W 1942 r. pod wiosnę przyszedł straszny czas na Żydów. W miasteczku Żelechowie, odległym od Okrzei 15 km (...) było getto żydowskie. Jak wiadomo, Niemcy w tym czasie zaczęli ludność żydowską wywozić nie wiadomo gdzie. Żydzi, jak mogli, tak zaczęli się wymykać z getta. Więc znalazło się bardzo dużo i w Okrzei. A w Okrzei też było około 30 rodzin żydowskich, mieli drewnianą bóżnicę, nawet 5 rodzin posiadało mająteczki rolne.
Pamiętam, w dużym poście przed Wielkanocą robiłem sobie kamasze u jednego szewca. A co tam było obcych rodzin żydowskich. Ile tam było krzyku, kłótni, wyganiali okrzejscy Żydzi obcych. W majątku Wola Okrzejska po Bernsztajnie objął zarząd dworu Niemiec. I ogłosił on, kto będzie pracował u niego na ziemi, ten nie pojedzie na roboty do Niemiec. A Żydkom powiedział, że gdy będą pracować u niego na ziemi i przy warsztatach, to tak i pozostaną na całkiem. Ale wymienił, że tylko stosunkowo robi to dla Żydków okrzejskich. Toteż przyszło i do bójek pomiędzy Żydkami, tak inni wypędzali tych obcych Żydków.
No i nareszcie przyszedł straszny dzień (...) Niemcy i Ukraińcy obtoczyli Okrzeję z bronią maszynową. Spędzili wszystkich na rynku, bo tak jest środek naszej wsi nazywany z dużym placem. Odłączyli Żydów okrzejskich, a obcych porozbierali do bielizny, kazali im śpiewać „Alleluja” i tańczyć, pozabierali im pieniądze, biżuterię, a ubrania na razie na kupę. Potem kazali im się kłaść na ziemię twarzą do ziemi; jak się kładli na ziemię, to zrobił się jeden wspólny jęk, jęk straszny, jakby grobowy, spod ziemi, aż w sobie coś ściskało, aż ciarki człowieka stojącego z boku przechodziły.
Dopiero rozpoczęła się strzelanina z odległości paru kroków w tył głowy, z góry do dołu, aż czaszki fruwały, a mózg bryzgał. Zaś okrzejskich Żydków odesłali do dworu na żądanie Niemca komisarza. Tam oni pracowali, jedni na polu, a krawcy, szewcy, kamasznik przy warsztatach, do czasu, aż powyciągał od nich biżuterię, złoto. A później przed żniwami wyprowadzili ich Niemcy z Ukraińcami do lasku liściastego przy majątku i tam ich wystrzelali.
Źródło: Wieś polska 1939-1948. Materiały konkursowe, oprac. Krystyna Kersten, Tomasz Szarota, Warszawa 1970, t. 3, s. 172-173