Przedszkole
"Zaczarowana Kraina"

Przedszkolaki! Czekam na Wasze działania (mogą to być filmiki, zdjęcia samodzielnych prac itp.).

Wysyłajcie na e-maila: zaczarowanakraina2@gmail.com 😊

16.04.2021r. - KOGO SPOTKAMY WIOSNĄ NA WSI?

To już ostatni dzień zajęć zdalnych, widzimy się w poniedziałek w przedszkolu 😁

1.Poranna gimnastyka z piosenką.

2. Zabawa ruchowa – Kurki


Dziecko swobodnie maszeruje po pokoju, naśladując sposób poruszania się kury. Na dźwięk klaśnięcia w dłonie przez Rodzica, zatrzymuje się, kuca i stuka palcem wskazującym w podłogę – je ziarenka.

3. Ćwiczenia stóp.

Przygotowujemy gazetę.


Dziecko siedzi w siadzie skrzyżnym. Zgniata gazetę w kulkę – (ziarenko) – prostuje nogi i układa przed stopami kulkę. Na sygnał Rodzica kładzie stopy na kulce i przesuwa ją naprzemiennie: do przodu i do tyłu (stopami po podłodze).

4. Układanie zdrobnień do nazw młodych zwierząt. Zachęcanie do samodzielnej zabawy słowami.


Rodzic pokazuje dziecku zdjęcia przedstawiające młode, wiejskie zwierzęta np.: źrebię, kaczkę, kurczątko, cielę, prosię. Dziecko podaje ich nazwy, a następnie układa zdrobnienia, np. źrebię – źrebaczek, źrebiątko; cielę – cielaczek, cielątko.

Dla starszych dzieci: Rodzic podaje dziecku przykłady zabawnych rymów do zdrobnień, np. Źrebaczek założy fraczek. Cielątko lubi małpiątko. Prosiaczek zdjął kubraczek. Zachęca dziecko do samodzielnej zabawy słowami i układania rymów (mogą to być również rymy niezwiązane ze zwierzętami, np. tacki – placki).

5. Słuchanie wiersza Iwony Fabiszewskiej „Domy zwierząt”.


W chlewiku mieszka świnka, korytko stoi tam,

a w budzie siedzi piesek; nie lubi, gdy jest sam.

W kurniku kury gdaczą, nocą na grzędach śpią,

a konie stoją w stajniach i głośno czasem rżą.

A krowy? Pewnie wiecie, obora to ich dom.

Gdy wrócą już z pastwiska, tu muczą piosnkę swą.


• Rozmowa na temat wiersza.


O jakich zwierzętach była mowa w wierszu?

-Jak nazywa się dom świnki (psa, konia, kury, krowy)?

-Jakie jeszcze inne zwierzęta oprócz kury mogą mieszkać w kurniku?


6. Praca plastyczna „Krowa z origami”.

Wycinamy z białej kartki:

- jedno duże koło,

- jedno średnie

- dwa małe koła,

Z czarnej kartki (lub pokolorować na czarno kartkę)

- cztery małe koła.

Średnie białe koło przyklejamy w całości do kartki, pozostałe składamy na połowę. Jedną połowę kółka przyklejamy do kartki. Elementy łączymy czarną kredką tak aby wyszła szyja, ogon, nogi. Na białych elementach rysujemy czarne kropki / plamki, na głowie dorysujemy oczy, język, nos. Proszę popatrzeć na pracę plastyczną i spróbuj stworzyć swoją krowę według własnej inwencji twórczej. Można też z zielonych złożonych kółek na poł zrobić trawę, z żółtego koła słońce.

15.04.2021r. – ZWIERZĘTA I ICH DZIECI

1. Słuchanie wiersza H. Bechlerowej „Na podwórku”.

„Na podwórku”

Na podwórku u Władka

jest wesoła gromadka:

długouchy pies Raczek

i króliczek, co skacze,

kurka pstra

i kotki dwa,

i na koniec łaciaty prosiaczek.

Ma ten Władek zmartwienie:

Raczek garnek stłukł w sieni,

kotek wełnę rozwinął,

spruł pończochę babciną,

drugi kot

wlazł na płot

i pobrudził łapkami pierzynę.

A od rana już kłopot:

trzeba mleka dać kotom,

barszcz zjada pies Raczek,

trawę królik, co skacze,

kurka pstra

owies ma,

a otręby w korytku – prosiaczek.

• Rozmowa na podstawie wysłuchanego utworu.

- Jak miał na imię chłopiec z wiersza?

- Jak się nazywał pies Władka?

- Jakie jeszcze zwierzęta miał Władek?

- Co zrobiły zwierzęta?

- Co jadły zwierzęta?

2. Krótki film – „Szukam mamy” - (związany z kolejnym zadaniem)

3. Zwierzęta i ich dzieci – praca z obrazkiem. Dzieci nazywają i wskazują zwierzęta.

– Jak się nazywa dziecko krowy? Pokaż je na obrazku itd.

4. Rozgrzewka – wierszyk z pokazywaniem

Głowa, ramiona, kolana pięty

Kolana, pięty, kolana, pięty

Głowa, ramiona, kolana, pięty

Oczy, uszy, usta, nos.

5. Gimnastyka z kolorowymi kartami.

Więcej kart tutaj -> https://drive.google.com/drive/folders/1Jc8rWttVUNx__-Oosl3X_qPtDZWdiQWH?usp=sharing

6. Pogodne ćwiczenia „W Podskokach”

7. Praca plastyczna „Kura i kurczątka”

14.04.2021r. – NA WIEJSKIM PODWÓRKU

  1. Rytmiczna rozgrzewka... w podskokach

2. Ćwiczenia ortofoniczne na podstawie wiersza B. Szelągowskiej „Marsz dla wiosny”. Rodzic prezentuje wiersz i pyta dziecko:

- Jakie zwierzęta chciały przywitać wiosnę?

