IMIOŁEK - FOTOGRAFIA

DAGEROTYPIA KLISZOWA i ELEKTRONOWA

( wybór prac )

IMIOŁEK - PHOTOGRAPHY


KONTAKT

MICHAŁ IMIOŁEK

mikhael@onet.pl

CONTACT

NOTATKA

Strumień fotografii Human condition [Kondycja] powstał na bazie kompozycyjnej oraz narracyjnej selekcji moich prac z okresu 2001 – 2019, przy czym większość zdjęć wykonałem na początku i przy końcu podanego tu wycinka czasu. Strumień charakteryzuje tematyczna spójność, tworząca wiodący szkielet opowieści, zarówno w zakresie pojedynczych, rozbitych na fragmenty scen, jak w jego całości.

Mamy tu więc strumień niejako filmowy…

Pozór ożywienia nieruchomych kadrów uzyskałem dzięki załamaniu kompozycji na niektórych zdjęciach, zrealizowanemu dzięki przechyleniu aparatu o stosowny kąt (zabieg ten dynamizuje uwięziony obraz, tworząc przy tym dodatkowy ZASÓB INFORMACJI)… Stosowałem też inne zabiegi, od symetryzacji po pracę ostrością (ściślej zaś: jej głębią), także przebarwienia (klasyczny barwnik sepiowy) i fotomontaże (najczęściej „kliszowe”)…

Do realizacji strumienia używałem aparatów negatywowych Pentacon SIX TL, Kiev 60 oraz aparatu cyfrowego Canon EOS 500D, wyposażonych (dla większości zdjęć) w standardowe obiektywy. W przypadku aparatów negatywowych odbitki wykonywałem zazwyczaj na papierze o podłożu barytowym, co wiązało się z uciążliwym procesem płukania oraz z koniecznością wielogodzinnego suszenia odbitek „na szkle”.

Michał Imiołek 25.09.2021


NOTATKA

The end [Koniec] to zbiór fotografii bazujący na pracach zestawionych w mej poprzedniej serii zatytułowanej Human condition [Kondycja]. Fotografie te jednak różnią się od zdjęć bazowych o tyle, że poddałem je specyficznemu zabiegowi technicznemu, polegającemu mianowicie na tym aby każdą z wybranych prac najpierw czterokrotnie skopiować, potem odbić poszczególne kopie na „sposób lustrzany” (wokół pionowej i poziomej osi), a następnie tak przetworzone kopie zestawić w jeden, osiowosymetryczny obraz.

Zabieg ten – bazujący zresztą na mych eksperymentach sprzed blisko ćwierćwiecza, kiedy to zajmowałem się klasyczną fotografią negatywową – praktycznie w minimalnym stopniu ingeruje w tkankę fotografii, przez co nie narusza istoty tej gałęzi sztuki… To ostatnie pozwoliło mi (jak przynajmniej sądzę) na zachowanie umiarkowania, porządku i prostoty wypowiedzi. Innym sposobem pozwalającym na redukcję zbędnych informacji jest zastosowanie „czarno-białej” palety barw, odziedziczonej zresztą po pracach bazowych. Paleta takowa ułatwia też fotograficzne zapanowanie nad utrwalanym, odseparowanym WYCINKIEM PRZESTRZENI, szczególnie wówczas gdy (jak to było w przypadku omawianych zdjęć) nie mamy znaczącego wpływu na jej barwny kształt…

Inna ciekawostka: każde ze zdjęć bazowych, tak z jak i z obrazów finalnych, tworzy spójny, kompozycyjnie wywarzony MIKROŚWIAT, umożliwiający także (czasem wielokrotne) jego rozszerzenie poprzez zdublowanie (postać mozaiki).

Ponadto – zastosowany tutaj zabieg dublowania – wzbogaca kadr, wprowadzając doń suwerenny czynnik: KANAŁ przenoszący NADPLANOWE TREŚCI. Czym byłby ten kanał? W kinematografii oddzielnym kanałem jest ścieżka dźwiękowa, lecz jest konkluzja aż nazbyt trywialna, gdyż istotą kina nie są wszak dodatki (nawet tak znaczące), tylko… PRZEPŁYW CZASU.

Być może właśnie wzmiankowany tutaj PRZEPŁYW CZASU jest tym co udało się pochwycić w „martwych” zdjęciach zbioru?


Michał Imiołek 19.12.2021

UWAGA! PATRZ RÓWNIEŻ:

KUŹNICA TECHNIKI AERONAUTYCZNEJ i KOMPOZYTOWEJ

"DRACO"

im. Tytusa Liwiusza Burattiniego

(aby tam się dostać kliknij link poniżej)

https://sites.google.com/view/kuznica-draco


NOTATKA

Zbiór Płatowiec i okolice składa się z kilkudziesięciu fotografii wykonanych przeze mnie na terenie Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie, głównie podczas Małopolskich Pikników Lotniczych oraz innych imprez odbywających się na terenie wspomnianej placówki. Prezentowane fotografie pochodzą z lat 2014 – 2018 i powstały za pomocą aparatu cyfrowego Canon EOS 500D, wyposażonego w standardowy obiektyw zmiennoogniskowy EF 18-55 mm. Ten skromny obiektyw, charakteryzujący się niewielkim przybliżeniem, wymusił nie tylko stosowanie dość dalekich planów zdjęć podniebnych ewolucji, ale też sprowadził mnie „bardziej na ziemię”, przez co większość fotografii skupia się na prezentacji „autorskich wycinków” zaczerpniętych z bogatej (także plenerowej) ekspozycji muzeum – myślę jednak, że to właśnie takie a nie inne ujęcie tematu przekłada się na większą oryginalność serii.


