Katowice Załęże - Huta Baildon
Katowice Załęże - Huta Baildon
Wobec krwawych wydarzeń w Katowicach wywołanych przez siły niemieckie, jakie miały miejsce w dniu 17 i 18 sierpnia 1920r. Walenty Fojkis - komendant VII okręgu katowicko - pszczyńskiego POW GŚl po południu 18 sierpnia udał się do Sosnowca na czele czterystu osobowego oddziału powstańców, by tam w siedzibie dowództwa POW G. Śl przekonać Alfonsa Zgrzebnioka go o konieczności wydania broni i podjęcia akcji zbrojnej. Broń otrzymał wraz z rozkazem użycia jej jedynie w celu zapewnienia samoobrony ludności polskiej. Wcześniej w godzinach przedpołudniowych w Szopienicach peowiacy opanowali miejscowy posterunek policji i zajęli miejscowość, dowodził akcją Jan Stanek. Podobnie opanowane zostały Dąbrówka Mała, Janów i Zawodzie. W nocy z 18/19 sierpnia dowództwo POW GŚl. wydało rozkaz podjęcia samoobrony. Walenty Fojkis pisemny rozkaz sankcjonujący wcześniej rozpoczęte działania otrzymał 19 sierpnia przed południem. Na terenie Katowic najcięższe walki miały miejsce 20 sierpnia. W tym dniu przez kilka godzin trwały walki na terenie Huty "Baildon". Powstańcy opanowali tam silną grupę niemieckiej policji i zdobyli poważny arsenał broni: Karabiny , granaty i broń białą. W akcji brali udział powstańcy kompanii załęskiej oraz z Bogucic i Wełnowca. W tym dniu walczono także w Szopienicach, Roździeniu Wełnowcu, Panewnikach, Ligocie, Kostuchnie, Józefowcu, na Dąbiu, Borkach i Zawodziu. Rozbrojono i zaaresztowano funkcjonariuszy niemieckiej policji bezpieczeństwa w Dąbrówce Małej, Roździeniu, Janowie, Nikiszowcu, Giszowcu, Ochojcu i Murckach. Powstańcy pokonali wroga zdobyli imponujący arsenał i wzięli do niewoli 110 jeńców.
Michał Cieślak "II powstanie śląskie w Katowicach", str. 14-20, Muzeum Historii Katowic
W III powstaniu śląskim huta została zdobyta całkowicie, a jej wydział remontowy brał udział w opancerzaniu pojazdów bojowych.
" W katowickiej Hucie " Baildon" marynarze zarekwirowali kilka ciężarówek Magirus. W ciągu trzech dni inżynier Woźniak i porucznik Oszek przebudowali jedną z nich na pojazd pancerny, który otrzymał nazwę " KORFANTY". Wehikuł szczelnie osłonięty walcowaną stalową blachą wyglądał niczym jakaś krzyżówka tracka z parowozem. Z wąskich otworów z przodu i z tyłu wystawały lufy pięciu ciężkich karabinów maszynowych. Niesamowitości wyglądu dopełniał malunek pirackiej trupiej czaszki z dwoma piszczelami umieszczony na przedzie stalowego potwora."
Marcin Szymaniak "Fighterzy - Najlepsi polascy wojownicy" e- book
Pojazd brał udział w walkach w rejonie dworu Krepa, pod Górą św. Anny i w Lichyni . W walkach III powstania brali udział pracownicy huty, m.in. Leon Bazan, Stefan Giebel;