- W jaki sposób to robiły?

Powtarza wiersz, a dziecko za nim fragment: Gę, gę, gę, ga, ga, ga! Kto melodię taką zna?

„Marsz dla wiosny”

Idzie gąska po podwórku.

Za nią gąski – jak po sznurku.

Idą zgodnie i gęgają,

za swą mamą powtarzają.

– Gę, gę, gę, ga, ga, ga!

Kto melodię taką zna?

Mama gąska zagęgała,

bo przywitać wiosnę chciała.

Małe gąski też gęgały,

wiosnę także witać chciały.

– Gę, gę, gę, ga, ga, ga!

Kto melodię taką zna?

Nagle kogut ścieżką wąską

przybiegł za ostatnią gąską.

Gęgać nie potrafi wcale,

za to pieje doskonale!

– Gę, gę, gę, ga, ga, ga!

Kto melodię taką zna?

Nawet kotka, choć ciut głucha,

też muzyków chce posłuchać.

– Gę, gę, gę, ga, ga, ga!

Kto melodię taką zna?


3. ,,Jak wygląda praca na polu”

Rodzic wraz z dzieckiem omawia ilustrację, nazywa maszyny i urządzenia służące do pracy w rolnictwie. Przyjrzyjcie się uważnie przez dłuższą chwilę trzem ilustracjom, a następnie po kolei omówcie każdy obrazek z osobna. Pamiętajcie odpowiadajcie pełnymi zdaniami na zadane pytania.

– Co przedstawia obrazek wieś czy miasto?

– Jakie urządzenia są widoczne?

– Jakie prace wykonują przedstawione osoby?

– A jakie są widoczne zwierzęta na ilustracji, co robią?

– Co widać w oddali?

– Jaką porę roku przedstawia obrazek?


4. ,,Jajko” – masaż relaksacyjny dla rodzica i dziecka.

Dziecko siada przed rodzicem. Rodzic czyta wierszyk, mówiąc i pokazując, jakie ruchy należy wykonać.


A to co? A to co?

Jajko drogą szło. – Stukanie palcami od dołu pleców ku górze.

Napotkało „patelnię”. – Na czubku głowy robimy okrężny ruch dłonią zakończony lekkim stuknięciem.

I udaje jajecznicę. - Wykonujemy ruch gładzący od czubka głowy ku dołowi.

Zamiana, tym razem Rodzic siada przed dzieckiem i czyta po raz drugi wiersz, pokazując w powietrzu ruchy, natomiast dziecko wykonuje ruchy na plecach Rodzica.

5. Zabawa z piosenką: „Ko,ko, ko gdzie są moje dzieci”

Wykonajcie instrumentację do piosenki na słowa refrenu ko, ko, ko uderzamy 2 łyżkami drewnianymi o siebie . Rozmawiamy na temat jej treści:

- Kto się zgubił w usłyszanej piosence?

- Kto szukał kurczątek?

- Jakie zwierzęta występowały w piosence?

- Czy mama kwoka znalazła swoje dzieci?

13.04.2021r. – CO SŁYCHAĆ WIOSNĄ NA WSI?

1. Zabawa w formie opowieści ruchowej.

Rodzic czyta opowiadanie, natomiast dziecko powinno słuchać i odtwarzać sytuacje i zdarzenia. Dziecko pokazuje to wszystko ruchem, głosem na swój własny sposób. Zabawę proszę powtórzyć.

2. Rodzic czyta dziecku wiersz ,,W gospodarstwie” - T.M. Massalska.

,,W gospodarstwie”

Pieje kogut już od świtu;

- Kukuryku! Kukuryku!

Kura do kurczaków żwawo

Gdacze: - W lewo!

Gdacze: - W prawo!

Kaczka kwacze: - Kwa! Kwa! Kwa!

Trzy kaczątka dziobem pcha.

Krowa muczy: - Mu! Mu! Mu!

Aż po prostu brak jej tchu.

Koń opędza się od much.

I rży głośno: - Jestem zuch!

Świnka chrumka: - Chrum! Chrum! Chrum!

Co za hałas! Co za szum!

Kot cichutko miauczy: - Miau!

A pies szczeka: - Hau! Hau! Hau!


3. Piosenka „Gdacze kura: ko, ko, ko”. Dzieci próbują śpiewać refren.

4. Zagadki o zwierzętach wiejskich.

Rodzic czyta zagadkę, po odgadnięciu dziecko dzieli na sylaby nazwy zwierząt.

KROWA: Dobre ma zwyczaje, ludziom mleko daje.

KOGUT: W każdej wsi jest taki budzik. Który co dzień wszystkich budzi.

KURA: Chodzi po podwórku, o ziarenka prosi. Siaduje na grzędzie, pyszne jajka znosi.

ŚWINIA: Mieszka w chlewiku tłuścioszka znana. Przez ludzi na słoninkę i mięso chowana.

KOZA: Beczy i potrząsa bródką, chce się dostać do ogródka. Gdzie kapusta i sałatka. Och, nietrudna to zagadka!

GĘŚ: Chodzę gęsiego, białe piórka mam i po swojemu tak sobie gęgam.

KOŃ: Kiedy pędzę, galopuję, powiew wiatru w nozdrzach czuję. Jeśli cukru kostkę dasz, miejsce na mym grzbiecie masz.

OWCA: Nie na polu, nie pod miedzą, lecz na hali trawkę jem. Wełniany kubraczek mam, wełnę na sweterki dam.

INDYK: Wytworny jest niebywale, czerwone nosi korale. Gdy na drodze mu ktoś stanie, to usłyszysz gulgotanie.

