Sierpień 2010

XVII Rowerowe Pożegnanie Wakacji
Pilchowice - 29.08.2010

Po wczorajszym dniu dzisiejszy ranek nastrajał optymistycznie. Na miejscu zbiórki czyli tuż obok Rynku zjawiła się całkiem pokaźna grupka miłośników jazdy na rowerkach. W trosce o bezpieczeństwo przejazdu i zachowania zasad przepisów ruchu drogowego wystąpiła konieczność podzielenia sie na dwie grupy. Nad całością czuwał kol. Władysław Stawiarczyk prowadzący pierwszą grupę a zakańczał Alfred Sołtys. Drugą grupę prowadził kol. Jarosław Szerszeń i zakańczał kol. Krzysztof Bobis. Niemożna tu pominąć faktu iż obie grupy były nader zdyscyplinowane co nie zawsze miało miejsce podczas wycieczek z Metamorfozami. Tak więc bezpiecznie podążaliśmy w kierunku mety gdy na wysokości Smolnicy zaczęło sobie padać. Jak to miło gdy jest się gdzie schować przed deszczem na szczęście pod ręką były wiaty przystankowe.

więcej

Przeczekaliśmy główna falę opadów i już bez przeszkód ruszyliśmy dalej. Na mecie już się roiło od uczestników kol. Witek Kapuściński donośnym głosem nawoływał do brania udziału w konkursie, a kol Adam Czerniawski jak zawsze trzymający rękę na pulsie skrupulatnie wszystko notował. Zabawa się rozkręcała wraz z poprawiającą się pogodą. Po ogłoszeniu wyników oraz wręczeniu dyplomów i nagród wszyscy udali się w sobie wiadomym kierunku. Nasza grupka ruszyła w kierunku Gliwic czyli krótko mówiąc prosto do domu. Pech chciał że w szczerym polu rozpętała się burza z rzęsistą ulewą. Tym razem nie było gdzie się schować. Jak dojechaliśmy do cywilizacji z wiatą przystankową już było po deszczu. Tak pożegnaliśmy Wakacje 2010.

A tak to wyglądało w szczegółach.

W niedzielę 29 sierpnia 2010 Turystyczny Klub Kolarski PTTK im. Władysława Huzy w Gliwicach zorganizował XVII Rajd Rowerowe Pożegnanie Wakacji, Impreza była dofinansowana ze środków Miasta Gliwice. Na metą wybrano teren boiska sportowego LKS VICTORIA w Pilchowicach. Kierownikiem rajdu był kol. Adam Czerniawski. Celem imprezy było uczczenie 60-rocznicy powstania PTTK, popularyzacja turystyki kolarskiej, krajoznawstwa , szlaków turystycznych na tym terenie gminy Pilchowice i przyległych gmin oraz pożegnanie wakacji. W rajdzie wzięło udział 108 rowerzystów. 24-osobowa grupa gliwickich kolarzy uformowana w dwie kolumny, wyruszyła z gliwickiego Rynku o godz. 10:00. Kolumny rowerzystów poprowadzili kol. Władysław Stawiarczyk i Jarosław Szerszeń, pomagali im kol. Alfred Sołtys i Krzysztof Bobis. Pozostali uczestnicy dotarli na metę rajdu indywidualnymi trasami.

W najliczniejszych składach na tym rajdzie wystąpiły zespoły:

  • Turystycznego Klubu Kolarskiego PTTK im. Wł. Huzy z Gliwic - 41 osób

  • Oddziałowej Komisji Turystyki Kolarskiej SOKÓŁ z Radlina - 20 osób

  • Klubu Turystyki Kolarskiej Gronie z Tychów - 11 osób

  • Klubu Turystyki Kolarskiej WANDRUS z Żor - 9 osób

  • Turystycznego Klubu Kolarskiego WATRA z Pyskowic - 7 osób

W czteroosobowych składach zameldowali się reprezentanci klubów; BKTK CATENA z Bytomia, RKTK WAGABUNDA z Katowic i KTR WIERCIPIĘTA z Jastrzębia Zdroju. Trzech kolarzy, członków Koła PTTK RAMŻA, przybyło z Czerwionki – Leszczyn. Po dwie osoby przyjechało z Zabrza (ZKTR AMATOR) i Rybnika (O/KTKol.). Jeden uczestnik przybył z Mikołowa.
Na mecie rozegrano konkurs rowerowego toru przeszkód w trzech kategoriach. Zwycięzcom tego konkursu zostały wręczone nagrody, ufundowane przez Urząd Miasta Gliwice. Najlepszą drużyną spoza Gliwic okazała się reprezentacja Oddziałowej Komisji Turystyki Kolarskiej SOKÓŁ z Radlina, której został wręczony puchar. Rowerowy tor przeszkód przygotował i poprowadził kol Witold Kapuściński przy pomocy kol. Krzysztofa Bobisa. Indywidualnymi zwycięzcami rowerowego toru przeszkód zostali:

W kategorii chłopców starszych:

  1. Miejsce Zygmunt Dębski M.O.S.iR. , PTTK Rybnik

  2. Miejsce Karol Kasprowiak TKK PTTK im.Wł. Huzy Gliwice

  3. Miejsce Alfred Sołtys TKK PTTK im.Wł. Huzy Gliwice

W kategorii chłopców młodszych:

