Jak wynika z rodzinnych przekazów słownych, Feliks Pycka (1903-1960), ostatnio zamieszkały w Adamowie przy ul. Kościelnej, powiat Łuków, województwo lubelskie, podczas okupacji niemieckiej ukrywał młodą (?) żydowską dziewczynę, która najprawdopodobniej u niego doczekała wkroczenia do Adamowa wojsk sowieckich. Jako wnuk Feliksa znam tę relację ze słów jego syna, a mojego ojca Sylwina. Fakt ukrywania dziewczyny potwierdza (ze słownej relacji rodziców) żyjąca córka Feliksa – Anna oraz syn Stanisław. Nie znany jest okres jej ukrywania ani miejsce. Bezspornym jest faktem, iż po zakończeniu działań wojennych wyemigrowała ona najprawdopodobniej do USA, skąd przysyłała listy do Feliksa (być może adresowane były na jego żonę). Domniemamy, iż pomoc udzielona przez Feliksa była znacząca, ponieważ ocalona dziewczyna do korespondencji dołączała pieniądze. Niestety, nie zachowały się te listy. We wspomnieniach córki Feliksa przewija się wątek (przekazany przez żonę Feliksa), iż nagle w obejściu Pycków pojawiły się dwie zapłakane żydowskie dziewczyny. Informacja o liczbie mnogiej dziewczyn nie jest pewna, ale być może jedną wziął do ukrycia Feliks, a drugą ktoś inny z rodziny, lub ta druga powędrowała gdzieś dalej. Być może te dziewczyny(a) uciekły(a) z getta lub jakiegoś transportu. Pomocną wskazówką może być fakt, iż Feliks w tym czasie posiadał żonę Józefę oraz 4 synów w wieku 11, 8, 7, 2 lat. Jego żona była w zaawansowanej ciąży (urodziła córkę w sierpniu 1944 roku). W Adamowie zamieszkiwało też liczne rodzeństwo Feliksa, który utrzymywał swoją rodzinę z uprawy małego kawałka ziemi.
Żyjący potomkowie Feliksa usiłują odzyskać jakieś dane tej ocalonej żydowskiej dziewczyny, żeby uzupełnić rodzinne archiwum historyczne. Być może żyje jeszcze ktoś, kto może pomóc w tych poszukiwaniach, kto posiada jakieś dokumenty lub zna jakieś przekazy bądź relacje słowne. Jakakolwiek wskazówka może nam dużo pomóc. Dołączam zdjęcie Feliksa z rodziną, wykonane prawdopodobnie około 1945-1946 roku. Być może jedną odbitkę zdjęcia wysłał tej ocalonej dziewczynie.
Źródło: Zbiory Krzysztofa Czubaszka
Relacja Zbigniewa Pycki, wnuka Feliksa, nadesłana w kwietniu 2016 r.
Feliks Pycka z żoną Józefą i dziećmi, ok. 1945-1946 r.
(Fot. Archiwum prywatne Zbigniewa Pycki)