5. Praca plastyczna „Świnka” (propozycje wykonania)

12.04.2021r. – ZWIERZĘTA NA WSI

1. Ćwiczenia logopedyczne usprawniające narządy mowy – język, wargi, żuchwę.

Rodzic daje dziecku lusterko. Demonstruje prawidłowe wykonanie ćwiczeń, powtarzając je kilkakrotnie.

• Jedziemy na wieś – dzieci wibrują wargami – naśladują samochód jadący na wieś.

• Konik – dzieci naśladują kląskanie konika: mocno przyklejają język ułożony szeroko przy podniebieniu i odklejają go zdecydowanym ruchem. Pracy języka towarzyszy praca warg, które raz są szeroko rozłożone, a raz ułożone w dziobek.

• Krowa – dzieci naśladują ruchy żucia, poruszając dynamicznie żuchwą.

• Kot oblizuje się po wypiciu mleka – dzieci przesuwają językiem po górnej i po dolnej wardze, przy szeroko otwartej jamie ustnej.

• Pies gonił kota i bardzo się zmęczył – dzieci wysuwają język na brodę i dyszą.

• Świnka – dzieci wysuwają wargi mocno do przodu, naśladują ryjek świnki.

• Myszka bawi się w chowanego – dzieci wypychają policzki czubkiem języka od wewnętrznej strony: raz z jednej, raz z drugiej strony.

• Miotła – dzieci naśladują gospodarza zamiatającego podwórko, przesuwając język od jednego do drugiego kącika ust, przy szeroko otwartych wargach.

2. Słuchanie opowiadania A. Widzowskiej Nauka pływania.


Mały kaczorek Ptaś był najlepszym pływakiem na całym podwórku. Nawet kiedy spał, przez sen przebierał nóżkami jakby pływał w stawie. Nie musiał chodzić na basen ani brać lekcji pływania, bo gdy tylko wykluł się z jajka, od razu wskoczył do miski z wodą i zanurkował. Kaczorek myślał, że wszystkie zwierzęta są dobrymi pływakami: konie, psy, koty, krowy, świnie, króliki, a przede wszystkim kury.

Pewnego dnia Ptaś ogłosił zawody pływackie w stawie nieopodal domu. Okazało się, że chętne do pływa­nia były zwierzęta: pies Merduś, dwie kaczki bliźniaczki i żaba Kumcia.

– Jak to? – zdziwił się kaczorek Ptaś. – A dlaczego nie przyszły świnki?

– Świnki wolą kąpać swoje ryjki w korytku – wyjaśnił pies.

– A konie i krowy?

– One wolą brać prysznic na łące w czasie deszczu.

– A króliki i koty? – dopytywał się Ptaś.

– Uciekają na samą myśl o pływaniu w wodzie.

– Całe szczęście, że jest chociaż kurczak – powiedział kaczorek, widząc stojącego nieopodal kurczaczka Pazurka.

– Ale ja tylko przyszedłem popatrzeć… – szepnął kurczak.

– Jak to? Nie chcesz zdobyć pierwszego miejsca w pływaniu? – zdziwił się Ptaś.

– Chciałbym, ale… kurczaczki i kurki nie potrafią pływać.

– Ja potrafię! – pisnęła żaba Kumcia, zakładając na głowę czepek kąpielowy. – Umiem pływać żabką, delfinem, kraulem i pieskiem – pochwaliła się.

– Pieskiem to pływam ja! – oburzył się Merduś.

Kaczorek Ptaś nie mógł uwierzyć, że kurczaki nie znają się na pływaniu.

– Zaraz cię nauczę – powiedział i pokazał Pazurkowi, jak przebierać nóżkami i jak machać skrzydełkami. – A teraz wskakuj do stawu i pamiętaj, dziób unoś nad wodą!

– Mama mi mówiła, żebym nigdy nie wchodził sam do wody – powiedział kurczaczek.

– Eee tam, przecież nie jesteś tu sam, zobacz, ilu nas jest.

– Ale ja się boję…

– Nie bądź tchórzem.

– Dajmy mu spokój – powiedział pies. – Ma prawo się bać.

– Merduś ma rację – powiedziała żaba Kumcia. – Niech kurczak stoi i patrzy.

– Wszystkie ptaki to superpływaki! – stwierdził rozgniewany kaczorek i chciał wepchnąć kurczaczka na siłę do wody.

Na szczęście w pobliżu przechadzała się pani Gęś i w porę zauważyła niebezpieczeństwo. Osłoniła kur­czaczka swoim białym skrzydłem i powiedziała:

– Nie można nikogo do niczego zmuszać ani wpychać na siłę do wody. Pazurek mógłby się utopić! Rozu­miesz, że to niebezpieczne?

– Tak…

– Czy ty, Ptasiu, umiesz latać tak wysoko jak orły?

– Nie…

– A gdyby orzeł chciał cię zepchnąć z wysokiej skały, żeby sprawdzić, czy umiesz latać, to jak byś się czuł?

– Bałbym się.

– No widzisz. Jedni potrafią świetnie pływać, inni latać, ale nikt nie umie wszystkiego.

– Przepraszam – szepnął zawstydzony Ptaś.

– Brawo. To jest właśnie to, czego warto nauczyć wszystkich: słowa przepraszam.

Rodzic pokazuje dziecku ilustracje i zadaje pytania:

- Jakie zwierzę ogłosiło zawody pływackie?

- Dlaczego nie wszystkie zwierzęta chciały brać w nich udział?

- Kogo kaczorek Ptaś chciał nauczyć pływać?

- Jak oceniacie zachowanie kaczorka?

- Co powiedziała pani Gęś, osłaniając kurczaczka?

- Co to znaczy, że nikt nie może nikogo do niczego zmuszać?

