W dniu 9 marca 2007 roku zgodnie Rozkazem Personalnym Nr 8 Dowódcy Marynarki Wojennej zostałem zwolniony z zawodowej służby wojskowej. Tym samym zakończyłem blisko 26-letnia służbę, którą pełniłem godnie i z honorem, jak na oficera przystało. Swój specyficzny "szlak bojowy" przeszedłem poprzez wszystkie rodzaje Sił Zbrojnych. Począwszy od służby w Wojskach Lądowych, poprzez dawny WLOP i kończąc go w Marynarce Wojennej RP. Złośliwi twierdzą, że nie służyłem jeszcze w Korpusie Kapelanów. Szczegóły zamieściłem na kolejnych stronach. Moja służba była poniekąd kontynuacją tradycji rodzinnych. Dziadek jako żołnierz zginął w pierwszych dniach II Wojny Światowej natomiast mój ojciec pod koniec swojej kariery wojskowej przez wiele lat dowodził jedną z jedno- stek WLOP. Odchodząc w stan spoczynku, pragnę wyrazić szczere podziękowanie przełożonym, współpracownikom i tym wszystkim, z którymi skrzyżowały sie moje drogi podczas całej mojej służby. Mam co wspominać i zgodnie z mottem Napoleona Bonaparte, że "...tylko pamięć dobrych uczynków nie ginie" chciałbym pozostawić po sobie wizerunek oficera oddanego służbie, lojalnego wobec przełożonych, wymagającego wobec podwładnych. Wizerunek osoby, na którą można liczyć w potrzebie. Liczę, ze takim w Waszej pamięci pozostanę |