Wyjście z więzienia własnych przekonań


Konie mogą pomóc nam w otwarciu się na świat, wyrwaniu z celi, którą stworzyły nasze automatyczne myśli, emocje i nawyki.

Umysł chcąc nas chronić, potrafi uwięzić nas w schematach. Jeśli zdamy się bezwiednie na ten system, to jakakolwiek wizja zmiany czy refleksji, napawa lękiem, powoduje zagubienie lub jawną niechęć. Życie za kratami to pozorna wygoda. W rzeczywistości to zależność od innych, oddanie im prawa do decydowania za nas, poczucie bezsilności,…izolacja. Trud dokonywania świadomych wyborów i odpowiedzialność z tym związana to cena wolności.

Wyjście z więzienia jest możliwe, gdy:

  • sami otworzymy drzwi celi

  • poprzez traumatyczne przeżycia, które zmuszają do nowego spojrzenia na życie

  • kontakt z końmi

W USA wybrane więzienia stosują program resocjalizacji więźniów poprzez pracę z mustangami. Zapraszam do obejrzenia filmu obyczajowego pod tytułem „ Mustang”, w którym osią scenariusza jest transformacja więźnia dzięki pracy przy oswajaniu mustanga.

Tak jak bywa w życiu nie jest to łatwy proces i nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty, ale spotkanie z końmi to dla tych więźniów niewątpliwie szansa, czasem pierwsza, którą dostali od lat.

Praca nad własnymi przekonaniami, czy to poprzez warsztaty z końmi czy w inny sposób, to nasza życiowa szansa: by zamiast pełnej kontroli umieć współpracować, by odnaleźć swój głos i umieć wyrażać siebie, by uwolnić blokady emocjonalne, by poznać i zaakceptować samego siebie w pełni, by nadać osobisty sens i cel swojemu życiu.

Zapraszam na seans i spojrzenie za kraty „własnej izolatki”.