3. Zabawa ruchowa Zwierzęta wiejskie.

Rodzic wystukuje łopatką drewnianą np. na garnku lub wyklaskuje rytm (można wykorzystać zrobiony własnoręcznie instrument z poprzednich zajęć). Dziecko porusza się w rytmie. Podczas przerwy rodzic wymienia zwierzątko np. krowa, a wtedy dziecko je naśladuje (sposób poruszania się i odgłosy, jakie wydaje).

4. Ćwiczenia słuchowe "Jakie to zwierzę?"

Rodzic wypowiada pełne nazwy zwierząt, a dziecko dzieli na sylaby: (np. ku-ra - kura, kro-wa - krowa, ko-nik - konik, itp.) Polecamy również wykorzystać nagranie odgłosów wiejskich zwierząt. Poproś dziecko o odgadnięcie jakie zwierzę wydaje dany odgłos.

FILMIK Z ODGŁOSAMI

5. Ćwiczenia konstrukcyjne - budowanie z klocków zagród dla zwierząt.

Kto ma w domu figurki zwierzątek żyjących na wsi może je wykorzystać do zabawy. Jeśli nie można narysować lub wyciąć z gazety itp. i zrobić sylwety do zabawy.

Dziecko buduje zagrody dla zwierząt i umieszcza w nich figurki zwierząt mieszkających na wsi. Okre­śla wielkość zwierząt i ich zagród: małe zwierzęta - mniejsze zagrody, duże zwierzęta - duże zagro­dy. Rodzic podaje nazwy zwierzęcych domów: koń mieszka w stajni, świnia - w chlewiku, krowa - w oborze, kura - w kurniku, itd.

6. Domowe przedszkole – Co słychać na wsi?

09.04.2021r. – WIOSENNE POWROTY

1. Ćwiczenia logopedyczne usprawniające narządy mowy: język, wargi, żuchwę.

Rodzic daje dziecku lusterko. Demonstruje prawidłowe wykonanie ćwiczeń powtarzających kilkukrotnie.


- Fruwające ptak - dziecko dotyka Czubkiem języka za górnymi i za dolnymi zębami tak jak ptak, który siada na gałęzi drzewa i na ziemi.

- Dziubek ptaka - dziecko wypycha wargi do przodu i na zmianę zamyka i otwiera.

- Wysiadywanie jaj - język przykleja za górnymi zębami nie ruszają nim przez
30 s.

- Budujemy gniazdko - dziecko przesuwa język do górnej i dolnej wargi od zewnętrznej strony ust.

- Dzięcioł - czubek języka uderza za górnymi zębami.

2. Rodzic czyta wiersz
B. Szelągowskiej Wiosenne powroty.

• Rozmowa na podstawie wysłuchanego utworu.

- Jakie ptaki są wymienione w wierszu?

- Gdzie znajduje się dom bociana?

- Gdzie zakłada gniazdko jaskółka?

- Co robi z jajkami kukułka?

- Jak się nazywają dzieci ptaków?

3. Dziecko ogląda zdjęcia ptaków, stara się zapamiętać ich wygląd.

4. Zabawa - Rozpoznawanie liter

(wstawiam propozycję, mogą to być litery np. na karteczkach).
Jak już stworzymy taką plansze warto zachować sobie na później jest to wspaniała, edukacyjna zabawa dla dzieci.

5. Film edukacyjny EduKredka – Bociany

6. Praca plastyczna „Gniazdko”.

Dziecko lepi z plasteliny gniazdko, następnie można przylepić kawałki liści, patyków, trawy, piórek.

7. Dodatkowa zabawa na weekend!

  • Przepis na wykonanie naturalnego "slima" (glutka):

– szklanka mąki pszennej

– szklanka mąki ziemniaczanej

– 3/4 szklanki oleju

– 1/2 szklanki wody

– barwnik spożywczy (opcjonalnie)

– brokat (opcjonalnie)

Wszystkie składniki przekładamy do miski
i mieszamy. Powstałą masę wyrabiamy rękami do uzyskania pożądanej konsystencji.

Jeśli slime jest zbyt twardy, można dodać
do niego kilka łyżeczek oleju. Jeśli zbyt miękki – kilka łyżek mąki ziemniaczanej.

Naturalny slime różni się od tych, które mają składniki takie jak np. klej. Wtedy przypomina nieco ciastolinę, ale dzięki temu zabawa nim jest bezpieczniejsza, ponieważ powstaje z naturalnych składników.

  • Przepis na piankolinę:

- 1 kg mąki ziemniaczanej

- 1 opakowanie pianki do golenia

- odrobina płynu do mycia naczyń

- jeśli chcemy kolorową piankolinę to barwniki spożywcze lub brokat

Wszystkie składniki mieszamy razem, a w razie potrzeby dodajemy piankę lub mąkę
i... gotowe!

Udanej zabawy 😊

08.04.2021r. – WIOSENNA ROZMOWA

Dziękujemy za dotychczasowe prace, pięknie pracujecie 😊

1. Rytmika buzi i języka.

Ćwiczymy razem z pingwinkiem. Dodatkowo przypominamy sobie nasze rytmiczanki wraz z pokazywaniem: „Idzie kominiarz po drabinie”, „Kropka, kropka, kreska, kreska…”, „Idzie rak…”.

2. Rodzic czyta dziecku wiersz pt. „Wiosenna rozmowa” M. Strzałkowskiej, dziecko uzupełnia czytany wiersz ukrytymi wyrazami w obrazkach (pod tekstem w nawiasie są napisane co mamy na obrazkach – dla pewności).

3. Odrysowanie różnych przedmiotów na kartce, następnie dopasowanie przedmiotów do konturu (niżej przykłady)

- najpierw odrysowuje rodzic, miesza przedmioty, dziecko musi dopasować do konturu

- dziecko odrysowuje samemu, rodzic miesza przedmioty, dziecko dopasowuje do konturu

4. Ćwiczymy rytmy.

