Nasza przygoda z psami zaczęła się po przeprowadzce na wieś do wymarzonego domu. Mieszkając we Wrocławiu mieliśmy dwa koty i zgodnie z zasadą, że dom musi żyć było postanowienie, że po przeprowadzce pojawi się w domu pies. Zaczęło się poszukiwanie rasy. Na pierwszy ogień poszedł owczarek szkocki, później szetlandzki. Postanowiliśmy pojechać na wystawę psów i obejrzeć nasze wybory z bliska. A tam zobaczyliśmy cavaliery i no się zaczęło poszukiwanie.


Na kolejnej wystawie poznaliśmy Wiolę Ugrynowicz (hodowla z Wiolinowej Doliny). Z tej hodowli w marcu 2016r. przyjechała nasza pierwsza suczka - Natalie Portman.

Zaczęliśmy ją wystawiać i po kilku wystawach tak nas to wciągnęło, że postanowiliśmy założyć hodowlę. Mając dorosłą już córkę Annę mieliśmy teraz dużo czasu, żeby poświęcić się nowej pasji.


Szybko zrozumieliśmy, że piesków musi być co najmniej dwa :)

Na jednej z wystaw poznaliśmy Mirkę i Krzyśka Gajewczyk, którzy obiecali wyhodować nam suczkę. I właśnie z ich hodowli Ufna Morda FCI w styczniu 2017r. przybyła do nas tricolorowa dziewczynka - Aralueńska Alyss.



Trzecia suczka - Anabelle pochodzi z naszego pierwszego miotu. Rodzicami zostali Natalie Portman z Wiolinowej Doliny i Crazy Angel Maradeco King.