Miejsce:

Samborowo

Skład wolontariuszy:

Krótki opis:

Pierwszy projekt w dwóch szkołach jednocześnie i pierwszy projekt Patryka. Świetne i bardzo wdzięczne dzieciaki. Nauczycielka, której nie tylko stara się robić coś dla swoich uczniów, ale także stara się zorganizować miłe spędzenia czasu wolontariuszom. (Powinienem napisać to małymi literkami, bo w końcu nie dopchamy się na projekt do Franciszkowa). W szkole we Franciszkowie, po raz pierwszy widzieliśmy Kamila w roli podrywacza, jego sekretem było rozdawanie kwiatków (które zrobiła Ania, w biologii określamy to zjawisko jako pasożytnictwo no dobra może tylko komensalizm). Jednak chyba najbardziej nam wszystkim pozostanie w pamięci e-mail, którego dostaliśmy w podziękowaniu za przeprowadzanie zajęć. Pewnie nie jednemu z nas zakręciła się łezka w oku kiedy czytał, że przywracamy wiarę w człowieka. Bardzo miło czyta się takie maile, ale przecież my po to jesteśmy, bo właśnie taka powinna być rola wolontariusza. My po prostu zrobiliśmy swoje.