Sieradzanie godnie uczcili 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego podczas tradycyjnej już uroczystości organizowanej przez sieradzki magistrat pod pomnikiem poświęconym Niezwyciężonemu Miastu Warszawie, gdzie po odegraniu hejnału i krótkim przemówieniu nastąpiło złożenie wiązanek kwiatów. W tym roku obchody odbyły się w nowej scenerii, niedawno przy plac ul. Powstańców Warszawy w Sieradzu został bowiem zrewitalizowany.

Kwiaty pod obeliskiem złożyły władze miasta i powiatu sieradzkiego, kombatanci, związkowcy, przedstawiciele służb mundurowych, harcerze i kibice. Uroczystość odbyła się niestety bez udziału Haliny Kolińskiej, mieszkanki Sieradza i uczestniczki niepodległościowego zrywu sprzed 75 lat. Sieradzanka nie mogła uczestniczyć w obchodach ze względów zdrowotnych, ale skierowała do sieradzan kilka wzruszających słów. – Pozdrawiam Was wszystkich i dziękuję serdecznie, że zebraliście się tutaj przy pomniku upamiętniającym naszą stolicę w tej uroczystej chwili, aby uczcić dzień zrywu do walki o wolność Warszawy i całej Polski. Jest mi niezmiernie przykro, że stan zdrowia nie pozwala mi być dziś tutaj z Wami, ale wierzę, że zorganizowane corocznie obchody nie pozwolą zapomnieć Polakom o 63 dniach uporczywej, samotnej walki o Ojczyznę, nawet gdy Nas-powstańców już zabraknie –brzmiało przesłanie odczytane w imieniu sieradzanki przez Mirosława Antoniego Owczarka, sieradzkiego radnego miejskiego. Panią Halinę już po uroczystości odwiedziły władze miasta i sieradzcy uczestnicy 29. edycji ogólnopolskiego Biegu Powstania Warszawskiego. 

- Ta uroczystość to nasz wyraz szacunku, symboliczny gest wobec tych, których postawa w powstaniu była aktem patriotyzmu i walki o nasze narodowe idee. Dziękujemy i pamiętamy. Pamiętamy o setkach tysięcy warszawiaków, sanitariuszkach czy o najmłodszych bohaterach Szarych Szeregów. Powstanie Warszawskie wpisuje się w heroiczną i często dramatyczna walkę Polaków o wolność, o polskość i właśnie o pamięć. Te 63 dni to strach przeplatany bohaterstwem, to śmierć, ale też troska o współwalczących. Konkluzje rozważań o tych wydarzeniach bywają różne, ale my wiemy, że bohaterstwa i chwały warszawiakom nikt nie odbierze. To był jeden z fundamentów, który w czasie dominacji komunistycznej nad Polską pozwalał zachować naszą tożsamość. Dziś jesteśmy zobowiązani, aby trwać i czerpać wzory z tamtych dni dla budowania wspólnego dobra i wzajemnej odpowiedzialności za naszą przyszłość –podkreślał w oficjalnym przemówieniu prezydent Sieradza Paweł Osiewała.

Uroczystość zwieńczyło wspólne śpiewanie powstańczych pieśni wraz kapelą Pożarniki z OSP Sieradz-Woźniki.

Autor: Paweł Gołąb

2019-08-01,

Po uroczystościach (4 sierpnia 2019)

Autor: Tomasz Przybył

2019-08-04,