  1. Miejsce – Mateusz Albrecht TKK PTTK im Wł. Huzy Gliwice

  2. Miejsce – Grzegorz Sołtys TKK PTTK im Wł. Huzy Gliwice

  3. Miejsce – Paweł Śmieja TKK PTTK im Wł. Huzy Gliwice

W kategorii dziewcząt:

  1. Miejsce – Barbara Pietryka BKTK CATENA Bytom

  2. Miejsce – Ewa Kurdek TKK PTTK im Wł. Huzy Gliwice

Po ogłoszeniu wyników konkursu, wręczeniu nagród i zakończeniu imprezy , uczestnicy udali się do swoich miejsc zamieszkania indywidualnymi trasami.

Rajd spełnił oczekiwania organizatorów dzięki dużemu zaangażowaniu członków Klubu w jego przygotowanie i pomoc przy realizacji. W sprawnym przeprowadzeniu imprezy wyróżnili się kol. Witold Kapuściński, Krzysztof Bobis, Władysław Stawiarczyk, Jarosław Szerszeń, Alfred Sołtys Sławomir Zielski.

Relacja: Adam Czerniawski

Rajd Kolarski im. Ryszarda Mielnika
Ośrodek Borówka - Ruda Śl.-Halemba -
28.08.2010

W dniu 28-08-2010 przy wykopkach na Gliwickim Rynku spotkali się nieprzemakalni, którzy pod przewodnictwem kol. Władysława Stawiarczyka udali się pomiędzy kroplami deszczu na metę rajdu zlokalizowaną w ośrodku "Borówka" w lasach obok Borowej Wsi. Razem z nami jechał kolega Michał który dowiedział się o imprezie z prasy. Mimo zdecydowanie nieciekawej aury na metę co chwilę przyjeżdżały kolejne grupy uczestników. A ilu nas było i co robiliśmy dowiemy się od kolegi Adama Czerniawskiego, który skrupulatnie wszystko notował.

więcej

W sobotę 28 sierpnia 2010 Regionalna Rada Turystyki Kolarskiej w Katowicach, Bytomski Turystyczny Klub Kolarski CATENA, Turystyczny Klub Kolarski PTTK im. Władysława Huzy w Gliwicach, Klub Turystyki Kolarskiej WAGANT w Katowicach, Rodzinny Klub Turystyki Kolarskiej WAGABUNDA w Katowicach, Sekcja Turystyki Kolarskiej HUGO w Rudzie Śl., Klub Turystyki Kolarskiej SWOBODNI w Siemianowicach, Klub Turystyki Kolarskiej GRONIE w Tychach i Zabrzański Klub Turystyki Rowerowej AMATOR zorganizowali Rajd Kolarski im. Ryszarda Mielnika.
Na metą wybrano teren Ośrodka Rekreacyjnego „ Lasy Borowskie” w Mikołowie – Borowej Wsi. Kierownikiem rajdu był kol. Andrzej Jastrzębski z STK HUGO w Rudzie Śl. Celem imprezy było uczczenie pamięci śp. Ryszarda Mielnika – zasłużonego działacza turystyki kolarskiej w 10 rocznicę jego śmierci, uczczenie 50 rocznicy powstania Zabrzańskiego Klubu Turystyki Rowerowej AMATOR oraz 60 rocznicy powstania PTTK. Meta tego rajdu była celem wycieczki klubowej, którą z gliwickiego Rynku poprowadził kol. Władysław Stawiarczyk, przy pomocy kol. Jarosława Szerszenia. W wycieczce klubowej uczestniczyli ponadto: Krzysztof Bobis, Michał Kuśmider, Alfred Sołtys i Janusz Weres. Indywidualną trasa przybyła druga grupa członków Klubu prowadzona przez kol. Wiesława Brożka w składzie Renata Bator, Bartłomiej Brożek, Wojciech Brożek i Jacek Dec. Na miejscu był już kol. Adam Czerniawski który dojechał indywidualnie. Podczas rajdu Klub reprezentowany był przez 12 osób. W rajdzie wzięło udział 50 rowerzystów.

W najliczniejszych składach na tym rajdzie wystąpiły zespoły: Turystycznego Klubu Kolarskiego PTTK im. Wł. Huzy z Gliwic 12 osób, Bytomskiego Klubu Turystyki Kolarskiej CATENA 11 osób, Klubu Turystyki Kolarskiej WAGANT z Katowic 9 osób. Skromniej reprezentowane były zespoły RKTK WAGABUNDA z Katowic, Sekcji Turystyki Kolarskiej HUGO z Rudy Śl. Klubu Turystyki Kolarskiej SWOBODNI z Siemianowic– po 3 osoby. Dwuosobowe reprezentacje posiadały kluby ONDRASZEK z Cieszyna, WATRA z Pyskowic i Oddziałowa Komisja Turystyki Kolarskiej z Rybnika. Jednoosobowo reprezentowane były kluby AMATOR z Zabrza, Gronie z Tychów i Oddziałowa Komisja Turystyki Kolarskiej w Mikołowie. Uczestnicy rajdu mieli okazję do wysłuchania wspomnień koleżanek i kolegów o śp. Ryszardzie Mielniku. Gościem honorowym imprezy była żona Ryszarda Mielnika. Koledzy z KTK WAGANT przygotowali okolicznościową wystawę fotograficzną prezentującą udział kol. Mielnika w centralnych imprezach kolarskich. Wszyscy uczestnicy otrzymali plakietkę rajdową i plakietkę okolicznościową z okazji 50 rocznicy powstania Zabrzańskiego Klubu Turystyki Rowerowej AMATOR.

