Motywacja

Próbuję motywować się od kiedy pamiętam. Od kiedy pamiętam walczę ze sobą - z lenistwem, z zapominalstwem, ze złymi nawykami. Czytam i uczę się. Poniżej zamieszczam wszystko to co pomoże wam osiągnąć zamierzone cele.


Wyznacz cel, nazwij go, zapisz, określ jak najdokładniej.

Z pewnością słyszeliście o wizualizacji, o wyobrażaniu sobie co się stanie. Słyszeliście jak dziadkowie mówili nie kracz, bo wykraczesz. To działa. Myśl o tym co chcesz osiągnąć. Wizualizuj każdy aspekt przed zaśnięciem. Rozbijaj na najdrobniejsze elementy. Wymyślaj co można zrobić inaczej i jak to działa. 


Skonfrontuj swój cel z niezależnymi źródłami.

Chcesz otworzyć restaurację? Przeczytaj blogi ludzi, którzy to robią, idź do konkurencji i zobacz jak im idzie, porozmawiaj z kelnerami, właścicielem, poczytaj opinie.


Nie słuchaj tych, którzy mówią, że to się nie uda

Weź pod uwagę argumenty, oceń realnie, odsiej prawdę od frazesów. Nie dasz rady, to za ciężkie, nie nadajesz się, to niemożliwe - wyrzuć te bzdury do kibla i spuść wodę. Niemożliwe kończy się, kiedy ktoś, kto o tym nie wie robi to.


Idź do przodu - małymi kroczkami

Ruszaj, pamiętając, że droga prawdopodobnie będzie dłuższa niż myślisz. Wiedz, że zwątpienie i wypalenie Cię dopadną. Nie zawsze będzie szło po twojej myśli, ale miej też świadomość, że każda rzecz, którą robisz w związku ze swoi celem ma znaczenie. Każdy krok Cię tam przybliża. Nie zawsze zrealizujesz zakładany dzienny dystans, ale lepiej zrobić jeden krok niż żadnego.


Otocz swój cel działaniami o charakterze nawyków.

Chcesz otworzyć własną firmę - wprowadź nawyk codziennego czytania artykułów tematycznych: podatków, reklamy, pozyskiwania klientów, dostaw, podejścia do pracowników. Wyznacz dokładny czas np. przy porannej kawie, czytam 10 minut. Pobierz na telefon PDFa o interesującej Cię tematyce. Masz go teraz zawsze przy sobie. W poczekalni, przychodni, kolejce w sklepie. Dzięki temu przeczytasz około 200 stron rocznie.


Zorganizuj swoje otoczenie

Chcesz się zdrowo odżywiać - postaw koszyk owoców na widoku. Chcesz się nauczyć angielskiego - rozwieś kartki ze zwrotami w łazience, w warsztacie, kuchni.

Nad drzwiami zawieś drążek do podciągania - nie ma podciągnięcia nie wchodzisz.

Każde miejsce w twoim domu powinno mieć swoje przeznaczenie. W łóżku się śpi i uprawia sex,w salonie wypoczywa, na sofie pracuję i czytam książki. Masz mało miejsca - fotel też może być biurem.


Nagradzaj się

Ja co roku obchodzę dzień dziecka. Kupuję sobie coś niepraktycznego, niepotrzebnego, nieekonomicznego. Rzuciłem palenie - chcę drugi motocykl, zrzuciłem 3 kilogramy - zamawiam starą konsolę pegasus, przeprowadziłem dobrą kampanię marketingową - zamawiam nowy stół do ping ponga.  





3. Ile jesteś wart.

Kiedy nadchodzi czas spadku poziomu automotywacji i zaczynasz zastanawiać się nad sensem swojego postępowania, sporządź znaną z ekonomii tzw. analizę SWOT w odniesieniu do samego siebie.

Choć brzmi to trochę poważnie, to jednak sprowadza się do bardzo prostej czynności, polegającej na zapisaniu na kartce papieru swoich plusów i minusów. Podziel zatem kartkę A-4 na pół. Po lewej stronie zapisz swoje “-“, a po prawej “+”. Z pewnością tych drugich będzie znacznie więcej. Kiedy już zobaczysz, jak wartościowym człowiekiem jesteś, Twój poziom motywacji do działania znacznie się zwiększy!

4. Korzyści i straty.

To taki BILANS tego, co możesz zyskać realizując konsekwentnie swoje założenia oraz na jakie straty musisz się przygotować w chwili, kiedy zaprzepaścisz swoją szansę na lepsze życie! Uwierz mi, że nic nie działa BARDZIEJ MOTYWUJĄCO niż świadomość tego ile można stracić, kiedy nie zrobi się NIC!