Martyna Sokołowska

WSZYSTKO WIDZĘ!

Martyna Sokołowska jedyne o czym marzy w tym momencie to, żeby doba trwała co najmniej 10 godzin dłużej, a tydzień miał co najmniej trzy dni więcej. Wraz ze zwiększająca się ilością zdarzeń w jej życiu, odkrywa w sobie coraz większe pokłady twórczej energii, co trochę koliduje z faktem, że czas z każdym dniem płynie coraz szybciej. W swojej twórczości, robi sobie żarty z rzeczywistości, w ironiczny sposób komentując swoje życie. Jej prace powstają pod wpływem impulsu, a na najlepsze pomysły wpada zazwyczaj pod prysznicem.