Na mecie rozegrano 4 konkursy:

  • żółwiej jazdy – w którym kolejne miejsca w kategorii żeńskiej zajęły:

    1. Ewa Wieczorek BKTK CATENA BYTOM

    2. Alicja Pawlik KTK ONDRASZEK CIESZYN

    3. Stanisława Dobrowolska TKK WATRA Pyskowice

  • żółwiej jazdy –w kategorii męskiej najlepszymi okazali się:

    1. Bartosz Brożek z TKK PTTK im Wł. Huzy w Gliwicach

    2. Krzysztof Grochla z BKTK CATENA w Bytomiu

    3. Wojciech Brożek z TKK PTTK im Wł. Huzy w Gliwicach

  • Rowerowy tor przeszkód najsprawniej pokonali:

    1. Miejsce – Krzysztof Grochla - BKTK CATENA z Bytomia

    2. Miejsce – Leszek Wolny - RKTK WAGABUNDA z Katowic

    3. Miejsce – Bartosz Brożek - TKK PTTK im Wł. Huzy z Gliwic

  • W konkursie zręcznościowym najlepszymi w łapaniu laski zostali:

    1. Miejsce – Władysław Stawiarczyk – TKK PTTK im Wł. Huzy Gliwice

    2. Miejsce – Zbigniew Pawlik - KTK ONDRASZEK z Cieszyna

    3. Miejsce – Jerzy Nowak - BKTK CATENA z Bytomia

  • Konkursie wiedzy krajoznawczej i ogólnej najlepszymi zostali

    1. Miejsce - Stanisława Dobrowolska - WATRA Pyskowice i Beata Lukosek z BKTK CATENA

    2. Miejsce - Nie przyznano

    3. Ryszard Kapczyński - BKTK CATENA z Bytomia

Po ogłoszeniu wyników konkursu, wręczeniu nagród i zakończeniu imprezy, uczestnicy udali się do swoich miejsc zamieszkania indywidualnymi trasami.

Sporządził: Adam Czerniawski

Lato z Metamorfozami - 22.08.10
Gliwice – Sośnica – Ligota Zabrska – Gliwice

Kolejna udana wycieczka z cyklu Poznaj dzielnice Gliwic. Pogoda dopisała, frekwencja też była okazała. W pobliżu rynku czyli na rogu ulic Bytomskiej i Bankowej, gdyż rynek Gliwicki chwilowo wygląda jak jeden wielki plac budowy, stawiło się ponad 40 osób. W trakcie wycieczki dołączało jeszcze wielu spóźnialskich. Wycieczkę poprowadził Przodownik Turystyki Rowerowej kol. Władysław Stawiarczyk. Grupę pierwszą zakańczał Przodownik Turystyki Rowerowej kol. Henryk Szcześniak, druga grupę prowadził Przodownik Turystyki Rowerowej kol. Stanisław Radomski a zakańczał Przodownik Turystyki Rowerowej kol. Piotr Kalinowski. Jak więc widać wszyscy amatorzy jazdy na rowerze znaleźli się pod czujnym okiem doświadczonych Przodowników i mogli czuć się bezpiecznie.

więcej

Zwiedzaliśmy dziś kolejne dzielnice Gliwic, a mianowicie Sośnicę oraz Ligotę Zabrską. Na punkcie kontrolnym uczestnicy uzyskali potwierdzenie w legitymacjach metamorfoz, a część uzyskała również potwierdzenie w Książeczkach Kolarskich. Część osób z punktu kontrolnego udała się na wycieczkę pieszą z przewodnikiem a część pojechała sprawdzić czy na Czechowicach nadal jest woda. Metamorfozy dobiegły do końca. Za tydzień koło galerii handlowej Arena odbędzie się ogłoszenie wyników. Co będzie za rok, nie wiadomo. Wiadomo jedynie i to jest w 100 % pewne, że członkowie Klubu Huzy oraz Nasi Sympatycy nie odstawią rowerów do piwnic i na strychy, lecz będą przemierzać kolejne ciekawe okolice, te bliższe i te dalsze.

Wsiadaj na Rower
Gliwice - 21.08.2010

Kolejna wycieczka z cyklu WSIADAJ NA ROWER czyli „Ekologiczne Gliwice”. Organizatorem jest Samorząd Gliwic. Spotkaliśmy się o 11:00 przed Urzędem Miasta - całkiem spora grupka. Darek Stanek miałby mały kłopot gdyby nie nasi przodownicy i sympatycy z Klubu. Chętnych do jazdy na rowerach było około 30. Trzeba było stworzyć dwie grupy. Prowadzącym pierwszą grupę był oczywiście Darek, a zakańczał ją Janusz Weres. Drugą grupę poprowadził Piotr Kalinowski, a zakańczał Władysław Stawiarczyk.
Plan wycieczki obejmował najbliższe akweny wodne zlokalizowane w okolicach Gliwic. W pierwszej kolejności zaliczyliśmy Kąpielisko Leśne, dalej przez Łabędy pojechaliśmy do Czechowic, a następnie do Dzierżna.