Michał Imiołek 22.10.2020


NOTATKA

Prze-lotnie to zbiorek kilkunastu fotografii bazujący na pracach zestawionych w mej poprzedniej serii zatytułowanej Płatowiec i okolice. Fotografie te jednak różnią się od zdjęć bazowych o tyle, że poddałem je specyficznemu zabiegowi technicznemu, polegającemu mianowicie na tym aby każdą z wybranych prac najpierw czterokrotnie skopiować, potem odbić poszczególne kopie na „sposób lustrzany” (wokół pionowej i poziomej osi), a następnie tak przetworzone kopie zestawić w jeden, osiowosymetryczny obraz.

Zabieg ten – bazujący zresztą na mych eksperymentach sprzed blisko ćwierćwiecza, kiedy to zajmowałem się klasyczną fotografią negatywową – praktycznie w minimalnym stopniu ingeruje w tkankę fotografii, przez co nie narusza istoty tej gałęzi sztuki… To ostatnie pozwoliło mi (jak przynajmniej sądzę) na zachowanie umiarkowania, porządku i prostoty wypowiedzi. Innym sposobem pozwalającym na redukcję zbędnych informacji jest zastosowanie „czarno-białej” palety barw, odziedziczonej zresztą po pracach bazowych. Paleta takowa ułatwia też fotograficzne zapanowanie nad utrwalanym, odseparowanym WYCINKIEM PRZESTRZENI, szczególnie wówczas gdy (jak to było w przypadku omawianych zdjęć) nie mamy wpływu na jej barwny kształt…

Inna ciekawostka: każde ze zdjęć bazowych, tak z jak i z obrazów finalnych, tworzy spójny, kompozycyjnie wywarzony MIKROŚWIAT, umożliwiający także (czasem wielokrotne) jego rozszerzenie poprzez zdublowanie (postać mozaiki).

Jest to zatem ważne z pozycji Technika!

To w technice właśnie – bazującej często na realnym świecie – korzystamy przecież z podobnych prawideł, kopiując np. fragmenty kratownic, osiowosymetryczne zespoły płatowców, komputerowe układy pamięci, czy całe produkty (np. rój dronów)…

Jak widać, dysponując spójnym MIKROŚWIATEM (niejako pod postacią pojedynczego i powtarzalnego „klocka”), możliwa jest budowa tworów dalece złożonych, przy niewielkich środkach i powtarzalności. To zdanie Technika… Opinia Plastyka, Rzeźbiarza, Przyrodnika, Filmowca czy Matematyka (a nawet Poety) będzie pewnie opinią niemal identyczną. No i kończąc wywód, poprzez sprowadzenie tegoż do świata awiacji: potencjalna budowa samolotu to jedynie inna forma wypowiedzi, oparta na odrębnym, choć spójnym języku...

I nieśmiały apel: uczmy się więc mówić swym własnym językiem, tak aby rozwijać i język ogółu.


Michał Imiołek 24.09.2021


NOTATKA

Cztero-zdjęciowy miot Midway [W połowie drogi] powstał w oparciu o techniki fotografii klasycznej (negatyw, odbitki na papierze barytowym, barwnik sepiowy, fotomontaż), z użyciem światła naturalnego i sztucznego. Miot ten skupia się na fazie przejścia między świadomością a jej odpływaniem. Stylistyka miotu ma źródła malarskie.

Michał Imiołek 25.09.2021


NOTATKA

Komórkovia to dosłowne przedstawienie świata widzianego, zrealizowane za pomocą telefonu Samsung; to barwny notatnik i zapis natury wchłaniającej przestrzeń; to też metafora gdyż niektóre zdjęcia mogą być ersatzem lub światem odrębnym.

Michał Imiołek 25.09.2021


BUM! BUM! BUM!

:::::: ALBUM ::::::

!!! NIEPRZYZIEMNE FOTOGRAFIE W DRUKOWANEJ FORMIE !!!

>>> FORMAT A4, OKŁADKA ZE SKRZYDEŁKAMI, STRON 40, PAPIER KREDA 135g <<<

:::::: ZBIÓR FOTOGRAFII NA TEKTURZE ::::::

>>> FORMAT 42x22 cm, PIĘTNAŚCIE PRAC + OPIS, PAPIER KREDA 300g <<<


KONTAKT

MICHAŁ IMIOŁEK

mikhael@onet.pl

CONTACT