Układanie kolorowych, wyciętych: pasków/kółek/kwadratów/cokolwiek, co dziecko wytnie według podanych wzorów.

5. Powtarzamy piosenkę „Zielona wiosna”
z wczorajszego dnia.

07.04.2021r. – ŻABKI I BOCIAN

1. Piosenka „Zielona wiosna”. Próba nauki tekstu na pamięć.


1. Nad brzegiem rzeki żabki siedziały

i coś do ucha sobie szeptały.

Kum, kum, kum, kum, kum, kum, kum, kum, kum,

kum, kum, kum, kum, kum, kum, kum, kum.

2. Przyleciał bociek, usiadł na płocie

i do drugiego boćka klekoce.

Kle, kle, kle, kle, kle, kle, kle, kle, kle,

kle, kle, kle, kle, kle, kle, kle, kle.

3. Wszystko usłyszał mały wróbelek

i przetłumaczył na ptasie trele.

Ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir,

ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir, ćwir.

Wiosna, wiosna, znów przyszła wiosna,

wiosna, wiosna jest już wśród nas.

  • Rozmowa na podstawie wysłuchanego utworu:

- Jak szeptały żaby?

- Jak klekotał bociek?

- Jakie odgłosy wydawał wróbelek?

- Kto jest już wśród nas?

- Jaka według ciebie jest wiosna?

  • Próba instrumentalizacji za pomocą „ instrumentów kuchennych”.

Podczas zwrotek bujamy się do rytmu, w czasie refrenu gramy na instrumentach. Nagrałam specjalnie dla Was jak można grać na "instrumentach kuchennych", jestem ciekawa jak Wam to wyjdzie 😊 Bawcie się dobrze 😊

2. Zabawa matematyczna, tworzenie wież z klocków.

3. Praca plastyczna „Żaba”

(wstawiam propozycje; rodzic może pomóc odrysować kontur, jednak proszę pozwolić dzieciom wycinać samodzielnie 😊)

4. Dodatkowo przesyłam 50 pomysłów na zabawy dla dzieci:

https://www.mamawdomu.pl/2020/03/zabawy-w-domu.html


oraz sprawdzone przepisy na masy plastyczne, które dzieci uwielbiają:

https://www.mamawdomu.pl/2018/04/masy-plastyczne.html

06.04.2021r. - POWROTY PTAKÓW

Witamy w kolejnym tygodniu. Niestety jeszcze nie możemy się zobaczyć, ale mamy nadzieję, że już niedługo to się stanie 😊


1. Zabawa dydaktyczna „Gdzie siedzi ptak?”

Rodzic kładzie w różnych miejscach zdjęcie/obrazek/zabawkę, która przedstawia ptaka.
Dziecko mówi, gdzie jest ptak (np.: na półce, pod krzesłem, obok… za… nad… itd.)

2. Rodzic czyta dziecku opowiadanie: A. Widzowskiej „Powrót bociana”.

Olek pojechał na kilka dni do babci i dziadka. Pogoda była piękna, a w powietrzu czuło się

zapach nadchodzącej wiosny. Nadchodził czas powrotu ptaków, które odleciały do ciepłych krajów.

– Widzisz, co jest na dachu stodoły u sąsiada? – zapytał dziadek.

– Jakieś gałęzie. Dlaczego są tak wysoko? – zapytał chłopiec.

– To jest gniazdo bociana.

– Dziadku, tam nikogo nie ma.

– Jego mieszkańcy na pewno są teraz na łące i szukają pożywienia.

– Szkoda, że nie mamy wysokiej drabiny. Ja bym tam wszedł – powiedział chłopiec.

– Mogłyby się nas wystraszyć i opuścić gniazdo. Nie wolno przeszkadzać ptakom.

– Nie widać ani jednego bociana. Może zostały w Afryce?

– Z pewnością wróciły. Wkrótce z jajek wyklują się małe bocianiątka.
A może nawet już się wykluły.

– I one też kiedyś odlecą?

– Tak, kiedy trochę podrosną i nabiorą sił.

– Ja bym tak nie umiał, chociaż już urosłem – stwierdził Olek.

– Ja też nie – odparł ze śmiechem dziadek. – Brakuje nam skrzydeł.

– I dziobów – dodał chłopiec.

Po drodze dziadek opowiadał Olkowi o ptakach, które odlatują przed nastaniem zimy, i wymienił czajki,

jerzyki, słowiki, szpaki, skowronki, żurawie, jaskółki i bociany.

– Jerzyki? – zdziwił się chłopiec. – Przecież jeże nie latają!

– Jerzyki to gatunek ptaków. Tylko nazwa jest podobna, choć inaczej się ją zapisuje.

Nagle nad ich głowami przeleciał bocian, a potem drugi. Wylądowały prosto w gnieździe.

– Miałeś rację, dziadku! – zachwycił się Olek. – Już są! Skąd wiedziałeś?

– Wczoraj słyszałem ich klekotanie: kle, kle, kle.

– Kle, kle, kle! – powtórzył Olek.

Po powrocie do domu babcia poczęstowała ich pyszną szarlotką, a kiedy usłyszała historię o bocianach,
od razu znalazła kolorową książkę i przeczytała Olkowi wierszyk:

Kle, kle

Klekotaniem zbudził bociek

całe gniazdo swoich pociech.

Kle, kle dzwoni w ptasich główkach

niczym głośna ciężarówka!

– Znowu tatko tak klekoce,

że zarywa boćkom noce?

Czemu tatuś nasz kochany

taki dziś rozklekotany?

Bocian skrzydłem dziób zasłania,

sen miał nie do wytrzymania!

– Ach, obudźcie mnie już, błagam,

bo was chciała połknąć żaba!