Lato z Metamorfozami - 15.08.10
Gliwice – Osiedle M. Kopernika – Łabędy – Gliwice

15 sierpnia 2010r. odbyła się wycieczka Klubowa, której celem był udział w siódmym etapie rajdu „Lato z Metamorfozami – Poznaj dzielnice Gliwic” . Wzięło w niej udział 18 osób na rowerach. Zebraliśmy się na gliwickim Rynku i wyruszyliśmy w kierunku osiedla Mikołaja Kopernika i dzielnicy Łabędy. Wycieczkę prowadził Adam Czerniawski przy pomocy kol. Henryka Szcześniaka. Oprócz prowadzących, w wycieczce udział wzięli: Mateusz Albrecht, Janina Błachut, Stanisława Błaszkiewicz, Jarosław Golec, Wojciech Golec, Jan Grundman, Katarzyna Grundman, Stanisław Herman, Antonina Kalinka, Ewa Kurdek, Piotr Kwiotek, Bartłomiej Pietek, Małgorzata Radomska, Stanisław Radomski, Jasnusz Weres, Teresa Wróblewska i Alfred Sołtys. Ścieżką rowerową dojechano do dzielnicy Szobiszowice, gdzie przy dworze zapoznano się z historią rodu Welczków, zamieszkujących ten obiekt w latach 1651-1820.

więcej

Następnie w łabędzkim lesie odwiedzono cmentarz ofiar epidemii cholery w 1830 roku. Zgodnie z programem wycieczki przejechano na osiedle Mikołaja Kopernika, gdzie zapoznano się z nowymi budowlami na osiedlu: Kościołem MB Kochawińskiej i krytą pływalnią Olimpijczyk. Po opuszczeniu osiedla udano się w kierunku łabędzkiej Przyszówki, części dzielnicy w której odkryto najwcześniejsze ślady osadnictwa z okresu halsztackiego. Zapoznano się z architekturą nowo wybudowanego kościoła św. Anny. Podczas przejazdu przez tzw. Duże Osiedle, zapoznano uczestników wycieczki z tragiczną historią tego miejsca w którym NKWD od lutego 1945 do czerwca 1946 zorganizowało obóz przejściowy dla śląskich mężczyzn internowanych w tym miejscu, a następnie wywiezionych do ZSRR. Kolejnym etapem wycieczki była VI śluza – Łabędy na Kanale Gliwickim. Tam dzięki uprzejmości pracownika Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej dokładnie zapoznano się z pracą tego stopnia wodnego i sposobem regulowania poziomu wody w rzece Kłodnicy i Kanale Gliwickim. Po zwiedzeniu śluzu udano się na punkt kontrolny, na terenie plebanii kościoła św. Jerzego. Stamtąd rowerami przejechano do kościoła ewangelickiego Marcina Lutra gdzie ks. Alfred Figaszewski przedstawił historię kościoła i gliwickiej parafii ewangelickiej.
Z uwagi na niesprzyjającą aurę i ciągłe intensywne opady deszczu, kierujący wycieczką kol. Adam zdecydował o skróceniu trasy wycieczk,i rezygnując z prezentowania przemysłowej części dzielnicy. Wycieczkę zakończono pod zabytkowym kościołem Wniebowzięcia NMP, odwiedzając wcześniej park będący pozostałością parku przypałacowego rodowej siedziby Welczków, stare zabudowania folwarczne, odrestaurowaną kapliczkę św. Jana Nepomucena przy ul Zamkowej oraz oczekującą na restaurację barokową kapliczkę na rogu ul. Pszennej i Rzeczyckiej. Niezwiedzone miejsca na terenie Łabęd związane z przemysłową historią dzielnicy jak dawna trasa Kanału Kłodnickiego, huta Hermina założona przez związanych z Gliwicami od 1848 r przemysłowców Roberta i Oscara Caro będą tematem odrębnych wycieczek klubowych.

IX Rajd na Jarmark Średniowieczny
Chudów - 14.08.2010

Turystyczny Klub Kolarski PTTK im. Władysława Huzy w Gliwicach zorganizował w sobotę 14 sierpnia 2010 r. IX Rajd na Jarmark Średniowieczny w Chudowie, z metą usytuowaną w sąsiedztwie tamtejszego zamku. Kierownikiem rajdu była kol. Małgorzata Radomska. Celem imprezy była popularyzacja turystyki kolarskiej, poznanie zabytków Ziemi Gliwickiej oraz udział w Jubileuszowym IX Jarmarku Średniowiecznym w Chudowie. W rajdzie wzięło udział blisko 90 rowerzystów uczestników. Jedenastoosobowa grupa kolarzy wyruszyła z gliwickiego Rynku o godz. 10:00 . Poprowadziła ją kol. Małgorzata Radomska, której pomagał kol. Stanisław Radomski.
W najliczniejszych składach na rajdzie wystąpiły zespoły: Koła PTTK RAMŻA z Czerwionki Leszczyn - 21 uczestników, Turystycznego Klubu Kolarskiego PTTK im Wł. Huzy z Gliwic - 17 uczestników, Klubu Turystyki Kolarskiej GRONIE z Tychów -10 uczestników, KTK SWOBODNI z Siemianowic - 7 uczestników, KTK WANDRUS z Żor - 7 uczestników.

