Po pierwsze zacznij od zbadania swojej zdolności kredytowej. To wtedy będziesz wiedzieć na jaką nieruchomość Cię naprawdę stać.

Zdolność kredytowa będzie liczona inaczej w każdym banku. Banki różnie oceniają to, w jaki sposób zarabiasz na życie, czy masz umowę o pracę, umowę zlecenie, a może prowadzisz własną działalność gospodarczą. Różnie też podchodzą do tego czy masz dodatkowe dochody np. z tytułu alimentów albo 500+

Warto sprawdzić jak Twoja zdolność wygląda w różnych bankach, poznać symulację rat dla różnych kwot kredytów. 

Wskazówka nr 1: zdolność kredytową we wszystkich bankach sprawdzisz u mnie bez chodzenia od banku do banku.

Po drugie, kiedy znasz już swoją zdolność kredytową możesz zabrać się za szukanie wymarzonego mieszkania. 

I tu dobra rada. Jeżeli Twoja zdolność kredytowa to na przykład 450.000, a rata wynosi 3900 to zastanów się czy łatwo będzie Ci ją spłacać. Może w danej chwili tak, ale pamiętaj że warunki gospodarcze się zmieniają, inflacja może wzrosnąć, a z nią stopy procentowe oraz Twoje raty. Zastanów się czy nie poszukać tańszego mieszkania, albo rozważ czy nie wziąć kredytu z okresowo stałym oprocentowaniem. 

Wskazówka nr 2: nigdy nie zadłużaj się "pod korek".

I po trzecie. 

Znalazłaś/eś swoją wymarzoną nieruchomość. Możesz przystąpić do złożenia wniosku o kredyt. Banki będą wymagały od Ciebie szeregu dokumentów, to nie biurokracja, tu wszystko musi być sprawdzone. Dobry pośrednik kredytowy załatwi za Ciebie wszelkie formalności, a Ty unikniesz kolejnych wycieczek do banku, do agenta nieruchomości lub dewelopera od którego kupiłaś/eś nieruchomość. Wiele rzeczy załatwimy online, a kiedy to będzie konieczne spotkamy się w dogodnym dla Ciebie miejscu i czasie.

Wskazówka nr 3: lepiej skorzystaj z usług pośrednika, który załatwi za Ciebie wszelkie formalności i to w kilku bankach.