• Rozmowa rodzica z dzieckiem na podstawie opowiadania

Rodzic zadaje pytania:

- Dokąd pojechał Olek?

- Gdzie miał swoje gniazdo bocian?

- W jaki sposób przychodzą na świat małe bociany?

- Po czym dziadek poznał, że przyleciały bociany?

- Jakie ptaki odlatują na zimę do ciepłych krajów i wiosną wracają do Polski?

3. Krótki film - Wywiad z bocianem

4. Ćwiczymy posługiwanie się nożyczkami (przykłady)

5. Praca plastyczna „Bocian” (technika do wyboru)

6. Propozycje programów telewizyjnych dla dzieci o tematyce wiosennej:

Budzik: https://www.youtube.com/watch?v=b6K4yDMGe1w

Margolcia i Miś: https://www.youtube.com/watch?v=_d46oD2DyTc

02.04.2020r. WIELKANOC

1. Rodzic czyta dziecku opowiadanie: S. Karaszewskiego "Wielkanocny koszyczek".

Święta wielkanocne tego roku Olek i Ada wraz z rodzicami i dziadkami spędzali na wsi, w domu pradziadków. Stał tam pod lasem dom murowany. Dom miał strych i piwnice. A w domu tym był duży pokój z piecem kaflowym. A w pokoju stał stół okrągły, dębowy. A na stole obrus biały, haftowany cały. Na stole dębowym stał koszyczek wiklinowy. A w koszyczku wiklinowym, na serwetce leżały pisanki-kraszanki, wielkanocne malowanki. Obok pisanek-kraszanek stał cukrowy baranek, stał żółty kurczaczek, obok babka łaciata, gruba jak beczka, i sól w solniczce w kształcie jajeczka. Rosła rzeżucha zielona, wędzonka dobrze uwędzona nęciła psa
i kota, myszkę i kunę zza płota.
Zawitał ksiądz do dzieci, koszyk z wikliny poświęcił. Kropidło w miseczce utopił, święconą wodą pokropił:

pisanki-kraszanki,

cukrowego baranka,

kurczaczka z chorągiewką,

babkę z lukrową polewą,

chlebek pokrojony,

przy soli ułożony,

rzeżuchę zieloną,

wędzonkę uwędzoną –

wszystko pokropił wodą święconą!

Mieszkańcy koszyka, pokropieni wodą święconą, poczuli się jakby byli świętymi. Jakby aureola wyrosła nad nimi i uczyniła wszystkich świętymi! A potem zaczęli krzyczeć jeden na drugiego. Czy dla święconego nie ma nic świętego?

– My jesteśmy najważniejsze! – chełpiły się pisanki-kraszanki.

– Przy wielkanocnym stole świąteczni goście dzielą się nami i składają życzenia! Bez pisanek nie byłoby świąt wielkanocnych!

– Beeee, to ja jestem najważniejszy! – zabeczał cukrowy baranek. – Jestem biały i słodki, jestem symbolem poświęcenia, ofiary za innych, dobroci i czystości! Beze mnie nie byłoby świąt wielkanocnych!

– Pi, pi, pi, to ja jestem najważniejszy! – pisnął kurczaczek. – Jestem symbolem nowego życia, które po mrocznej zimie odradza się na nowo! Jak małe pisklęta, które wiosną wykluwają się z jaj!

– Wszyscy jesteście w błędzie! – huknęła babka. – Ja jestem najważniejsza, bo właśnie po mnie wyciągają się ręce stołowników! Beze mnie nie byłoby świąt wielkanocnych!

– Nieprawda, to my jesteśmy najważniejsi! – krzyknęli chleb i sól. – Gości zawsze wita się chlebem i solą. Bez nas nikt nie zapraszałby gości i nie byłoby prawdziwych świąt wielkanocnych!

– Co też wygadujecie! – zaperzyła się rzeżucha.

– Z moich ziarenek wyrastają zielone łodyżki, pełne witamin. Daję przykład innym roślinom, aby jak najszybciej zazieleniły się na polach, szybko rosły, dojrzewały i dawały obfity plon!
Bez szybko budzącej się przyrody, bez rzeżuchy nie byłoby świąt wielkanocnych!

– Wszyscy mówicie nieprawdę! – ryknęła wędzonka.

– Czy mogą być święta bez wędzonki? Beze mnie nie ma świąt wielkanocnych, nie ma żadnych świąt!

– Jak to, a Wigilia? – spytał baranek.

Wędzonka obraziła się i nie powiedziała nic więcej. To, co później się działo, nie miało nic wspólnego ze świętami ani nastrojem świątecznym. W koszyczku wiklinowym rozgorzała prawdziwa bitwa: nie tylko na słowa, ale na co się tylko dało. Milczeniem pomińmy kto, co, czym i jak. Po zażartej kłótni nikt nie wyszedł z tej awantury cało.

Gdy dzieci weszły do pokoju, zobaczyły w koszyczku istne pobojowisko.

– Co tu się mogło stać?

– Kto to zrobił? Pierwsze podejrzenie padło na kota. Ale kot siedział grzecznie na kanapie i lizał różowym języczkiem futerko. Nie wyglądał na sprawcę spustoszenia w koszyku. Następnym podejrzanym był pies. Ale pies grzecznie spał w budzie i nie wchodził do domu. Dzieci podejrzewały mysz, ale mysz zostawiłaby ślady ząbków na wędzonce. Dzieci pomyślały
o kunie, ale okna i drzwi były zamknięte. Jak mogłaby się dostać do pokoju?