więcej

W mniej licznym składzie na metę przyjechali także turyści z O.K.T.Kol. z Mikołowa - 6 osób. Najdalszą trasę pokonali czterej członkowie TKK Ondraszek z Cieszyna. Zabrzański Klub Turystyki Rowerowej reprezentowały 3 osoby, RKTKol. WAGABUNDA i Oddziałową Komisję Turystyki Kolarskiej w Rybniku reprezentowało po 2 osoby, Z Jastrzębia Zdroju, z klubu WIERCIPIĘTA przybył jeden turysta. Dwoje indywidualnych turystów przybyło z Rudy Śląskiej. Ogółem w rajdzie uczestniczyły 82 osoby.
Na mecie organizatorzy wręczyli wszystkim uczestnikom okolicznościową naklejkę, zaprojektowaną przez kol. Marka Drasa i wykonaną dzięki staraniom kierownika rajdu. Wykonano również specjalną pieczątkę rajdową . Po zgłoszeniu na mecie, uczestnicy rajdu wzięli udział w niezwykle widowiskowej imprezie jaką był IX Jarmark Średniowieczny zorganizowany przez Fundację Zamek Chudów. W programie były turnieje i bitwy rycerskie, pokazy konne oraz prezentacje starych rzemiosł. W dniu rajdu organizatorzy Jarmarku przygotowali Dzień Kupiecki. Impreza odbyła się w ramach XV Spotkań na Zamku w Chudowie. Zainteresowaniem cieszyły się pokazy fechtunku i turniej łuczniczy. Miłośnicy dawnej broni podziwiali wysoki poziom rekonstrukcji strojów, uzbrojenia i sprzętu obozowego. Tegoroczny obóz rycerski liczył kilka namiotów zamieszkałych przez pasjonatów rekonstrukcji historycznych. Innych uczestników imprezy zainteresowały średniowieczne metody produkcji ówczesnych rzemieślników, których dzieła można było nabyć w 20 kramach. Zwiedzano muzeum w zamkowej wieży i słuchano koncertu średniowiecznej muzyki. W godzinach wieczornych podziwiano pokaz sztucznych ogni. Z niezapomnianymi wrażeniami, uczestnicy rajdu wrócili do domów.

II Rajd Sierpniowy
Starczów -
8-14.08.2010

Baza rajdu zlokalizowana byłą na terenie schroniska młodzieżowego w Starczowie. Uczestnicy korzystali z pokoi schroniska i pola namiotowego. Niektórzy uczestnicy nocowali w okolicznych gospodarstwach agroturystycznych. Uczestnicy otrzymali w ramach wpisowego materiały krajoznawcze, opisy tras, program ramowy rajdu, mapy, plakietkę rajdową, identyfikator, wstępy do obiektów muzealnych oraz poczęstunek na zakończenie imprezy. Codziennie wieczorem odbywały się ogniska przy gitarze Daniela i Bogdana. Raz dołączył do nich kolega z Poraja. Mieliśmy również kram z ubraniami kolarskimi. Dwa razy próbowano zorganizować potańcówki. Codziennie o godzinie 19.00 odbywały się odprawy na dzień następny.

więcej

Podczas trzech wieczorów odbyły się konkursy, w których najlepsze miejsca zajęli:

Rzut oponą i dętkami:

  1. Beata Macuk - Łódź

  2. Ryszard Poleski - Szczecin

  3. Anna Banaszkiewicz – Katowice

Żółwia jazda:

  1. Andrzej Rozwadowicz – Łódź

  2. Grzegorz Sołtys – Gliwice

  3. Piotr Kalinowski – Gliwice

Konkurs Krajoznawczy:

  1. Tadeusz Pasierb – Gliwice

  2. Danuta Piosek – Lubecko

  3. Renata Wojtczak – Szczecin

Laureaci konkursów otrzymali pamiątkowe medale i nagrody.

W rajdzie wzięło udział 103 uczestników: 44 – woj. Śląskie (w tym 20 osób związanych z TKK PTTK im. Wł. Huzy w Gliwicach), 13 – woj. Lubuskie, 10 – woj. Mazowieckie, 8 – woj. Łudzkie, 7 – woj. Zachodniopomorskie, 5 – woj. Dolnośląskie , 4 – woj. Kujawsko-Pomorskie, 3 – woj. Świętokrzyskie, 3 – woj. Opolskie, 2 – woj. Wielkopolskie, 2 – woj. Małopolskie, 2 – woj. Pomorskie.

Przebieg rajdu:

8.08.2010 – niedziela - Odbyło się przyjmowanie uczestników

9.08.2010 – poniedziałek - Uczestnicy mieli możliwość zwiedzenia na 3 trasach, krótszej i 2 dłuższych, Ząbkowic Śląskich, fortu w Srebrnej Górze, wioski indiańskiej w Srebrnej Górze, pałacu w Stoszowicach oraz ruin kościoła i pałacu w Stolcu.

