W mojej ocenie, o ile zniesienie ustawowej obligatoryjności ograniczania praw rodzicielskich jednemu z rodziców przez sąd w sytuacji nie zawarcia porozumienia pomiędzy rozchodzącymi się rodzicami jest słuszne i zmniejszy instytucjonalne wspieranie przemocy przez państwo wobec dziecka i drugiego rodzica - jaką jest alienacja rodzicielska, definiowana jako zespół świadomych, bądź nieświadomych zachowań prowadzących do powstawania zaburzeń w relacji pomiędzy dzieckiem, a drugim rodzicem (bez określenia jej efektów jako jednoznacznego syndromu lub zespołu) i często ukrywanej pod nieadekwatnym w praktyce określeniem konflikt rodzicielski – to na skutek braku odniesienia się do rzeczywistej istoty problemu w projekcie (druk 757) zmiany te nie doprowadzą do jego istotnego ograniczenia, ani do istotnego obniżenia się poziomu funkcjonowania systemów korupcjogennych i para-korupcjogennych w sądownictwie.
Powodem takiej sytuacji będzie dalsze nasilenie się nieprawidłowo funkcjonującego niepisanego prawa zwyczajowego w sądownictwie rodzinnym, czemu dalej będzie sprzyjać nieprecyzyjność zapisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, przy czym nieprawidłowości będą wspomagane na skutek niewystarczającej znajomości przyczynowo – skutkowej problemu alienacji rodzicielskiej i jej negatywnych efektów.
Stanowi to istotne zagrożenie, szczególnie dla praw i dobra dziecka oraz w odniesieniu do raportu Transparency International Global Corruption Barometr 2007 na temat korupcji w sądownictwie, a także występowania niskiego stopnia zaufania do sądownictwa w Polsce, a w efekcie obniżania się stopnia bezpieczeństwa naszego państwa, co ma szczególne znaczenie, gdy obecnie mamy do czynienia z pogorszeniem się sytuacji geopolitycznej.
Do rzeczywistej istoty problemu odnieśliśmy się uprzednio podczas seminaryjnego posiedzenia Komisji Rodziny i Polityki Społecznej Senatu Rzeczpospolitej Polskiej, zorganizowanego wspólnie z Komisją Polityki Społecznej i Rodziny Sejmu RP we współpracy z Komitetem Przestrogi przed Oddzieleniem Rodzica pt. Alienacja rodzicielska jako przemoc wobec dziecka w sytuacji rozpadu związku jego rodziców – 27 maja 2014 roku (posiedzenie nr 117) w referatach:
- Alienacja rodzicielska i jej negatywne skutki oraz problemy dziecka wychowywanego przez jednego rodzica (mój referat wprowadzający, str. 5 – 7 zapisu stenograficznego)
- Alienacja rodzicielska, a plany wychowawcze rodziców – aspekty prawne i terapeutyczne (referat wygłoszony przez Halinę Kuraś, str. 7 – 9 zapisu stenograficznego)
- Alienacja rodzicielska i nieświadomość przemocy w zachowaniach rodziców, a opieka naprzemienna nad dzieckiem (referat wygłoszony przez Joannę Kozieł, str. 9 – 10 zapisu stenograficznego)
- Rekomendowane kierunki zmian w prawie rodzinnym dotyczące rozpadu związku rodziców, a dobro dziecka (referat wygłoszony przez Sławomira Szepietowskiego, str. 13 – 16 zapisu stenograficznego)
W mojej ocenie, którą przedstawiłem podczas tego posiedzenia, w celu uzdrowienia problemu i zmiany szkodliwej sytuacji niezbędne jest podjęcie wielotorowych działań, w tym zmiana prawa rodzinnego w kierunku stosowania obligatoryjnej opieki naprzemiennej (wspólnej) we wszystkich obszarach, w których jest to możliwe wraz z wprowadzeniem adekwatnego wsparcia prawno - motywacyjno - terapeutycznego, adekwatnych programów edukacyjnych dla przyszłych rodziców, sędziów, biegłych i kuratorów sądowych, psychologów, mediatorów oraz nauczycieli, a także korekty programów szkolnych.
Szczegółowe rekomendacje dotyczące wymogów niezbędnych zmian w prawie rodzinnym i w innych obszarach prawa przesłałem do Komisji Rodziny i Polityki Społecznej Senatu RP zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, wraz z auto-korektą, 13.06.2014 roku.
Odnosząc się bezpośrednio do aktualnej propozycji zmian w krio (druk 757 z dn. 28.10.2014 roku) należy podkreślić, że propozycja nowego brzmienia art. 58 § 1a, w związku z nieprawidłowo stosowaną w praktyce sądowniczej definicją dobra dziecka oraz stosowanym podczas funkcjonowania tej praktyki wskazywaniem na konflikt rodzicielski wraz z jednoczesnym bagatelizowaniem występowania przemocy emocjonalnej jaką jest alienacja rodzicielska i jej negatywnych skutków, w efekcie nieprawidłowo funkcjonującego prawa zwyczajowego w orzecznictwie rodzinnym, w obszarze decydowania o opiece nad dzieckiem po rozpadzie związku rodziców, będzie dalej skutkować powierzaniem głównej opieki nad dzieckiem sprawcy tego rodzaju przemocy wraz z co najmniej jednoczesnym odizolowywaniem, w znacznym stopniu, jej ofiar (dziecka i drugiego rodzica) od siebie.
Ponadto należy wskazać że propozycje nowego brzmienia art. 107 § 1 oraz art. 107 § 2 odnoszą się do sytuacji występowania konfliktu, jednocześnie ignorując występowanie przemocy wobec dziecka jaką jest alienacja rodzicielska i jej negatywne efekty. W efekcie takie brzmienie proponowanych zmian również umożliwi dalsze pozostawianie dziecka ze świadomym lub nieświadomym, formalnym lub nieformalnym sprawcą (ew. sprawcami) przemocy niszczącym lub niszczącymi jego więź z drugim rodzicem i przyczyniającym się do występowania u niego zaburzeń zdrowotnych, rozwojowych i dotyczących zachowania.
Sytuacji takiej sprzyja oczywiście także spadek motywacji lub jej brak do zawarcia porozumienia rodzicielskiego przez przedmiotowo traktującego dziecko egocentrycznego, a nawet niejednokrotnie zaburzonego rodzica, który chce się zemścić na drugim rodzicu, traktuje dziecko jako swoją własność lub znajduje się pod wpływem innych osób (swojej matki, ojca, niekompetentnego lub nieetycznego doradcy etc.), a mającego w praktyce znacznie większe szanse na uzyskanie na podstawie decyzji sądu głównego prawa do opieki nad dzieckiem niż drugi rodzic.
Mechanizmy alienacji rodzicielskiej w znacznym stopniu są analogiczne do mechanizmów stosowanych w destrukcyjnych sektach i mogą składać się z takich zachowań jak: izolowanie, bombardowanie i manipulowanie okazywaną miłością, psycho-manipulacje oraz innych form przemocy wobec dziecka i drugiego rodzica, co m. in. wpływa na niejednokrotne mówienie nieprawdy przez dziecko podczas badań dla celów sądowych, a to z kolei nie pozostaje obojętne dla jego późniejszego stanu.
15.12.2014
Maciej Wojewódka