– Musimy naprawić zniszczenia! – postanowiły dzieci. Potłuczoną pisankę-kraszankę skleiły przezroczystym plasterkiem. Odłamany róg cukrowego baranka przykleiły scukrzonym miodem. Wyprostowały pogniecioną rzeżuchę. Pozbierały wysypaną sól i dokleiły kurczaczkowi urwany dziób. Przewróciły na drugą stronę wędzonkę, żeby nie było widać szkody. Poukładały równo porozrzucane kromki chleba. Jeszcze poprawiły koronkową serwetkę. Gdy świąteczni goście zasiedli przy stole, wszystko było w należytym porządku i ani śladu po niedawnej kłótni.

  • Dziecko przygląda się ilustracji, opowiada historyjkę. Rodzic pyta:

- Jak oceniasz zachowanie mieszkańców wielkanocnego koszyczka?

- Kto z nich miał rację?

Dziecko uzasadniają swoją odpowiedź.

2. Zabawa dydaktyczna „Co jest związane z Wielkanocą?”

Rodzic rozkłada przed dzieckiem przedmioty. Wspólnie ustalają, co pasuje do świąt wielkanocnych, a co do nich nie pasuje. Dziecko uzasadnia swój wybór.

3. Film edukacyjny – Tradycje Wielkanocne

4. Dzisiejszego dnia obchodzimy Światowy Dzień Świadomości Autyzmu dlatego zachęcam do przyjęcia wyzwania: BĄDŹ NIEBIESKI 💙
Akcja pod tym postem
na facebooku (Profil Szkoła Podstawowa), po kliknięciu w zdjęcie o razu Państwa przekieruje.

01.04.2021r. WIELKANOCNE ŚWIĘTOWANIE

1. Rozwiązywanie zagadek E. Stadtmüller – Co znajdzie się na wielkanocnym stole?

Oby dzięki ludzkiej pracy

i opiece nieba

nigdy na twym stole

nie zabrakło... (chleba)

Azorek radośnie

przy koszyczku hasa,

lecz nic z tego nie będzie.

Nie dla psa... (kiełbasa)

W cebulowych łupinkach

lub w farbkach kąpane,

w prześliczne desenie

ręcznie malowane. (jajka)

Może być z cukru,

z gipsu lub z ciasta,

lecz najważniejszy jest

i basta!!! (baranek)

Sypka jak piasek,

jak śnieżek biała,

smaku dodaje

już szczypta mała. (sól)

2. Układanie rytmów


Ćwiczenia w układaniu rytmów pomagają dzieciom zauważać powtarzalność różnych wzorców, korzystania z nich w rozmaitych sytuacjach, pozwalają lepiej rozumieć otaczający je świat, a w przyszłości - łatwiej uczyć się matematyki. Pamiętajmy, że układając rytm, każde ogniwo należy powtórzyć przynajmniej trzykrotnie. Jeżeli dzieci załapią prawidłowość, pozwólmy im samym je układać. Rytmy można układać naprawdę ze wszystkiego co tylko przyjdzie nam do głowy.

3. Kurczaczki i jajka

Kładziemy przed dziećmi daną liczbę kurczaczków i jajek, prosimy, żeby połączyły je w pary, pytamy czy każdy kurczaczek będzie miał swoje jajko. Kolejnym wariantem jest rozdzielanie pisanek po równo, żeby każdy kurczaczek dostał tyle samo jajek.

4. Kurczaczki w zagrodzie

Kładziemy przed dziećmi karteczki z cyframi, dodatkowo możemy pokazywać odpowiednią ilość oczek na kostce do gry, jeżeli dzieci mają jeszcze problemy z rozpoznawaniem cyfr. Prosimy, żeby włożyły do zagrody (pudełko, talerzyk itp.) tyle kurczaczków, ile jest napisane na kartce/pokazane na kostce.

5. Praca plastyczna „Baranek” (niżej propozycje
do wyboru).

31.03.2021r. – OPOWIADANIE O WIELKIEJ NOCY

Dziękujemy za zdjęcia i filmiki, świetnie pracujecie 😊

1. Swobodne improwizacje ruchowe do utworu M. Musorgskiego - Taniec kurcząt w skorupkach.
Dzieci poruszają się do rytmu melodii.

2. Zabawa matematyczna – Pisanki. Wycinamy lub jeśli ktoś ma możliwość drukuje pisanki, przecinamy każde jajko.
Zabawa polega na tym, aby dopasować cyfrę do liczby kropek.

3. Rodzic czyta dziecku bajkę: Agnieszka Galica - „Bajeczka wielkanocna”

Wiosenne słońce tak długo łaskotało promykami gałązki wierzby,
aż zaspane wierzbowe kotki zaczęły wychylać się z pączków.

- Jeszcze chwilę - mruczały wierzbowe kotki - daj nam jeszcze pospać, dlaczego
już musimy wstawać?

A słońce suszyło im futerka, czesało grzywki i mówiło:

- Tak to już jest, że musicie być pierwsze, bo za parę dni Wielkanoc,
a ja mam jeszcze tyle roboty.

Gdy na gałęziach siedziało już całe stadko puszystych kotków, słońce powędrowało dalej. Postukało złotym palcem w skorupkę jajka- puk, puk!
i przygrzewało mocno.

- Stuk- stuk! - zastukało coś w środku jajka i po chwili z pękniętej skorupki wygramolił się malutki kurczaczek.

Słońce wysuszyło mu piórka, na głowie uczesało mały czubek
i przewiązało czerwoną kokardką.

- Najwyższy czas – powiedziało - to dopiero byłby wstyd, gdyby kaczątko nie zdążyło na Wielkanoc.

Teraz Słońce zaczęło się rozglądać dookoła po łące, przeczesało promykami świeżą trawę, aż w bruździe pod lasem znalazło śpiącego zajączka. Złapało go za uszy
i wyciągnęło na łąkę.

- Co się stało, co się stało?- Zajączek przecierał łapką oczy.