10.08.2010 – wtorek - Uczestnicy mieli możliwość zwiedzenia na 2 trasach, krótszej i dłuższej, sztolni kopalni złota w Złotym Stoku, Kamieńca Ząbkowickiego, Lądka Zdrój i czeskiego Javornika.

11.08.2010 – środa - Uczestnicy mieli możliwość zwiedzenia na 2 trasach, krótszej i dłuższej, Ziębic, opactwa cystersów w Henrykowie, ruin pałacu w Ciepłowodach i arboretum w Wojsławicach.

12.08.2010 – czwartek - Uczestnicy mieli możliwość zwiedzenia na 2 trasach, krótszej i dłuższej, ruchomej szopki Bardzkiej, bazyliki i wielu innych atrakcji Barda, Kłodzka a w szczególności twierdzy, pola minerskiego i trasy podziemnej.

13.08.2010 – piątek - Uczestnicy mieli możliwość zwiedzenia na 2 trasach, krótszej i dłuższej, Paczkowa i Otmuchowa oraz jeziora Otmuchowskiego

14.08.2010 – sobota - Większość uczestników udawała się do domu.

Podczas oficjalnego zakończenia rajdu zostały wręczone nagrody, dla zwycięzców konkursów oraz legitymacje klubowe dla Anny Chojnackiej i Grzegorza Sołtysa. Piękna pogoda, wspaniałe trasy i mnóstwo obiektów do zwiedzania, spowodowało, że rajd można zaliczyć do udanych. Należą się wielkie podziękowania dla osób, które pomagały przy organizacji rajdu: Agacie Brandys, Krzysztofowi i Bożenie Bobis, Mirosławowi Cholewie, Dorocie Sokołowskiej, Alfredowi Sołtysowi, Danielowi i Bogdanowi, Andrzejowi Kuśnierzowi, Wacławie i Jolancie Egermaier, Renacie Wojtczak, Ewie Poleskiej i Zenonie Szurlej.

Komandor Rajdu - Grzegorz Kukowka

Starczów - dzień I
8.08.2010

Skoro świt spotkaliśmy się na dworcu w składzie Ania Chojnacka, Witek Romanowski, Grzesiu Sołtys no i ja Alfred Sołtys. Bezzwłocznie udaliśmy się do kasy po bilety i w drogę. W Opolu przesiadka, a w Nysie kawka w przydworcowym barze, po której już na rowerach ruszyliśmy w kierunku Starczowa. Trasa wiodła przez Otmuchów, Ścibórz, Paczków. Tu krótka chwila relaksu. Dalej => Byczeń, Kamieniec Ząbkowicki i w końcu osiągnęliśmy cel. Część uczestników była już na miejscu. Zgłosiliśmy się do biura rajdu, dopełniliśmy formalności i zakwaterowaliśmy się w ładnym schludnym 4 osobowym pokoju. Po ogarnięciu się i rozpakowaniu poszliśmy na trwający w Kamieńcu Ząbkowickim Festyn Strażacki. Zabawa była przednia. Oficjalne otwarcie II Rajdu Sierpniowego odbyło się o godz 19:00. Z ust Komandora Grzegorza Kukowki padły słowa powitania i zapewnienie iż pogoda jest zamówiona. Wieczorem zapłonęło ognisko, zabrzmiała gitara, harmonijka i flet .................

Starczów - dzień II
9.08.2010

Drugi dzień zaczął się porannym deszczem. Wyjazd na trasę się opóźniał. W trakcie oczekiwania towarzyszyła nam irytacja i gorączkowe przygotowania przeciwdeszczowe. Ku naszemu zadowoleniu po wypiciu kawy wyszło słońce (ot magiczny napój ) i z upływem czasu było coraz milej. Trasa wiodła przez Ząbkowice Śląskie, w których niewątpliwą atrakcją jest Krzywa Wieża (w poniedziałki zamknięta). Po zwiedzeniu Ząbkowic ruszyliśmy ku Srebrnej Górze. Podjazd pod Twierdzę niejednemu na długo zostanie w kościach i w pamięci, Ale wszyscy wdrapali się na szczyt. Było co oglądać i co wąchać. Powrót był lżejszy bo z górki. Na wymarzony posiłek udaliśmy się do Restauracji Pod Wieżą w Kamieńcu Ząbkowickim, gdzie pani Krysia uraczyła nas swojskim jadłem i humorem. Po powrocie prysznic - ciepłej wody nie brakowało - i o 19:00 odprawa czyli wytyczne na dzień następny.

