HISZPANIA - TENERYFA
TEIDE
3718 m n.p.m.
2021-06-20
20.06.2021
Pico de Teide - 3718 m n.p.m.
Wyspy Kanaryjskie należące do Hiszpanii. Najwyższy szczyt na Teneryfie zdobyłem 20 czerwca 2021 - tak dodatkowo bo na najwyższy szczyt Hiszpanii na kontynencie europejskim też kiedyś pojadę.
O 3.00 w nocy pobudka. Jazda samochodem ponad godzinę, wąskimi drogami, krętymi, wydrapałem się autem z poziomu morza - Oceanu Atlantyckiego - 0 m na wysokość ponad 2000 m n.p.m.
Nie udało mi się zaparkować na parkingu najbliższym koło szlaku, na dobry początek trzeba ponad 1 km nadrobić. Na parkingu u podnóża Teide zaparkowałem przed 5 rano. Tu na Teneryfie słońce wstaje później niż u nas w Polsce. Przez około 2 godziny szedłem w ciemnościach, jedynie przy świetle czołówki. Przed 7 rano rozpoczyna się przepiękny wschód słońca - słońce wyłania się z oceanu, z chmur, z gór.
Pozwolenie na wejście na szczyt miałem zarezerwowane od ponad 3 miesięcy, bo w Narodowym Parku Pico de Teide wejście na sam szczyt jest limitowane może wejście 200 osób dziennie, po 50 osób co 2 godziny poczynając od 9.00 rano. Oczywiście jak pogoda pozwoli… dla mnie jest łaskawa… temperatura na szczycie rano ok. 5 stopni Celsjusza, a na plaży 25-30 stopni, również wiatr zelżał w porównaniu do poprzednich dni. Prawie cisza, a w poprzednich dniach wiało nawet 50 km/h - co na szczycie to dużo.
Powoli wspinam się ku szczytowi, na szczyt jest ok. 10 km w jedną stronę, ale po koniec są takie podejścia, że jest gdzie posapać i złapać zadyszkę. 2 odcinki po ok. 1.5 km gdzie przewyższenie jest 500 m. Ogólnie przewyższenia mam do pokonania na tych 10 km - ok. 1.5 km - z poziomu ok. 2000 m na 3700 m. Wg Mapy.cz cała trasa zajmuje na szczyt ok. 6 godzin i ok. 4 godzin zejścia.
Ja na szczycie melduję się po ok. 3.5 godzinie… nie wiem może mnie coś goniło w nocy i z rana ??? Widoki przepiękne, widać całą Teneryfę, dookoła Ocean oraz też inne, sąsiednie Wyspy Kanaryjskie. Na szczycie czuć zapach, a raczej smród siarki. Z krateru i otoczenia krateru wydobywa się para, to siarka, co świadczy, że wulkan drzemie…
Choć pogoda piękna, a widoki jeszcze piękniejsze czas wracać… teraz będzie ostro w dół, cały czas w dół. Po 10 km, cały czas w słońcu jak przystało na Wyspy Kanaryjskie melduję się na parkingu, po 3 godzinach. Czyli zamiast trasa 10 godzin, to ja wytuptałem w czasie 6.5 godziny To wina moich butów, bo miałem buty biegowe Salomon Running - inne buty nie zmieściły się w bagażu do samolotu…