- Już czas, Wielkanoc za pasem - odpowiedziało słońce - a co to by były za święta bez wielkanocnego zajączka? Popilnuj kurczaczka, jest jeszcze bardzo malutki, a ja pójdę obudzić jeszcze kogoś.

- Kogo? Kogo?- dopytywał się zajączek, kicając po łące.

- Kogo? Kogo? – popiskiwało kurczątko, starając się nie zgubić w trawie.

- Kogo? Kogo? – szumiały rozbudzone wierzbowe kotki.

I wtedy słońce przyprowadziło do nich małego baranka ze złotym dzwoneczkiem
na szyi.

- To już święta, święta - szumiały wierzbowe kotki, a słońce głaskało wszystkich promykami, nucąc taką piosenkę:

W wielkanocny poranek

Dzwoni dzwoneczkiem Baranek,

A kurczątko z zającem

Podskakuje na łące.

Wielkanocne kotki,

Robiąc miny słodkie,

Już wyjrzały z pączka,

Siedzą na gałązkach,

Kiedy będzie Wielkanoc

Wierzbę pytają.


Pytania do opowiadania:
1. O jakich świętach jest mowa w opowiadaniu?
2. Jakie zwierzątka pojawiają się w tej bajeczce?
3. Kto je obudził?

4. Robimy dużą pisankę z zabawek, klocków, karteczek, piłeczek oraz innych najróżniejszych przedmiotów, które przyjdą Wam do głowy. Koniecznie zróbcie zdjęcie Waszych prac!

30.03.2021r. - Zwierzęta z wielkanocnego koszyczka

Kochane Przedszkolaki, dziękujemy za piękne prace! Widać, jak bardzo się staracie, brawo! Jesteśmy z Was dumne 😊

1. Zabawa Ciepło-zimno.

Rodzic chowa wybraną zabawkę (może być jakaś rzecz związana z Wielkanocą: kurczaczek, zajączek itp.) w dowolnym miejscu w pokoju. Dziecko ma za zadanie odnaleźć zabawkę na podstawie wskazówek rodzica. Jeśli znajduje się daleko od zabawki, rodzic mówi: zimno, jeśli blisko – mówi: ciepło. Gdy dziecko jest bardzo blisko celu, mówi: gorąco.

2. Zabawa w dzielenie sylab.

Dziecko dzieli na sylaby podane wyrazy. Następnie musi podskoczyć tyle razy ile jest sylab w wyrazie.

ZAJĄC, BARANEK, KOSZYCZEK, KURCZACZEK, PISANKA

3. Zabawa słowna na podstawie wiersza B. Szelągowskiej "Na podwórku".

Rodzic recytuje wiersz, a dziecko powtarza po nim sylaby z wiersza:

O-ho, ho, ho! Ko, ko, ko, ko! Ko, ko, ki, ku.
Ku, ku, ku, ku!

Na różne sposoby: głośno, cicho, wesoło, smutno, spokojne, dynamicznie.

Gospodyni razem z dziećmi

święconkę szykuje.

O-ho, ho, ho!

O-ho, ho, ho,

jajeczka maluje.

Biega kurka po podwórku

i gdacze z radości.

– Ko, ko, ko, ko.

Ku, ku, ku, ku.

Wita wszystkich gości.

Kogut dumnie pierś wypina.

– Ko, ko, ki, ku.

Ale pięknie wyglądają

twe jajka w koszyku!

4. Dla chętnych: praca plastyczna „Kurczaczek” (niżej propozycje)

5. Spacer – szukanie wiosennych kwiatów.

6. Zabawy z dziećmi:

1. „Co się zmieniło?” Bierzemy kilka zabawek. Na początek mogą być trzy, cztery. Kładziemy je koło siebie w rzędzie. Karzemy dziecku zasłonić oczy
i w tym czasie zmieniamy położenie dwóch zabawek. Dziecko ma odgadnąć, kto zamienił się miejscami.

2. „Rysowanie postaci ludzkiej”. Niech dziecko na sobie pokazuje jakie ma części ciała a potem je rysuje. Może pokazywać części ciała na rodzicu. Trzeba z dzieckiem rozmawiać przy rysowaniu. Np. policz, ile mam rąk?,
ile mam nóg?, co mam na głowie? Zaczynamy rysowanie od głowy, potem szyja, tułów, ręce i nogi.

3. „Rysowanie po śladzie”. Można narysować dziecku prosty kształt np. słońce, trójkąt, koło, serce a dziecko ma połączyć kropki ołówkiem bądź kredką.

4. „Rysowanie palcem na tacy”, na której znajduje się sól lub bułka tarta
(może to być coś innego, najważniejsze, żeby było sypkie). Można wtedy rysować na tej tacy literki, szlaczki, proste rysunki.

29.03.2021r. – KOSZYCZEK WIELKANOCNY

1. Rozwiązanie zagadki:

To w nim leżą na serwetce

jajka malowane,

a pośrodku, obok chlebka,

spoczywa baranek. (koszyk wielkanocny)

2. Słuchanie wiersza A. Widzowskiej - Wielkanoc

• Rozmowa na podstawie wiersza.

Rodzic zadaje pytania:

- Z czego robi się pisanki?

- Co wkładamy do koszyczka wielkanocnego?

- Co robimy w lany poniedziałek?

- Co wam się kojarzy ze świętami wielkanocnymi?

3. Prezentowanie koszyczka wielkanocnego i wyjaśnienie jego symboliki.
Prezentowanie tradycji świątecznych.

4. Domowe przedszkole – Świąteczne zwyczaje – Wielkanoc

https://vod.tvp.pl/video/domowe-przedszkole,swiateczne-zwyczaje-wielkanoc,43855

5. Dla chętnych: praca plastyczna „Wielkanocny koszyczek”