Starczów - dzień III
10.08.2010

Słońce za oknem świeci, godzina 7:00. Śniadanko, magiczny napój i w drogę. Pogoda jak na zamówienie, rewelacja. Pierwszym etapem dzisiejszej wycieczki jest Kopalnia Złota w Złotym Stoku. Aby tam dotrzeć trzeba przejechać przez Kamieniec Ząbkowicki i Płonicę by móc się ustawić w kolejce do zwiedzania. Po wysłuchaniu przewodnika i zwiedzeniu kopalni ruszyliśmy dalej do Javornika. Przekroczyliśmy granicę. Pierwszą mieściną po stronie Czeskiej była Bila Voda następnie Kamenicka, Horni Hoistice, Bily Potok i wreszcie Javornik ze swoim okazałym zamkiem. Droga powrotna była prosta jak stół i leciała w dół. Nie zdążyliśmy się dobrze obejrzeć, a już byliśmy w Paczkowie. Z Paczkowa na Byczeń na "ulubiony" przez dziewczyny podjazd, dalej Kamieniec Ząbkowicki, Goleniów Śląski i na kwaterę. A tu niespodzianka. Przywitał nas kolega Piotr Kalinowski który właśnie przyjechał. Bez prysznica to chyba byśmy tu umarli. Wybiła 19:00. Komandor robi odprawę i udziela wskazówek na dzień następny, oraz ogłasza konkurs "Rzut Oponą i Dętkami" - zabawa przednia. Wyniki w sprawozdaniu na końcu.

Starczów - dzień IV
11.08.2010

Znów trzeba wstawać. Gdyby nie ta kawa to trzeba by wkładać zapałki w oczy. Dzisiaj lajcik, trzeba się trochę odprężyć, bo jutro ma być "weselej". Cel Henryków. Aby go osiągnąć należało przejechać przez: Niedźwiednik, Ziębice, Jasłówek. W Henrykowie zwiedzanie Opactwa Cysterskiego. Wracaliśmy przez Nowy Dwór, Ziębice gdzie nastąpił nie tyle popas co wypas. Zobaczyliśmy Orła Cień i dalej na Biernacice w kierunku kwater trasą rowerową ER8 - zieloną, czyli polami, omijając błotka, a jak wyjechał traktorek to jechaliśmy rżyskiem. Trasa zaiste lajtowa bo tylko 45 km. Wieczorna odprawa i konkurs "Żółwia Jazda" - Wyniki w sprawozdaniu na końcu.

Starczów - dzień V
12.08.2010

Poranna kawa i małe co nie co nader wskazane. Dziś do zdobycia Twierdza Kłodzko. Trasa prowadziła przez: Kamieniec Ząbkowicki, Suszkę, Przyłeg =>>>> pierwsza górka (Byczeń to zaledwie pagórek) no i w końcu Bardo. Odwiedziliśmy Bazylikę Mniejszą Nawiedzenia N.M.P gdzie obejrzeliśmy ruchomą szopkę. Po odpoczynku zaczęliśmy się dalej wspinać na górkę, by w końcu zjechać z niej i uważając na Tiry dotrzeć do Kłodzka. Stara część miasta niejednemu może zaprzeć dech w piersi. Naprawdę jest na czym oko zawiesić. Twierdza Kłodzka też niczego sobie - nader okazała, a chodniki minerskie delikatnie mówiąc lekko przyciasne. Po prostu trzeba to samemu poznać. Widok z Donjon-u też nie ma sobie równych. W drodze powrotnej, aby ominąć ostre podejście pod górę pojechaliśmy bokiem przez Wojciechowice, Lasówkę i przy źródełku uzupełniliśmy zapasy wody, a Stasiu usunął małą awarię. Na siodle chwila odpoczynku i w dół. Młody czyli Grzesiu popuścił wodze fantazji i zapomniał o hamulcach. Licznik wskazał 56km/h - uf na szczęście cało zjechał. Kawałek dalej mijaliśmy Dzbanów i po przejechaniu kilkuset metrów za granicę mieściny spotkaliśmy pozytywnie zakręconego Marka. Pomysłowość ludzka nie ma granic. Do Kamieńca Ząbkowickiego był już tylko kawałek. Po drodze na kwaterę małe zakupy, uzupełnienie zapasów i wymarzony zasłużony prysznic. Punkt 19:00 odprawa, wytyczne na dzień kolejny i Konkurs Krajoznawczy. - Wyniki w sprawozdaniu na końcu.

Starczów - dzień VI
13.08.2010

Pobudka jak co dzień, lecz dziś wszyscy zbierają się jakoś sceptycznie. Ktoś gdzieś usłyszał, że ma padać, no i na dodatek jest piątek 13-tego!!!! Jednak trzeba się ruszyć i pokręcić trochę pedałami by w końcu trafić gdzieś na obiad. Obraliśmy kierunek zgodny z wytycznymi czyli Paczków. Jednak trasę zmodyfikowaliśmy po swojemu. Postanowiliśmy objechać jeziora dookoła. Trasa wiodła przez Nowy Dwór, Bartniki, Topola, Błotnicę, Kozielno i prościutko do Paczkowa. Droga była gładziutka, jechało się fantastycznie i dlatego też nie zauważyliśmy skrętu do Kozielna. Wjechaliśmy prosto do lasu, równiutki asfalt, dookoła drzewa, a jak się później okazało trasa wiodła do Złotego Stoku. Tylko dzięki grzybiarzom zawróciliśmy na właściwy kierunek. Paczków jak Paczków rynek nadal ten sam, lody nadal dobre, kościół na swoim miejscu, murów nikt nie rozebrał i tylko Dom Kata nadal w remoncie. Tak jak zaplanowaliśmy powrót odbył się drugą stroną jeziora przez: Mrokocin, Pomiadów Górny, Byczeń, Kamieniec Ząbkowicki z obiadkiem u pani Krysi, czyli w restauracji "Pod Wieżą". W końcu na miejscu. O znanej już wszystkim porze, czyli o 19:00 ostatnia odprawa. Komandor rajdu ogłosił wyniki konkursów, wręczył nagrody, podziękował wszystkim którzy pomagali. Sam tez dostał podziękowania za naprawdę bardzo dobrze zorganizowany rajd i zamówioną pogodę. Zostały wręczone również legitymacje dla nowych członków Klubu im. Wł. Huzy. A zostali nimi Anna Chojnacka i Grzegorz Sołtys. Na zakończenie, jak co dzień, ognisko, kiełbasa i śpiew.

