżnienie, żeby wejść do konspiracji.

W 1943 roku trafiła do 7. Pułku Piechoty Legionów "Garłuch" i złożyła przysięgę żołnierską. W ramach przygotowań do powstania ukończyła kurs sanitarny. Gdy oddziałom zgromadzonym w Ursusie nie udało się przebić do Warszawy, skierowano ją do prac pomocniczych.

Po wojnie Daniela Ogińska wróciła do harcerstwa. Ukończyła szkołę średnią, zdała maturę w liceum Staszica, a później ukończyła studia farmaceutyczne.

Pani Ogińska zachęcała młodych, aby poznawali Warszawę, aby poznawali historię miejsca w którym mieszkają. „Człowiek stwarza siebie przez swoje działania” , dlatego dbajmy o to, by nasze działania wpłynęły na to byśmy stali się ludźmi bogatymi wewnętrznie.

Dziękujemy Pani Danieli Ogińskiej, że chciała się podzielić z nami swoimi wspomnieniami. Życzymy dużo zdrowia, aby jak najwięcej młodych mogło brać udział w żywej lekcji historii.