Starczów - dzień VII
14.08.2010

Czas powrotu, czas powrotu,
Takie tu lasy i takie drzewa,
że nie śniło się nikomu.
Coś we mnie tańczy coś we mnie śpiewa
i jeszcze nie chce mi się wracać do domu.

Tak, to już koniec. Dziś wszyscy się krzątają, pakują i szykują do drogi powrotnej. Torby spakowane, ostatnie uściski dłoni i w drogę. Żeby nie było żal, że to co dobre szybko się kończy, ruszyliśmy z synem szlakiem Krzyży Pokutnych, który pokrywał się z kierunkiem na Nysę a omijał łukiem główną drogę. Trasa "prosta" czyli jak zwykle w górę i w dół a do tego wiatr czołowy. Pogoda z początku trochę niemrawa, w nocy padało a i na południu wisiały ciężkie chmury. Celem był dworzec PKP w Nysie. Ale nim dojechaliśmy, zaliczyliśmy kilka fajnych miejsc. Trasa wiodła przez: Kamieniec Ząbkowicki, Byczeń (tym razem z górki), Doboszowice, Pomiadów Górny, Mrokocim, Dolne, Pomiadów Dolny, Jesienne, Lubiatów, Ligotę Wielką, Grabówkę Maciejowice, Starowice, Grądy, Goświnowice, Jędruchów. Jeden ze skrótów pomiędzy Maciejowicami a Starowicami, mimo, że był dobrze trafiony, okazał się jazdą przez mękę. Jak wygląda jazda polną drogą wyłożoną kocimi łbami każdy może sobie wyobrazić. Mijaliśmy sporo ciekawie umiejscowionych Krzyży Pokutnych. Czasem nawet w towarzystwie krasnali. W końcu Nysa i pociąg do Gliwic.

Lato z Metamorfozami - 8.08.10
Gliwice – Nieborowice – Pilchowice – Wilcze Gardło – Gliwice

8 sierpnia 2010 odbyła się wycieczka klubowa, której celem był udział w szóstym etapie rajdu „Lato z Metamorfozami – Poznaj dzielnice Gliwic”. Wzięły w niej udział 32 osoby. Z gliwickiego Rynku wyruszyliśmy w kierunku osiedla Sikornik. Przejechaliśmy przez Żernicę, Nieborowice, Leboszowice, Pilchowice, Leboszowice, Smolnicę, Wilcze Gardło, Ostropę, by w Gliwicach zakończyć wycieczkę. Uczestników podzielono na dwie kolumny rowerzystów z których pierwsza poprowadziła kierująca wycieczką kol. Małgorzata Radomska przy pomocy kol. Stanisława Radomskiego, a drugą kol. Władysław Stawiarczyk z pomocą kol. Henryka Szcześniaka. Łączność pomiędzy kolumnami podczas przejazdu utrzymywał kol. Mariusz Szczurowski.

więcej

Na trasie wycieczki uczestnicy odwiedzili pomnik pomordowanych w hitlerowskim obozie przejściowym w Nieborowicach oraz grób dziewczyny która w 1945 roku tragicznie zginęła w leboszowickim lesie po wkroczeniu Armii Czerwonej. Zwiedzono zabudowę osiedla Wilcze Gardło i dzielnicę Ostropa z drewnianym kościołem Św. Jerzego i kościołem pw. Św. Ducha, oraz kapliczkę św. Jana Nepomucena. Uczestnikami wycieczki oprócz prowadzących byli: Genowefa Berwid, Janina Błachut, Dariusz Czarnecki, Monika Czarnecka, Tomasz Dudek, Krystyna Gorczyńska, Piotr Gorczyński, Jarosław Golec, Wojciech Golec, Piotr Grabowski, Jan Grundman, Antonina Kalinka, Zygmunt Konieczko, Tomasz Kowalczyk, Ewa Kurdek, Piotr Kwiotek, Joanna Olpińska Walczyk, Joanna Pawlak, Anna Potyka, Franciszek Pytka, Jacek Roszczyk, Julian Rzewódzki, Jerzy Wajman, Agnieszka Walczak i Bogna Żukowska.

Lato z Metamorfozami - 1.08.10
Gliwice – Szobiszowice – Czechowice – Gliwice

Wycieczka rowerowa w ramach letniego cyklu "Lato z Metamorfozami", która odbyła się 1-go sierpnia 2010r. miał na celu poznanie okolic Gliwic i historii z nimi związanych.
Kierownikiem wycieczki był kolega Krzysztof Bobis, a celem wycieczki były gliwickie dzielnice Przyszowice i Czechowice. Wycieczce uczestniczyło 35 osób.